Forum dyskusyjne dodanie komentarza
| temat: zycie ludzi w wioskach, najpiekniejsze widoki gorskie. |
| autor komentarza: usunięty/nieznany |
| data dodania: 2015-05-02 19:53:43 |
| treść: tak calkiem w skrocie. Podroz zorganizowalismy samodzielnie. Gdy dolecielismy do Lukla pogoda sie zalamala. Dodatkowo ze wzgledu na wypadek w Kathamandu (lotnisko kilka dni zamkniete) za nami nie szli turysci. Na szlaku malo ludzi - w zasadzie czulismy sie czesto sami na trasie, czyli super bo iscie jeden za drugim zupelnie odbiera klimat takiej wyprawie . Brak oznakowania szlaku, ale nelapczycy bardzo pomocni - po kupieniu biletow do parku idziemy w gore zamiast przy rzece - troche ciezsza trasa. Idac do Namche spadlo duzo sniegu - czasem szlismy po kolana. Deszcz, potem snieg, plecak - nie polecam:-) Przemoklo wszystko i nie ma gdzie suszyc. W Namche zamieszanie - nikt nie spodziewal sie tyle sniegu. Nawet stare babcie rzucaja sie sniezkami -sam dostalem w oko:-) Turysci nie wiedza co robic - kilka expedycji wraca na dol. Kogo pytam o pogode mowi NIE WIEM, przewodnicy wpisuja w google :) Maja tylko takie zrodlo informacji - niezle mnie to zdziwilo. Trasa na Gokyo zamknieta. Zmieniamy trasa i idziemy do Base Camp. Bez rakow i kijkow...chyba by sie nie dalo. Mamy dobre spiwory, ale bierzemy dodatkowe koce bo baarrzzoooozimno w pokojach. Jednego dnia idziemy z Loboche na Base Camp i Kalla Patar (plecaki zostawiamy Gorak Shep). W 3 dni schodzimy. Podsumowanie: bardzo ciezka trasa. Oczywiscie biorac pod uwage snieg, lod, bloto oraz wage plecakow (12 dni).Aklimatyzacja Namche i Dingboche. Odpowiednik DIAMAX kupuje za 5 euro w Niemieckiej aptece. Duzo tabetek zostalo, moge komus oddac. Na 3400 potem 4100 troche boli mnie glowa -potem jest ok. Przewodnicy na tej trasie sa raczej trenerami kondycyjnymi z tego co widzielismy. Proponuejmy isc indywidualnie - nasze pytania odnosnie Nepalu odpowiedzieli napotkani nepalczycy. Przewodnicy rowniez zamawiali jedzenie i przynosili do stolika swoim turysa -jest to oczywiscie zbedne. z tego co rozmawialem taki trekking samodzielnie i z tragazem+przewodnikiem wychodzi jedynie troche drozej (chyba ze mnie klamali w biurze kathamndu widzac iz wrocilem:)). Idac sam troche przeplacasz na locie z Lukla i wiecej wydajesz na miescu.Mamy duzo ciekawych zdjec i aktualnie montuje film. Duzo sniegu, brak turystow - mysle, iz sa to ciekawe ujecia. Poniewaz nie loguje sie na tej strone w razie pytan prosze smialo pisac christo.htcones@gmail.com |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.