Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: delhi -kathmandu-delhi bez wizy |
autor komentarza: Y@siu |
data dodania: 2011-08-30 22:52:18 |
treść: Dzięki za wskazówki! Udało się cało wrócić do Polski, więc mogę się podzielić doświadczeniami - może komuś się ta wiedza przyda. Tak, jak pisałem, nie zdążyliśmy wyrobić w Polsce wizy. Straż Graniczna pod podanym numerem telefonu ograniczyła się tylko do opinii, że skoro lecimy przez Niemcy, to z Polski wylecimy bez problemu ;-) Niemcy, jak się potem okazało, nie mieli żadnych pytań. Po wylądowaniu w Delhi (lot do Kathmandu +/- za 5 godzin) trafiliśmy do korytarza tranzytowego, podczas kontroli bezpieczeństwa musieliśmy jedynie okazać paszport i bilet na dalszy lot (otrzymaliśmy go w poczekalni od pracownika SpiceJet, który specjalnie w tym celu do nas przyszedł). Co do bagażu i formalności. We Wrocławiu udało się namówić pracownika Lufthansy, by nadali bagaż od razu do Kathmandu (dalszy lot linią SpiceJet, która nie należy do IATA). W praktyce, jak się potem okazało, nasz bagaż trafił na taśmę bagażową w Delhi, do której nie mieliśmy dostępu. Na szczęście zaraz po wyjściu z samolotu w Delhi odszukał nas kolejny pracownik Lufthansy, dysponujący imienną listą, który zajął się naszymi bagażami (przekazano je SpiceJet). To także on odpowiadał za odszukanie nas przez pracownika SpiceJet z naszymi biletami i nowymi kwitami bagażowymi. Bagaże ostatecznie doleciały do Kathmandu, my obeszliśmy się bez wizy (na czym sporo zaoszczędziliśmy, bo potem w KTM wyrobiliśmy wizę tranzytową zamiast turystycznej, którą planowaliśmy wyrobić w Warszawie, odpadł nam także problem wymaganego odstępu czasu pomiędzy wjazdami do Indii na jednej wizie). To, co mogę jedynie zasugerować, to zmiana przewoźnika ze SpiceJet na tylko minimalnie droższe Kingfisher lub AirIndia. Z tego, co zauważyliśmy, mają oni na lotnisku w Delhi więcej pracowników, którzy sprawniej radzą sobie z takimi sytuacjami jak nasza. Podobno także są porządniejsi i bagaże docierają na miejsce w lepszym stanie (jeden z naszych plecaków był mocno przetarty, a SpiceJet odrzuca reklamacje polegające na podarciu bagażu). W razie jakichkolwiek pytań - chętnie pomogę. Pozdrawiam. |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.