Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: Goa - parę pytań przed wyjazdem |
autor komentarza: angi |
data dodania: 2013-08-11 23:58:45 |
treść: Witam! 1) Piękne plaże to Palolem na samym południu. Vagator też fajnie, ale już nieco inny klimat - to półnc. Zdecydowanie odradzam Bagę - po spędzeniu tam 4 dni miałam dosyć i żałuję nawet tych kilku dni tam! 2) Zdecydownie busem :) 3) W Indiach jest tak, że jak się wysiada z autobusu/rikszy/taksówki/ od razu pojawiają się hindusi proponujący nocleg. Warto zrobić tak, że część ekipy zostaje gdzieś i pilnuje bagaży, a reszta idzie na obchód - ogląda pokoje i negocjuje ceny. Potem wraca i wspólnie podejmują wszyscy decyzję. Na goa absolutnie nie ma sensu rezerwować nic wcześniej. Na miejscu można się dogadać ile się zostaje. Pokój w dwuosobowy w fajnych warunkach, z łazienką to już nawet 150 rupii za osobę (oczywiście, wszystko zależy od umiejętności negocjacyjnych :)) 4) niestety nie wiem, bo nie spałam w domku na samej plaży. 5) Tak - już po monsunie. Ja byłam w trakcie monsunu - pod koniec sierpnia - i też było bardzo ok. Czasem był deszcz, a poza tym piękna pogoda - i bez turystów. listopad jak najbardziej ok. 6) Na pewno Panjim i Old Goa. Warto wypożyczyć skutery na miejscu i objeździć forty w okolicy etc. Dalsze podróże zajmą więcej dni. Gdybyście jednak zdecydowali się poświęcić jakiś nieco dłuższy czas - polecam HAMPI - to jest cudowne miejsce, do którego chciałabym wciąż wracać. W indiach podróże są długie, autobuem przejazd 20-30 km to ok 1 h (można więc przeliczyć sobie czas podózy). 7) Zależy na ile lecicie. Jeśli to tylko 12 dni, to nie. W Indiach ucieka się od wielkich miast, My byliśmy w Bombaju 2 dni - kiedy przylecieliśmy do Indii i kiedy z nich wylatywaliśmy. Myślę, że śmiało można sobie odpuścić. (byliśmy miesiąc, więc był na to czas) 8) W kurortach? :) Goa naprawdę nie wygląda jak wybrzeże w Hiszpanii :) Jeśli pojedziecie np. do Palolem, które polecam najbardziej - nie znajdziecie tam pizzerii czy innych europejskich knajpek. Wszystkie są "tubylcze" :) Kiedy byliśmy w Indiach, z reguły jedliśmy śniadania i obiadokolacje - jest gorąco, więc nie chce się jeść, a poza tym tam posiłki się celebruje - trwają dłużej niż w Polsce. Śniadanie średnio 150 rupii. Obiad nie więcej niż 300 rupii. 9.) Jak pisałam powyżej - to super sprawa! Nie ma stacji benzynowych, tylko kupuje się paliwo w sklepikach, przy domach - po drodze. Kiedy braknie Ci benzyny to po prostu kupujesz. Jest to możliwe wszędzie na goa przy głównych drogach. Jest to bezpieczne i bez problemu można jeździć. Oczywiście, trzeba uwaać na hinduskich kierowców. Ruch na Goa jest jednak niewielki, a widoki - przecudne!! 10) Szczepiłam się na WZW A, WZW B, tężec, polio, błonicę. (to w sumie 2 szczepionki) Dobrze je mieć. A jeśli chodzi o malarię - każdy sam musi podjąć decyzję. My zwiedzaliśmy południowe Indie w porze deszczowej i braliśmy Malarone. Jednak, stwierdziłam po powrocie, że następnym razem z tego zrezygnuję. W Polsce nie gryzą mnie komary, nie wiedziałam jak będzie w Indiach - okazało się że tamtym moskitom też nie smakuję - stwierdziłam więc, że nie ma sensu. Mój chłopak natomiast podejścia nie zmienia. So.... as U want :) Gdybyście potrzebowali jakiejś pomocy/rady - chętnie pomogę :) |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.