Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: Z Libanu do Syrii |
autor komentarza: blackart |
data dodania: 2011-03-31 14:44:01 |
treść: ...wlasnie wrocilem. Do Bosry nie dotarlem. Z info, ktore moga sie przydac innym: oplaty wyjazdowej z Libanu NIE MA. Jest tylko wyjazdowa z Syrii - faktycznie 550 SYP (biezacy kurs: 1 USD to ciut ponad 46 SYP). Suma sumarum zdecydowalismy sie wziac taxi z lotniska w Bejrucie do Damaszku, wyszlo nas 100 USD za 4 osoby. Moze i drogo, lecz za sam przejazd z lotniska do dworca autobusowego w Bejrucie taksowkarze krzyczeli sobie niewiele mniej. Chore! Taksowka oczywiscie nie dowiozla nas do centrum Damaszku, lecz na jego obrzeza. Podobno nie moga wjezdzac do centrum i z tego co widzialem - chyba to prawda. Od razu zalatwil nam miejska taksowke, ktora za 200 SYP za 4 osoby dowiozla nas do centrum. Troszke przeplacilismy za oba te przejazdy, lecz zalezalo mi na czasie. Powrotny przejazd (z hotelu w Damaszku na lotnisko) placilismy podobna kwote. Tez oczywiscie przeplacilismy, gdyz jak sie okazalo, wlasciciel hotelu (wydawaloby sie mily, sympatyczny, pomocny czlowiek) wzial od nas 100 USD "na poczet transportu" NA LOTNISKO W BEJRUCIE a gosciowi, ktory nas wiozl przekazal z tego tylko 60 usd i powiedzial, ze jedziemy do Bejrutu - nic nie wpominajac o lotnisku. Z reszta - okazalo sie, ze podobnie jak w Damaszku, taxi syryjskie nie moze wjezdzac do miasta. Po twardych negocjacjach doplacilismy 5 USD (za wszystkich) i on ze swojej "doli" doplacil reszte taksowkarzowi "miejskiemu", by ten nas dowiozl na lotnisko. Targowali sie miedzy soba ostro... oj ostro! :) Ogolne wrazenia: latwiej wjechac do Syrii z Libanu niz z niej wyjechac. Byc moze wplyw na to miala aktualna sytuacja w Syrii, lecz dluuuugo nam zeszlo na granicy. I nie chodzi nawet o wizy Libanskie (daja od reki darmowe 1 m-c bez problemu i na lotnisku i na przejsciu libansko-syryjskim) a to rozmowe z Syryjczykami gdzie bylismy, co robilismy wlacznie... z przegladaniem fotek na aparacie! Zatem - nie rzucajcie sie na razie na granicy syryjsko-libanskiej z aparatem w oczy (nie chodzi nawet o "focenie" na granicy a o posiadanie go "na wierzchu") i jesli macie hmm... "mniej poprawne politycznie" fotki, to lepiej zalozcie "na granice" inna karte pamieci z jakimis niewinnymi fotami porobionymi tu i tam od czasu do czasu. A "wlasciwe karty pamieci" lepiej glebiej wsadzcie. Ogolnie na chwile obecna - mimo tego, co pokazuja zachodnie media - sytuacja w Syrii jest spokojna. Widac, ze jest sporo policji i tzw. "smutnych panow" lecz nie ma zagrozenia. Uwazajcie tylko z kim rozmawiacie i o czym (mielismy 2 rozmowy ze "smutnymi panami" nieudolnie udajacymi sympatycznych, przypadkowych przechodniow). Dziekuje jeszcze raz za przedwyjazdowe porady. |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.