Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: porwania |
autor komentarza: Akinom |
data dodania: 2008-09-19 15:43:39 |
treść: To ze Peru jest turystyczne, to nie znaczy ze jest bezpieczne, to ze w Polsce mieszkasz to nie znaczy ze idac o 11 wieczorem w W-e nikt Cie nie napadnie. Ludzi czesto gubi rutyna, tak wlasnie bylo w przypadku tych Austryjakow. Sledzilam przypadek ich smierci bardzo dokladnie. Ludzie tez popadaja w klopoty na wlasne wrecz zyczenie. Pamietajmy jednak o tym ze trzeba miec oczy szeroko otwarte i sluchac tego co mowia inni. O ile w Boliwii Ci mordercy zostali wypuszczeni nastepnego dnia o tyle w Peru do tego by nie doszlo. Peru w 70% zyje z turystyki, owszem zdarzaja sie napady na tle rabunkowym jak wszedzie ale o porwaniach czego wynikiem jest mord nie slyszalam. Nie znaczy to ze nalezy rezygnowac z wyjazdu. Znaczy to, ze trzeba byc swiadomych, doksztalconym, oczytanym, przygotowanym na kazda ewentualnosc. Czytac przewodnik i stosowac sie do niego.( jak pisza jaka taxi wybrac to taka trzeba jechac a nie kusisc sie na cos o kilka groszy taniej) Nie isc na skroty. Miec kompana kolo siebie. Ja sama odbylam kilka podrozy samotnie rowniez do krajow ktore uwazane sa z niebezpieczne.. Nic przykrego nie doswiadczylam. Wrecz przeciwnie, ale tak jak pisalam zawsze mialam glowe na karku. . |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.