Forum dyskusyjne dodanie komentarza
| temat: koszty wyjazdu |
| autor komentarza: strogg |
| data dodania: 2014-09-18 20:39:43 |
| treść: Marc Osborne, nie istnieje coś takiego jak "zawyżona/zaniżona" cena, nie ma jednej “normalnej” ceny biletu na danym kierunku. Różnica między najtańszym a najdroższym biletem w tej samej klasie podróży to może być kilka tyś zł, między liniami nawet kilkanaście. Miejsca w samolocie podzielone są na pule gdzie w różnych taryfach masz różne ilości udostępnianych biletów. Które przewoźnik ”dosypuje” do systemu na bieżąco wg swojego widzimisię. W zależności od sezonu, ofert konkurencji, aktualnej sprzedaży, lokalizacji klienta, przeprowadzanych w danym momencie promocji i pierdyliona innych rzeczy. Do tego zmienia się to dynamicznie. Oczywiście najmniejsza dostępność to bilety najtańsze, które potrafią się rozejść w godzinę. Naprawdę ostre promocje wynikają zwykle z jakiś szczególnych wydarzeń, otwarcie nowego połączenie, duża konkurencja na danym kierunku, pomyłki w systemie (patrz np Alitalia), walka przewoźnika o płynność itp. Pytania jaki lot, jaka linia, gdzie “znalezione” itd nie mają większego sensu w przypadku lotów, które już były. Informacja, że 2 lata temu można było z Londynu polecieć do Manili za 1500zł nie ma żadnej wartości, później za 1850zł leciałem już zupełnie inną trasą, w tym roku 2100zł jeszcze inaczej ze stop-overem, znowu innymi liniami. Za każdym razem trzeba przysiąść, poszukać, zgrać ze sobą inne promocje i zareagować błyskawicznie. Przydaje się trochę wiedzy jak działa sprzedaż biletów i połączenia na danym kierunku. Przy naprawdę atrakcyjnych taryfach trzeba dopasować datę wyjazdu do dostępnych biletów, nie odwrotnie, do tego zacisnąć zęby przy mało komfortowych przesiadkach. Akurat loty przez Amsterdam to zwykle najdroższe połączenia na Filipiny. Mało kiedy dostaniemy świetną cenę po wpisaniu w wyszukiwarkę “oczywistego” połączenia od-do jedną linią, zwykle trzeba sobie “ręcznie" zestawić dwóch różnych przewoźników. Ważne też gdzie, w jakim kraju się bilety wyszukuje i za nie płaci. Prawda jest też taka, że jak ktoś łapie bilety z atrakcyjnych puli to szerzenie powszechnie wiedzy o tanich połączeniach w internecie nie jest w jego interesie. Promocja, o której wszyscy wiedzą błyskawicznie przestaje być promocją :) Bardzo ładnie to widać po zmianach jakie wywołało pojawienie się serwisów rekomendujących tanie loty typu loter itp Niemniej jak ktoś nie wie jak ogarniać tanie latanie to takie serwisy są dobrą opcją. Ważne jest też żeby od czasu do czasu jakiś “czesiu” kupił lot za 3-4 tyś, a pan “biznesmen” za 6 tyś, tak żeby przewoźnik mógł subsydiować najtańsze bilety, które z założenia mają napędzać marketing i nie pokrywają nawet kosztów. Nie wszyscy mogą latać tanio bo system się zawali :) Niech każdy kupuje po “normalnej” dla siebie cenie, cokolwiek ta kwota dla niego oznacza i jaka wydaje mu się akceptowalna, nie będzie rozczarowania i każdy będzie zadowolony. Niezależnie od lotu, życzę fajnego wyjazdu na Filipiny, to kraj fantastycznych ludzi, jeden z moich ulubionych w SEA. |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.