Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: 2 tygodnie w Azji - Wietnam czy Tajlandia |
autor komentarza: fotodrab |
data dodania: 2016-03-25 02:39:41 |
treść: Olu - ogolnie czym pozniej ( w podanym przez Ciebie okresie) wyjedziesz, tym lepiej ze wzgledu na spodziewana pogode ( ogolnie rzecz biorac w calym rejonie tej czesci Indochin), ale tez tym drozsze samoloty i noclegi, wiekszy tłok, mniejsze mozliwosci negocjowania cen. Z calego regionu najtaniej mozna wakacje spedzic w polnocnej Tajlandii i Laosie. Plazowania nie ma tam tylko pozornie, ale o tym za chwile. Jesli dżungla, góry, dzikie rzeki i zagubione w lasach zabytki to cos, co lubisz - szczerze ten rejon polecam, a znam raczej dobrze cale Indochiny.Twoj budzet nie jest wysoki, ale do ogarniecia. Po drodze znajdziesz przepiekne góry, zupelnie jeszcze dzikie rejony, ale jesli zdecydujesz sie na poruszanie skuterem.Koszt wynajecia to w Tajlandii ( ostatni raz bylem 2 lata temu) od 5 do 8 dol za dzien + paliwo. Pamietaj tylko, ze musisz wczesniej niezle radzic sobie z jedmosladem, a nie uczyc sie na tamtejszych drogach. Noclegi ciagle znajdziesz w cenach ok 5 dol za łóżko, za noc, ale tylko pod warunkiem, ze bedziesz miala wlasny srodek transportu ( czyli skuterek), bo inaczej zbyt uciazliwe beda dla Was dojazdy i zbyt wiele czasu zajma. Po 2 tygodniach w Tajlandii polecam przejazd do Laosu. Tam lodzia ( koniecznie slow boat, a nie speed boat) splyw Mekongiem do Luang Prabang. W Luang byloby najdrozej na calej trasie, ale tez to prawdziwa perelka i moim zdaniem najpiekniejsze miasto Indochin. Od paru lat mozna i tu na szczescie wypozyczyc skuter, wiec zwiedzanie nie bedzie drogie, a wlasny transport daje dodatkowe mozliwosci szukania noclegu z dala od miasteczka, a wiec obnizenia ceny. Tutaj tez mozna plazowac! 20 km od miasteczka znajdziesz wodospady Quang Xi. Kilka z naturalnych basenow udostepniona jest do plywania. Po Luang przejezdzasz przez góry do Vangvieng. Tak - to regionalna stolica pijanstwa, ale niekoniecznie trzeba podazac za trendem. Rzeka przeplywajaca przez doline jest krystalicznie czysta i wzdloz jej brzegow znajdziesz kilka plaz.Dodatkowo jaskinie ( absolutnie wylacznie z miejscowym przewodnikiem, a w nich chyba najwieksze pajaki na Ziemii ( chociaz nigdy nie znalazlem o nich wzmianki w ksiedze rekordow Guinessa, albo w innych zrodlach. Natomiast widzialem je na wlasne oczy. Sa gigantyczne, chociaz nieprawdopodobnie wrecz płochliwe. Z Vangvieng przejezdzasz do Vientiane i wracasz do BKK. Mozesz tez wziac inny wariant pod uwage - przeznaczasz wiecej czasu na Laos i jedziesz na poludnie - az do katarakty Mekongu i rejonu zwanego Tysiącem Wysp. Ogolnie caly ten rejon Azji Pld - Wsch. jest bardzo bezpieczny i turystycznie łatwy. Laotanczycy do tego to najsympatyczniejszy narod w regionie i najbardziej wyluzowany. Jesli chcesz wyspy i poludnie Tajlandi, to i tam rowniez jest co zwiedzac. Punktem zdecydowanie najatrakcyjniejszym jest Khao Sok National Park i sztuczne jezioro na jego terenie. Procz tego znajdziesz w rejonie cale mnostwo wodospadow, pod ktorymi niemal zawsze woda wyrzezbila basen umozliwiajacy kapiel. Bardzo wiele tez tam jaskin i garacych źródeł, czesto ujetych w baseny. Zwiedzanie wymaga jednak wlasnego srodka transportu i na ten rejon bardziej polecam wynajecie niedrogiego samochodu ( znajdziesz od 20 dol za dzien. Jednak musisz zdawac sobie sprawe z konsekwencji i odpowiedzialnosci przy ewentualnym wypadku , pamietajac o tym, ze w kolizji z obcokrajowcem Taj jest zawsze poszkodowanym, a nie winowajca. Wietnam zwlaszcza polnocny - absolutny hit, ale raczej nie w Pazdzierniku. Tyle, ze i tutaj jesli chcesz tanio pozwiedzac, to musisz wynajac skuter. Mozna sie wybrac na parodniowa wycieczke z Sapa az do Dien Bien Phu , co szczerze polecam, ale po drodze jest ( a przynajmniej pare lat temu byl) tylko jeden hotel, gdzie nikt z obslugi nie znal jakiegokolwiek innego jezyka, niz wietnamski, czy kantonski, nie ma restauracji i zadnej innej infrastruktury. Musisz wiec dogadywac sie z tubylcami odnosnie jedzenia i noclegu, a ci na ogol w tym rejonie nie znaja nawet wietnamskiego :) Rowniez jazda po wysokogorskich drogach jest troszke trudniejsza. Powodzenia i wspanialych wakacji zycze! |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.