Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: samochodem do Indii i Tajlandii |
autor komentarza: Gabriel86 |
data dodania: 2009-03-05 17:48:36 |
treść: Witam, na chwilę obecną sytuacja wygląda tak że odstawiamy ten plan na jakiś czas. Tak jak mówisz przedostać się przez Chiny to ciężka sprawa. Można podróżować własnym środkiem transportu ale pod warunkiem że ma się rządową ochronę, innymi słowy wojskowy konwój za który trzeba zapłacić astronomiczne kwoty więc odpada. Jedyna opcja to Turcja, Iran, Pakistan. Tu też jest problem, jeśli nie jesteś mechanikiem i nie masz zapasowych części w bagażniku to mówiąc krótko: panom już podziękujemy :). Ale to nie jedyny problem, zapominając o niebezpieczeństwach jakie mogą się pojawić ze strony tamtej ludności, zostaje jeszcze problem tamtejszych dróg. Czytałem ostatnio taką niby książkę niby relację z wyprawy pewnej pary, która przejechała tamtędy chyba w 2003 roku samochodem terenowym i opisywali że są odcinki gdzie po obu stronach drogi w odległości 30-40 cm od asfaltu nie ma nic oprócz 400metrowych przepaści, a na dodatek ruch odbywa się w obu stronach. Mało tego, przejeżdżają tymi drogami autokary i ciężarówki i gdy na taką się natrafi trzeba na wstecznym powolutku kierować się w stronę "wysepki" które są w odległościach kilku kilometrów. Nieciekawie to brzmi. Jeśli chodzi o Birmę, ruch samochodowy jest "zamknięty". Wojkowa hunta która sprawuje tam władze uprawia na ok 90% kraju narkotyki więc praktycznie cały kraj jest zamknięty dla turystów, jedyna opcja to samolot i zwiedzanie z rządowym przewodnikiem, który będzie nas trzymał z daleka o przymusowych obozów pracy :). Tak więc jedyna opcja by z Indii dostać się samochodem do Tajladnii to udać się (jeśli po drodze Hindusi nie skasują nam 300 razy pojazdu [obejrzyj na YouTubie tamtejszy ruch uliczny, zero zasad] ) do południowo-wchodnich Indii i tam zapakować swój pojazd na prom, po czym po blisko 1000-u kilometrach żeglugi będziemy w Tajlandii :) Kolejna istotna sprawa, aby pojechać własnym samochodem do Azji należy wyrobić międzynarodowy dokument celny Carnet de Passages, za który trzeba zapłacić kaucje 15 tyś zł za każde auto. Podaje link ze szegółami: http://www.travelforum.pl/samoch-d/2561-carnet-de-passage.html. Tak więc nie jest to takie proste jak mogłoby się wydawać, ale kiedyś to zrealizujemy :) Co do paliwa, ze wstępnych obliczeń wyszło mi przy 9cio osobowej ekipie jakieś 1500zł za paliwo na osobę w dwie strony (nie wliczając łapówek na granicach) . Sama podróż w jedną stronę trzeba by liczyć (zwiedzając Indie) jakieś 2-3 tygodnie. Jeśli zdecydujesz się na taką wyprawę w najbliższym czasie daj znać, będę wdzięczny za jakieś info:) Pozdrawiam i powodzenia :) Gabriel |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.