Forum dyskusyjne dodanie komentarza

powrót

temat: Czarnobyl i Prypeć
autor komentarza: macciej
data dodania: 2016-09-24 07:39:20
treść:
>>I tylko do Czarnobyla? To do Prypeci pozostał jeszcze kawał drogi. Na kolejnych
>>punktach kontrolnych też działały zielone?
>>
>>Dziś zapewne to nadal by zadziałało, tylko tych zielonych potrzeba by duuuuuużo
>>więcej. Na tyle dużo, że nie ma sensu w ten sposób, skoro oficjalnie można zrobić
>to
>>za wiele mniej nie ryzykując niczego.
>tak masz rację do samej miejscowości Czarnobyl od Prypeci jest około 20km, lecz już
>od Prypeci do samej elektrowni jest mniej i w zależności czy chcesz wjechać od
>Prypeci czy od Czernobyla.
>

Wjechanie do samego Czarnobyla moim zdaniem nie ma sensu, bo nic tam ciekawego nie ma. Ot małe, prowincjonalne ukraińskie miasteczko jakich wiele. Tylko niektóre budynki są tam opuszczone, poza tym tam normalnie mieszkają ludzie, funkcjonują sklepy i hotele. Atrakcją jest dopiero sama elektrownia i Prypeć i wszystko to co znajduje się wewnątrz strefy 10 km. Zresztą są poważne plany by strefę 30 km w ogóle otworzyć, więc Czarnobyl stanie się ogólnie dostępny.

Nadal można tam dużo załatwić "za flaszkę" czy zielonymi (tak się udało załatwić np. dwa kanistry ropy do busa ;) ), ale mała szansa by wpuścili kogoś za łapówkę na przejściu w Ditiatkach. A nawet jak wpuszczą, to może takiego delikwenta zatrzymać pierwszy lepszy patrol i narobić mu mnóstwo kłopotów jako nielegalnemu "stalkerowi". Za duże ryzyko i za dużo niewiadomych, a naprawdę tam w środku kręcą się patrole i straż. Jak byłem tuż po Majdanie i w czasie inwazji na Krym, to na budynku elektrowni siedzieli z karabinami ubrani na czarno żołnierze i tak jakoś kierowali lufy w stronę tych, co zbyt blisko płotu podchodzili. Jak kolega zrobił wtedy dwa kroki za daleko, to od razu ze stróżówki wyskoczył nerwowy patrol i tylko ich znajomość z naszym przewodnikiem spowodowała, że skończyło się tylko na skasowaniu kilku zdjęć z aparatu. Ochrona bywa nerwowa :)

A propos ochrony w takich obiektach. Jak byłem w elektrowni w Ignalinie, która nie jest na żadnym zamkniętym terenie i zacząłem rozmowę z jednym ze strażników pytając o centrum turystyczne, to on w pierwszej kolejności odbezpieczył kałacha ;) nie przeładował, ale nie wiem czy już nie miał naboju wprowadzonego do komory. Dopiero jak mu pokazałem puste ręce i powiedziałem że ja "turist" to się uspokoił i pokierował mnie dalej. W Czarnobylu poziom nerwowości może być podobny w niektórych miejscach, więc może warto mieć przewodnika i przepustki, a nie gruby portfel ;)?

Biorąc przewodnika masz pewnosc i spokój. Robiąc to samo za łapówki ryzykujesz wiele, koszt moze być większy, a w efekcie mozesz nic nie zobaczyć. Poza tym - tam są naprawdę duże odległosci do pokonywania, piechotą to nie ma sensu. 30 km w jedną stronę? To pół dnia marszu szybkim krokiem. Własnym autem? To oznacza poruszanie się po głównych drogach i prawie pewność wpadki, nawet gdyby ktoś nas na lewo wpuścił. Tam wszyscy się znają niemal z widzenia, szczególnie przewodnicy i strażnicy. Jak zobaczą samochód na polskich blachach bez przewodnika w środku to zatrzymają. Jak nie będzie odpowiednich kwitów - delikwent trafi na dołek, a samochód? Może być problem z jego odzyskaniem, bo np. mogą uznać że jest skażony i co wtedy :)?
tytuł:
treść:
użytkownik: hasło:

Strefa Globtrotera

Forum dyskusyjne

Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.

Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.

Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.

Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.

Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.

Jak dodać wątek

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Zaloguj się (na każdej stronie)
  3. Utwórz nowy wątek na forum [tutaj]
X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl