Forum dyskusyjne dodanie komentarza

powrót

temat: Kamperem po USA - wskazówki i porady
autor komentarza: Yacoos
data dodania: 2010-01-08 22:02:55
treść:
Zwróć proszę uwagę, że w umowie wypożyczenia kamepra, możesz mieć zastrzeżenia, że nie możesz wjeżdżać do dużych aglomeracji. Swoją drogą, jeżdżenie kampierem np. po LA wydaje mi się męczące.

Co do moich opinii i porad, to powiem Ci, ze ludzie w Californii są niezwykle uprzejmi i to zupełnie bezinteresownie. Każdy Ci pomaga, jak widzą człowiek z mapą to pytają czy nie trzeba pomóc.
Ja jeździłem Fordem Explorerem i jak stałem na jakiejś pustynnej drodze przy autostradzie, to jakiś amerykanin zjechał do mnie, żeby zapytać czy mi nie trzeba czasem pomóc, bo on tu mieszka blisko i może mi pomóc jeśli czegoś nie wiem lub mi czegoś brakuje :))) Bardzo przyjemnie.

Drogi są doskonale oznakowane - w większość miejsc trafisz bez problemu bez GPSa.

GPS bardzo przydaje się w miastach, bo plątanina autostrad (mimo, że bardzo dobrze oznakowana), może być trudna do ogarnięcia.

Jeżeli zamierzasz zwiedzać miasta, a nie parki narodowe, to polecam zwykły samochód, bo będzie Ci dużo wygodniej (mogę polecić Ci miejsca na nocleg).

Ja pewno jeszcze kiedyś się wybiorę do USA .... tym razem właśnie po parkach i to kamperem.

Z praktycznych rzeczy to takie sprawy:
* na chwilę obecną benzynę licz średnio za niecałę $3 dolary za galon
* jak będziesz jechał z góry na dół lub z dołu na góre, to polecam zamiast głównej autostrady drogę Pacific Coast Highway. To stara autostrada. Jest węższa, ale ruch jest mały. Prawie cały czas idzie nad samym oceanem i jest po prostu przepiękna.
* Jeździ się łatwo, przyjemnie i bezpiecznie (w szczególności w porównaniu do polskich warunków)
* Pamiętaj o tankowaniu! W Big Sur w nocy kończyła mi się benzyna. Okazało się że w USA nie tak jak w Polsce, wiele stacji na zadupiach jest pozamykanych w nocy. I możesz mieć problem z zatankowaniem - nie zawsze udawało mi się samoobsługowo zapłacić kartą.
* W USA tankuje się inaczej niż w Polsce. Najpierw płacisz, potem tankujesz. Jak gotówką to mówisz w kasie za ile dolarów i odblokowują Ci dystrubutor. Jak zatankujesz to pełna i wyjdzie mniej niż przedpłaciłeś to idziesz jeszcze raz i oddają Ci różnicę :)
* W Los Angeles nie mieszkaj w downtown - tam po 16 życie zamiera i można spotkać tylko bezdomnych ;) Lepiej zamieszkać w okolicach beverly hills lub hollywood.
* Generalnie w stanach czułem się bezpiecznie. Nie zapuszczałem się w nocy w ciemne ulice (żeby nie kusić losu), ale w sumie było bardzo bezpiecznie.
* Najbezpieczniej czułem się w San Francisco i Las Vegas. Najmniej bezpiecznie w centrum Los Angeles.

Gorąco polecam odwiedzanie USA :) Jak będziesz miał jeszcze jakieś pytania, to śmiało pytaj :)
tytuł:
treść:
użytkownik: hasło:

Strefa Globtrotera

Forum dyskusyjne

Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.

Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.

Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.

Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.

Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.

Jak dodać wątek

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Zaloguj się (na każdej stronie)
  3. Utwórz nowy wątek na forum [tutaj]
X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl