Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: na stałe do Hiszpanii |
autor komentarza: kasbrzozowska1 |
data dodania: 2015-03-10 13:09:25 |
treść: >>Wiem ze to troche z innej półki bo to raczej jest forum podroznicze ale mam zamiar >w >>przyszłosci wyprowadzic sie na stałe do Hiszpanii moze ktos z was mieszka na stałe >w >>Hiszpanii i udzieliłby mi kilku rad i odpowiedzial na pare pytań >>chciałbym wiedziec jacy tam są ludzie i jakie zarobki czy jest tam taniej czy >drożej >>niz w Polsce jak wyglada tam kupno i utrzymanie domu od czego powiniennem zacząć >>oprocz nauki jezyka > >Hej, > >dobry wybór. Ja przeprowadziłam się we wrześniu minionego roku i żałuję...że tak >późno. W skrócie: > >Zakupy. Tanio! Nie wiem dlaczego ktoś napisał, że puszka koli kosztuje 1,50 E, w >lidlu kosztuje 0,46 E. Ogólnie jedzenie i chemia są tanie i mi się wydaje, że tańsze >lub takie same cenowo jak w Polsce, co jest niewyobrażalne porównując zarobki. >Kilogram pomarańczy 0,99, ananas szuka 0,99, redbull 1,19, sok pomarańczowy 0,85, ser >żółty w plasterkach 200g 1,59, ośmiopak piwa w puszkach 0,33 ml 5,20, kawa na mieście >1-2 euro. Jest tanio, można przyoszczędzić. Piszę o cenach z marketów, w lokalnych >sklepach prowadzonych głównie przez imigrantów z Azji jest wiele drożej. > >Tempo życia jest dużo wolniejsze niż u nas, chociaż ja wybrałam Madryt ze względu na >firmy, inwestycje, możliwości i itp i tu jako, że stolica, ludzie nie żyją zupełnie >wolno. > >W Madrycie super transport i komunikacja, bo metrem wszędzie dostaniesz się >błyskawicznie i mówi się tu na mieście, że z każdego adresu jest 5-10 min do stacji >metra. > >Ludzie otwarci, śmiali, towarzyscy, pomocni przyjacielscy i leniwi, nie lubią >rozmawiać o pracy, myślą tylko o przerwie na lunch, fajkę etc. (oczywiście to >uogólnienie, ale tak jest). > >Hiszpański jest obowiązkiem, bo prawie nikt tu nie rozmawia po angielsku (modne >restauracje, puby i bary w CENTRUM również- kelnerzy i barmani wyłącznie hiszpański, >co dla mnie jest szokiem biorąc pod uwagę, że to wielka europejska stolica). W Polsce >każdy kelner niemiecki, angielski i rosyjski. >Ja chodzę na hiszpański do super szkoły językowej i jest git. Ogarniam coraz >bardziej. > >Instytucje, urzędy, banki czynne do 14. Wszystko tam robi się powoli i nikt nic nie >wie. Jak ja załatwiałam potrzebne numery i papiery to z 11 okienek otwarte były 3 a >cała poczekalnia ludzi. Po pół godzinie dwoje urzędników wstało i wyszło na fajkę. >Przecież nikt ich nie będzie poganiał. Teraz się śmieję, ale zestresowany, nerwowy >Polak musi z pokorą to przyjąć na klatę. > >Pogoda teraz (w Madrycie) jest cudowna, bo 25 stopni, ale zimą, przez obecność gór >zimno jak cholera. Szczególnie wieczorami i rankami. Nie wszystkie mieszkania mają >ogrzewanie, a jak jest to w postaci małego grzejniczka na całą chatę. Wymarzłam się >tej zimy, oj wymarzłam. > >Pytaj w razie co! > >Powodzenia i pozdrawiam, > >B > > Tylko ceny mieszkań tam są troszkę wysokie ;/ Sprawdzałam ostatnio na iberiahome to cena jest bardzo wysoka. Tylko miejsce też są wybrane raczej pod piękny widok. Możesz i powiedzieć czy wszystko się zgadza? |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.