Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: Sydney, Melbourne w listopadzie |
autor komentarza: fotodrab |
data dodania: 2016-03-30 05:41:27 |
treść: Byc moze dlatego nikt nie proponowal, gdyz z postu wynikalo, ze autorzy pytania sa ludzmi dojrzalymi, chca jechac camperem, a wiec i czasem byc w stanie uciec przed natlokiem turystow i zaznac czegos, czego w niewielu miejscach na Ziemii zaznac mozna - pustki wokol siebie, ani jednej "zywej duszy". Wynikalo rowniez z postu, ze sa to ludzie preferujacy spokojne zwiedzanie, kontemplacje i "doswiadczanie" kraju, a nie tylko ogladanie powszechnie znanych miejsc. Twoja trasa jest bardzo dobra, ale dla kogos, kto chce jak najwiecej zobaczyc, lecz nie przezyc i doswiadczyc, a jednoczesnie rowniez troche wypoczac. Nie ustrzegles sie paru bledow. Przelom Pazdziernika i Listopada to koncowka sezonu suchego na polnocy Australii, a wiec najmniejszy poziom wody w roku. Raczej watpliwa jest wtedy adrenalina na Baron River. Poza tym piszesz, ze w Noosa nie ma rekinow...takim stwierdzeniem ryzykujesz czyjes zdrowie i zycie, jesli ktokolwiek bezkrytycznie by to przyjal. W Noosa rekiny jak najbardziej sa i ataki sie zdarzaja - nawet w najmniej oczekiwanych miejscach, gdyz rejon jest lubiany przez najbardziej agresywny i nieprzewidywalny gatunek - bull sharks. Proponowana przez ciebie trasa odbierze przynajmniej 3 pelne dni na zalatwianie formalnosci w biurach, transfery, oczekiwania na lotniskach i punktach zbiorczych ( i to jest bardzo optymistyczna "guesstimation"). Na koncu budzet - troszke spory. Mozna by go mocno zmniejszyc wybierajac ktoras z opcji zorganizowanych grup z Europy, ktore poza niewielkimi szczegolami maja w swoich programach zblizone trasy....ale to juz zuplenie i kompletnie inna podroz. Emka - by pomoc Wam w ustaleniu trasy musze ciut wiecej wiedziec. Na przyklad jaki budzat przewidujecie. Czy nie boicie sie spania w pustkowiach, czy dobrze sobie radzicie na trasach gorskich ( ciagle asfaltowych). Czy lubicie kapiele w dziewiczych, gorskich strumieniach, czy wolicie byc nad morzem. czy lubicie trekking i czy macie w tym duze doswiadczenie. Czy lubicie miejsca oddalone od jakiejkolwiek cywilizacji? Ile kilometrow zamierzacie przejechac - absolutne minimum to jakies 3700km. |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.