gdzies na ziemi ognistej 2

zdjęciemapa

Zdjęcia są "przefajnowane", ale dobrze się ogląda, czuje się artystę, który w chwili pstryknięcia już wie co z tym dalej zrobi! Brawo!

ale i tak ca va

fotografia to sztuka, a sztuka to improwizacja. tylko reportaz wymaga oddania realiow, ale to juz nie jest sztuka, to jest przedstawienie faktow.

tylko wtedy to juz nie jest to samo zdjecie ...

staram sie nie ingerowac zbytnio w zdjecie, chociazby dlatego, ze za duzo z tych zachodu i pracy.
z uwagi na slaby aparat, ktorym robilem te zdjecia, musze poprawic kontrast, odszumic, lekko wyostrzyc i czasem poprawic kadr (czesto robie zdjecia wiedzac, ze bede je pozniej kadrowal).
przy tym zdjeciu, poprawilem kontrast i... skasowalem dwie latarnie, ktore psuly mi kadr.

Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia (prawie wszystkie). Nie wiem jak je oceniać. Dlatego, bo cenię naturalność w każdej postaci, a Ty korzystasz z pomocy komputera, by wydobyć piękno. Mam też w pamięci, to co mój kumpel (zawodowy fotograf) wyczyniał z negatywami w swojej ciemni w dawnych (klasycznych dla fotografii) czasach. Przypomniałem sobie o tym po komentarzu "monsmade" pod zdjęciem "Wulkany bis". Myślę, że powinno się zachować jakiś złoty środek, by nie przedobrzyć. To tak jak z makijażem w kosmetyce, który powinien jedynie podkreślać urodę. Te uwagi napisałem pod tym zdjęciem, bo jest ono dla nich dobrym przykładem.

tło super ! ale ta stacja...