Dane użytkownika Łysy
Łysy
mężczyzna
2006-08-31 15:26:41
2013-10-20 13:46:17
POLSKA
Kraków
brak danych
brak danych
odludne miejsca ale wraz z uływem czasu widzę, że to w ludziach tkwi magia
3874
4.07 4212
4.81 65
Najczęściej polecane zdjęcia użytkownika
Artykuły użytkownika
Etiopia część V. Zakończenie
Przyszedł czas pożegnania z miejscem, które nie pozwala na obojętność. Dziś przemyślenia na temat etiopskich twarzy, życia ulicy i wstrząsów, które dane było przeżyć tam- tak naprawdę nie tak daleko od domu. cała relacja
kraje: ETIOPIA
zawartość: inf.praktczne, zdjęcia
liczba odwiedzin: 2331
liczba komentarzy:
1
Etiopia część IV
Zmierzamy do końca przygody z Etiopią w nieco innym ujęciu. W tym fragmencie P jak przykrości, R jak religijność i S jak system... cała relacja
kraje: ETIOPIA
zawartość: inf.praktczne, zdjęcia
liczba odwiedzin: 2978
liczba komentarzy:
1
Etiopski Alfabet cz. 3
Tym razem M jak miasto, N jak natura i O jak oswajanie. Subiektywny obraz Etiopii wraz z przemyśleniami staje coraz pełniejszy... cała relacja
kraje: ETIOPIA
zawartość: zdjęcia
liczba odwiedzin: 2714
liczba komentarzy:
1
Etiopski alfabet cz.2
Zapraszam do poczytania dalszego ciągu nieco dziwnie skonstruowanej opowieści o moim wyjeździe do Etiopii. Pewnie wielu zadających sobie trud przeczytania poczuje niedosyt, ale nie było moim zamiarem błyskać wiedzą- raczej emocjami... cała relacja
kraje: ETIOPIA
zawartość: zdjęcia, linki
liczba odwiedzin: 4157
liczba komentarzy:
0
Etiopski alfabet
Zapraszam do zapoznania się z moim subiektywnym obrazem Etiopii, który wciąż kształtuje się w mojej głowie po powrocie z tego wydawać by się mogło nierealnego fragmentu świata cała relacja
kraje: ETIOPIA
zawartość: inf.praktczne, zdjęcia, linki
liczba odwiedzin: 4673
liczba komentarzy:
1
Liban 2008
To była krótka, lecz niezwykle emocjonująca wizyta. Liban okazał sie gościnnym miejscem, jednak gdzieś w głębi pulsowało napięcie. Niedługo po moim powrocie zaczęły się walki... cała relacja
kraje: LIBAN
zawartość: inf.praktczne, droga na miejsce, proga powrotna, zdjęcia, linki
liczba odwiedzin: 5441
liczba komentarzy:
3
Sal. Koniec "zielonoprzylądkowej odysei".
Sal jest prawdopodobnie najmniej atrakcyjną wyspą achipelagu Cabo Verde, jednak pobyt na niej może dostarczyć wielu wrażeń dla ciała i umysłu.... cała relacja
kraje: WYSPY ZIELONEGO PRZYLĄDKA
zawartość: inf.praktczne, zdjęcia
liczba odwiedzin: 9936
liczba komentarzy:
0
Sao Vincente czyli portowe klimaty.
Przyszedł czas na zmierzenie się z wielkomiejskim otoczeniem. Po tak intensywnym kontakcie z przyrodą wydaje się to trudnym wyzwaniem. Czy tak będzie? Zapraszm do zapoznania się z przedostatnią częścią zielonoprzylądkowej "odysei"... cała relacja
kraje: WYSPY ZIELONEGO PRZYLĄDKA
zawartość: inf.praktczne, zdjęcia
liczba odwiedzin: 6530
liczba komentarzy:
2
Santo Antao- nieodkryty raj.
Najbardziej spektakularne widoki spośród wszystkich odwiedzonych na Wyspach Zielonego Przylądka wysp. Raj dla uwielbiających piesze eskapady..... cała relacja
kraje: WYSPY ZIELONEGO PRZYLĄDKA
zawartość: inf.praktczne, zdjęcia
liczba odwiedzin: 8465
liczba komentarzy:
0
Fogo- wyspa wulkan,czyli część druga "zielonoprzylądkowej odysei"
Z wyspy Santiago lecimy ku wyłaniającemu się z Atlantyku, spowitego mgłą Fogo. Miłośnicy wulkanicznych klimatów nie mogą byc zawiedzeni... cała relacja
kraje: WYSPY ZIELONEGO PRZYLĄDKA
zawartość: zdjęcia
liczba odwiedzin: 12357
liczba komentarzy:
1
Wyspy Zielonego Przylądka- Santiago
Niezbyt znane ale fascynujące od pierwszego kontaktu, niewielkie wysepki tylko kilka godzin lotu od Europy. Dziś część pierwsza: wyspa Santiago. cała relacja
kraje: WYSPY ZIELONEGO PRZYLĄDKA
zawartość: zdjęcia, linki
liczba odwiedzin: 12309
liczba komentarzy:
1
Laugarvergur- szlakiem gorących źródeł. Islandia 2005.
Wyjazd ten był spełnieniem moich marzeń, które rozbłysły, gdy żegnałem się z Islandią w 2003 roku. Dotrzymałem danej sobie obietnicy i wróciłem tu, by samotnie przejść szlak, który zacząłem od wulkanu Ljotipollur w strefie Landmannalaugar, aż do wodospadu Skogafoss, tuż przy wybrzeżu Atlantyku. Nie jestem w stanie wyrazić emocji, które towarzyszyły mi przy pokonywaniu szalenie zróżnicowanych i bogatych krajobrazowo terytoriów. Dane mi było przebywać w miejscach skrajnie różnych- jednego dnia doświadczałem wrażeń wprost z raju, innego zaś otoczenie i związane z nim doznania przypominały piekielną atmosferę... W ciągu 12 dni doświadczyłem czterech pór roku w totalnie odmiennych sceneriach. Bywało, że wspaniałe dzieła natury pozostać musiały pod osłoną deszczu, śniegu, mgły... Starałem się jak najlepiej zżyć z otoczeniem, w którym przebywałem. Nie śpieszyłem się więc. Wykorzystywałem każdą okazję aby znaleźć się z dala od ludzi, a jak najbliżej islandzkich cudów natury. Majestat i bezkompromisowość tej niezwykłej krainy czuje się wtedy najmocniej. Będąc tu sięgam myślą w kierunku kolejnych terytoriów, które czekają na następnych śmiałków... Może i ja będę znów jednym z nich? cała relacja
kraje: ISLANDIA
zawartość: inf.praktczne, droga na miejsce, proga powrotna, zdjęcia
liczba odwiedzin: 6854
liczba komentarzy:
2