Forum dyskusyjne dodanie komentarza

powrót

temat: Parę informacji
autor komentarza: obar89
data dodania: 2017-01-16 18:44:32
treść:
Jako wspomniany kumpel z w.w. opowieści pozwolę sobie dodać kilka ciekawostek.

FOTOGRAFOWANIE:
Zdjęcia można robić niemal wszędzie tam, gdzie nie ma wywieszonego zakazu fotografowania. Są jednak wyjątki - wszelkiego rodzaju bazy wojskowe, budynki rządowe (w tym parlament), meczet 8 minaretów (szkoła Ajatollahów) i wiele innych również objęte są zakazem. Jeżeli nie jesteśmy pewni, warto zapytać lokalsa. Raczej należy też pytać o zgodę przed zrobieniem zdjęcia np. witryny sklepowej - może się okazać, że w środku siedzi czyjaś żona i mąż nie życzy sobie, żeby była uwieczniona.

JEDZENIE:
Miłośnicy wyszukanych smaków raczej będą zawiedzeni. Nam średnio smakowało.

- Podstawą ulicznego jedzenia w Iranie są... fast foody, co gorsza nie oparte na tamtejszej kuchni, a pizza, hamburgery, frytki... Wszystko ohydne, gorsze niż nasze mrożonki.
Pizza (wielkości Giuseppe) - 60 tys riali, buła z falafelem - 35 tys riali, buła z kebabem - 90 do 120 tys riali.

- Dużo lepsze jest mięso na metalowym patyku - szaszłyki z samego mięsa lub podrobów pieczone na dużym ogniu. Podają to w wielu miejscach, a wieczorami można spotkać w parku całe rodziny, które to grillują siedząc na dywanach. Cen niestety nie pamiętam, ale przystępne :)

- Mięso z głowy barana - jeżeli ktoś lubi flaczki musi tego spróbować (uspokajam - dobre, pikantne),

- Dizzy - OK. Rodzaj zupy/potrawki zapiekanej w cylindrycznym naczyniu. Warto zamówić choćby ze względu na fajny sposób podania. W smaku może być.

ALKOHOL I INNE UŻYWKI:
- Z alkoholem to bym nie przesadzał z tą "łatwą" dostępnością. Owszem - sporo ludzi pije i pędzi bimberek w domu, ale to nie jest tak, że chodzisz po ulicy i pytasz każdego. Jak trafisz na służbistę, to zgnijesz w irańskim sztumie... ;) Polecam pytać taksówkarzy, zwłaszcza tych, którzy mają kontakt z turystami - nam załatwił facet, który zawiózł nas do Persepolis. Najlepiej jakoś niezobowiązująco wejść na temat picia - w powyższym przypadku ja nawiązałem do rzekomo świetnego wina, które robiło się niegdyś w okolicach Shirazu. "Jak to robiło? Nadal się robi! Bańka za litr xD". Jeżeli poznasz kogoś na Couchsurfingu, to też można zapytać. Wychodzi drogo - efekt prohibicji.

- Marihuana/Haszysz - przechadzając się po parku czuć czasem specyficzny zapach, ale nie próbowaliśmy załatwiać. Ostatecznie słyszeliśmy różne wersje wydarzeń nt. podejścia policji do sprawy. Jedni mówili, że trzeba by mieć kilogramy, żeby mieć nieprzyjemności, a inni, że ucinają za to łeb od razu :D

- Opium - z naszych informacji wynika, że szczególnie popularne w okolicach Zatoki Perskiej, prowincji Kerman i dalej na wschód. Za to już podobno mocniej ścigają niż za inne używki.

Teheran:
- Wieża Azadi - symbol Iranu, must see,
- Północna część miasta - bardzo bogata, można zobaczyć przepaść w standardzie życia w jednym mieście.
- Stacja z kantorami i cinkciarzami zwała się Ferdowsi - poprawiam ;) Dodam, że późnym popołudniem nie wymienimy pieniędzy nigdzie, mają wtedy jakąś odgórną przerwę (okolice 16-17, nie pamiętam)
- Smog w tym mieście przypomina smog w Krakowie przy mocnym mrozie. Tyle, że mają to 365 dni w roku :)
- W Teheranie taksówki się zwyczajnie nie opłacają - metro i autobusy działają bardzo sprawnie i są tanie.

Isfahan:
- Plac Chomeiniego - warto spróbować GAZ, czyli lokalnych pianek z wody różanej i pistacji, nie warto dawać się wciągać sprzedawcom dywanów, którzy sztukę sprzedaży opanowali do perfekcji.
- Podświetlone mosty na (często wyschniętej) rzece, na których lokalsi śpiewają - fajna atmosfera.

Yazd:
- Wieże Milczenia - fajnie widać panoramę miasta, naokoło dużo budynków starszych niż Polska, którym można nawet skakać po dachach (w sensie, że nikt tego nie pilnuje - nie namawiam ;)),
- Po drodze z Isfahanu do Yazd jest miejscowość Varzaneh - nie byliśmy, ale podobno piękne pustynne krajobrazy,
- Ogólnie Yazd to perełka i jeden wielki zabytek.

Shiraz:
- z hostelami jest ciężko - są HOTELE, ale my trafiliśmy na taniutki z łazienką w pokoju i Wi-Fi. Nie bać się - PYTAĆ!
- piękne meczety i fort, warto sie na nich skupić.
- koło hotelu "Shiraz" jest wzgórze, na które można wejść i zobaczyć piękną panoramę miasta,
- Persepolis i przyległości - must see oczywiście. Wstęp niedrogi (nie pamiętam czy 150 czy 200 tys riali), ale zdecydowanie warto wynająć przewodnika (500 tys. riali)

Bandar e-Bushehr:
- jak ktoś będąc w Shirazie wpadnie na pomysł, by jechać do Bushehr, bo w końcu jest to najbliższy port nad Zatoką Perską... WARTO i NIE WARTO :) Raz - poza elektrownią atomową nic tam nie ma. Dwa - Na przełomie października i listopada mieliśmy o północy temperaturę 30 stopni, ogromna wilgotność powietrza - nie mówiąc o tym co było rano... W lecie lokalsi siedzą w domach w ciągu dnia, a wychodzą dopiero wieczorem. Nawet największy biedak ma tam klimatyzację w domu.

Z drugiej strony, po zboczeniu z głównej trasy okazało się, że to my jesteśmy atrakcją turystyczną i wszystkie opinie na temat gościnności Irańczyków tylko przybrały na sile. Jacyś urzędnicy zaprosili nas do swojego klimatyzowanego urzędu, poczęstowali herbatą, wodą i śniadaniem... Podziękowaliśmy, poszliśmy się popluskać w ciepłej zupie zwanej Zatoką Perską... I uciekliśmy jak najdalej z tego piekła :D
tytuł:
treść:
użytkownik: hasło:

Strefa Globtrotera

Forum dyskusyjne

Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.

Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.

Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.

Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.

Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.

Jak dodać wątek

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Zaloguj się (na każdej stronie)
  3. Utwórz nowy wątek na forum [tutaj]
X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl