Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: jakie napiwki /datki / pomoc w Indiach? |
autor komentarza: domi_de |
data dodania: 2008-09-13 16:32:06 |
treść: Po setkach dyskusji na powyższy temat z ludźmi poznanymi podczas mojej podróży doszłam do wniosku, że nie dawać, nie psuć dzieci, nie trenować ich na przyszłych żebraków(będzie cięzko tym bardziej, że ogrom kalectwa, nieszczęścia atakuje wszystkie twoje zmysły). Ludzi naprawdę głodnych jest mnóstwo i to po nich widać- ja kupowałam czasem posiłek i jadłam razem z osoba o niego proszącą. Wielokrotnie jedzenie, które dawałam dzieciakom w pociągu leżało potem na podłodze lub dosłownie kilka metrów za mną lądowało za oknem. Większość hindusów przekonywała mnie, że to zmora ich społeczeństwa(choć jałmużna to część kultury zarówno hinduistycznej jak i muzułmańskiej), to zorganizowane mafie żebraków, w których zyski czerpie tylko sama góra lub ludzie, którzy posiadają konta w bankach i zarabiają na wyrzutach sumienia turystów z Zachodu. Chcesz pomóc- naucz ich słówek po angielsku, opowiedz o Polsce, odbądź wolontariat, pobaw się z dzieciakami albo daj im zarobić. Nie mierz ich własną skalą, to inny kraj, inna religia, inna mentalność. Co do napiwków to dawałam praktycznie zawsze - parę rupii powoduje uśmiechy na ich twarzach(pamiętaj, że przeciętne wynagrodzenie w sektorze usługowym to 200-400 rupii miesięcznie). |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.