Forum dyskusyjne dodanie komentarza
| temat: Kazachstan Off Road |
| autor komentarza: [konto usuniete] |
| data dodania: 2009-02-11 18:44:40 |
| treść: Witam. Szukam chetnych na wyjazd samochodami terenowymi dookola Kazachstanu. W obecnym planie skupiamy sie jedynie na zwiedzeniu calego Kazachstanu w ciagu jednego miesiaca (zamierzamy byc w KZ cale 30 dni, czyli tyle ila trwa wiza). Wyjazd okolo 1 lipca Obecnie mamy 4 samochody, oraz 4 pewne osoby ktore jada na 100%. Szukamy dodatkowych kilku osob. Nasze auta to Suzuki vitara, 2x Pajero , oraz Land rover Discovery. Do kazdego auta przewidujemy 4 osoby. Czyli mozemy zabrac dodatkowe 8 osob. Bardzo chetnie przyjmiemy inne zalogi z wlasnymi autami, tak zeby pojechac na jaknajwiecej aut. Osobiscie jestem mechanikiem, swoje auta mamy przygotowane perfekcyjnie. Moze teraz troche o samej wyprawie. Wyruszamu z krakowa 1 lipca. Planujemy kilka dni spedzic na Ukrainie swiedzajac Odesse oraz caly Krym. Oczywiscie zwiedzimy tez po drodze inne ciekawe miasta. Z krymu kierujemy sie do Wolgogradu. Nastepnie jedziemy do Astrahaia gdzie przekraczamy granice RU-KZ. Kolejnym punktem w ktorym sie zatrzymujemy to miasto Atyrau w kazachstanie oraz Morze Kaspijskie. Pozniej kierujemy sie nieutwardzonymi drogami do Aralska gdze chcemy zobaczyc krajobraz po katastrofa ekologicznej czyli wysychajace Jezioro Aralskie i wraki statkow. Nastepnie jedziemy prosto do Ałma-Aty gdzie chcemy zatrzymac sie nad jeziorem Kapchagay. Tutaj zamierzamy zabawic kilka dni ze wzgledu na rzeke Ili w ktorej zamierzamy zapolowac na 100 kilowego suma. Pozniej kierujemy sie nad jezioro Bałkasz, Alakol i Zajsan. Dalej jedziemy na polnocny zachod gdzie czeka na ans Karaganda oraz stolica Astana. Po zwiedzeniu tych miast jedziemy dalej na zachod do Aktyubinska a dalej Uralsk i na tym koniec Kazachstanu. Droga powrotna do Polski to po najrotszej trasie przez Kijow. Byc moze po drodze bedzie cos ciekawego i sie zatrzymamy. W naszej zalodze mamy mechanika oraz dobrego kucharza. Szukamy osob konkretnych niekonfliktowych o luzackim nastawieniu do zycia. Zdecydowanie nie szukamy rozpieszczonych bachorow, lasek z wielkim mniemaniem o sobie oraz krawaciarzy. Wyprawa jest 100% niekomercyjna, bez wygod, hoteli. Spanie pod namiotem, jedzenie tego co upolujemy(mechanik i kucharz zapewniaja dostawe swiezych ryb). Koczownictwo 21 wieku czyli samochod i namiot. Jedna osoba z naszego teamu jest kucharzem hobbysta wiec codziennie bedzie gotowanie i dobre jedzonko przygoptowane w kociolku. Interesuja nas osoby ktore potrafia przezyc w takich warunkach i nie rozplacza sie w polowie drogi. Zapewniamy mila i kluturalna atmosfere. Jestesmy w wieku 20-30 lat. Koszty: Wizy oraz inne formalnosci z tym zwiazane to okolo 600-700 zl Jedzenie - ciezko poiwiedziec ale jesli sie nastawimy ze jemy tylko to co kupimy to max co trzeba miec to okolo 1000 zl. Zakladajac ze bedziemy jest to co zlowimy, to koszt moze spac praktycznie do zera. Oczywiscie piwa nie zlapiemy. Podobnie z chlebem. Paliwo-2000 za osobe Opony - 500 za osobe (na kzade auto potrzeba 6 fabrycznie nowych opon, ktore po powrocie i tak beda do wyrzucenia) Łapowki, naprawy w drodze i inne niespodzianki - 1000 zl na osobe. Łącznie kazda chetna osoba zrzuca sie po 3,5 tys zl na oplaty zwiazane z autem. ŁĄczny koszt to okolo 5,3tys. Czas jaki nalezy przeznaczyc to ponad miesiac. 30 dni na KZ i kilka na rosje i ukraine. Zalecamy wykonanie szczepien. Chetnie odpowiem na dodatkowe pytania. |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.