Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: Kenia - realne koszta podróży (?) |
autor komentarza: manni |
data dodania: 2012-04-23 17:41:05 |
treść: Zanim lek zostanie dopuszczony do obrotu przechodzi najpierw badania kliniczne na zwierzętach a następnie na ludziach ochotnikach. Ze względów etycznych nie dopuszcza się badań na dzieciach i kobietach w ciąży. Zatem firma farmaceutyczna nie ma żadnej możliwości udokumentowania działania leku na tej grupie pacjentów. Ze względów prawnych zachodzi konieczność zamieszczania ostrzeżenia o przeciwskazaniach do stosowania leku u ciężarnych i dzieci. Ostrzeżenia te nie świadczą o wysokiej toksyczności leku a jedynie o braku danych klinicznych. WHO opracowało schematy zalecanego postępowania w różnych strefach klimatycznych i obszarach występowania poszczególnych gatunków malarii. W Kenii WHO bezwzględnie zaleca stosowanie leków przeciwmalarycznych. WHO nie zaleca przyjmowania Malarone i nie robi reklamy GSK lecz zaleca stosowanie leków ogólnie a jest w czym wybierać. Malarone jest lekiem najlepszym i najbezpieczniejszym ale też najdroższym. Można brać leki tańsze, po których też się nie umiera. Trzeba mieć świadomość, że leki te obciążają organizm i nie są całkowicie obojętne dla zdrowia jednak korzyści ze stosowania profilaktyki przewyższają ewentualne szkody (przejściowe). W trakcie przyjmowania leków należy zachować zdrowy rozsądek, nie nadużywać alkoholu. Nie chodzi o zakaz kilku drinków czy lampek wina ale na pewno nie upijanie się. Nie chcę nikogo namawiać ani zniechęcać do brania leków. Każdy sam wie najlepiej co dla niego dobre. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że leczenie malarii i profilaktyka to nie to samo (co sugerowano wyżej). Malaria jak każda choroba może mieć nietypowy przebieg o czym przekonało się dwóch moich dobrych znajomych z pracy. Po powrocie do domu z wakacji zaczęła się u nich biegunka. Diagnoza - infekcja przewodu pokarmowego i typowe leczenie. Dopiero po tygodniu pojawiły się objawy malarii i przekazano ich do kliniki chorób tropikalnych. Niestety było już za późno. Mimo leczenia w niemieckiej najlepszej klinice obaj koledzy zmarli. W Niemczech co roku umiera na malarię kilkanaście osób. Zaraz ktoś napisze, że w wypadkach samochodowych więcej. Racja. Ale nie mam wpływu na to co mnie jutro spotka na drodze a na malarię mam. Czy przez to będę dłużej żył nie wiem. Każdy musi sam zadecydować. |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.