Forum dyskusyjne dodanie komentarza

powrót

temat: Aconcagua 2019 - ekipa do projektu - zróbmy to razem
autor komentarza: [fb] Piotr Zadrozny
data dodania: 2017-09-29 10:08:45
treść:
Witam,

Czy macie czasem ochotę spełnić swoje marzenie, ale nie do końca wiecie jak to zrobić ? Jeśli tak a przypadkowo Waszym marzeniem jest Aconcagua, podobnie jak moim to proszę przeczytajcie poniższe kilka zdań, bo być może to właśnie Wasz pierwszy krok by spełnić to marzenie.

Mam na imię Piotrek, mam 33 lata, mieszkam pod Warszawą (ok 25 km) i parę doświadczeń podróżniczych na karku w przeszłości (np. kilimandżaro, Nepal, Indo, Namibia). Jednak przede wszystkim lubię patrzeć w przyszłość i snuć nowe, czasem większe a czasem mniejsze plany. Od jakiegoś czasu jednym z nich jest wyprawa na Aconcaguę, którą chciałbym zdobyć w 2019 roku powiedzmy w lutym, aczkolwiek nie jest to na razie jakiś ściśle określony termin (no może poza rokiem). Nie byłbym jednak do końca sobą gdybym zwyczajnie wykupił sobie miejsce w komercyjnej wyprawie. Taki już jestem, że lubię organizować takie przedsięwzięcia wspólnie z jakąś ekipą zapaleńców. Aczkolwiek Nie znaczy to, że od razu chce tam wchodzić sam wciągając wszystko, bez przewodnika czy coś w tym stylu. Bardziej chodzi o to by z takiej wyprawy wypracować jakąś całość, nadać temu jakiś większy sens - jednym słowem by był to fajny koncept. Po co? Bo wtedy okres przed wyprawą jest co najmniej tak fajny jak sama wyprawa - kupa wspólnych spotkań, planów, poznawanie nowych ludzi, wspólne wydarzenia czyli emocje, emocje i jeszcze raz kupa fajnych emocji. Jest jeszcze jeden powód - dzięki takiej koncepcji jest szansa zdobyć fundusze na taką wyprawę (trochę mam w tym doświadczenia),
A teraz do rzeczy: Moi drodzy - szukam ekipy zapaleńców, która ma ochotę tak jak ja:
1) spełnić swoje marzenie polegające na wejściu na Aconcaguę
2) zrobić to "samemu" w sensie organizacji takiego przedsięwzięcia (nie mylić z jakimś samodzielnym wejściem, tyczeniem nowej trasy ;) itp)
3) pobawić się przy tej organizacji w zdobywanie partnerów, mediów, sponsorów
4) wspólnie przygotowywać się kondycyjnie do takiej wyprawy
5) ciężko popracować przy spełnianiu swojego marzenia

to zapraszam do kontaktu.

Napiszę jeszcze, że sporo już mam zrobione, ale jeszcze więcej przed nami. Mam już pewien koncept gotowy, ba nawet poniekąd z wizualizowany aczkolwiek tutaj na forum wszystkiego nie zdradzę (jeszcze), bo być może wraz z ekipą go jeszcze udoskonalimy, dopracujemy a tak byłby fals start. Jest jeszcze sporo czasu, ale tylko z pozoru. Koncept, który mam na myśli zakłada pozyskiwanie sponsorów a więc zapewne i ciężką pracę.

Kogo szukam a kogo nie szukam:
Szukam ok 3 osób, które będą wstanie rozwinąć razem ze mną i zrealizować koncept pozwalający spełnić marzenie wejścia na A. Czyli szukam osób, :
- dla których marzeniem jest wejście na Aconcaguę,
- którym nie obce są tego typu inicjatywy,
- które mają już jakieś doświadczenie podróżnicze - nie musi być olbrzymie, ale też nie zapraszam totalnych nowicjuszy (sorki),
- dla których wejście na A jest naprawdę marzeniem (tak by było ono wspólne dla "naszej" ekipy
- które są gotowe na to, by realizacja tego projektu stała się wysokim priorytetem w ich codzienności (proszę nie mylić tego z wolnym czasem - sam pracuję, mam rodzinę i nie mam zbyt dużo wolnego czasu. Świetnie zdaję sobie sprawę jak trudno go dziś znaleźć a jednak wierzę, że jak coś jest priorytetem to się da. Pewno nie raz trzeba będzie się spotkać późnym wieczorem a dużo robić oddzielnie albo w pracy itp. Nie szukam bezrobotnych tylko takich którzy potrafią łączyć pasję podróżniczo-organizacyjną z codziennym życiem)
- z pasją do działania i optymistów, którzy potrafią przezwyciężać trudności a przede wszystkim gotowych do działania
- mocno kreatywnych, dla których nie ma rzeczy niemożliwych
- z którymi się dogadam - co tu dużo mówić, nie znam Was osobiście a Wy mnie - po prostu musimy czuć, że mamy szansę stworzyć zespół i się wspólnie dobrze bawić a pewnie będzie trudniej jak macie 18 lat ;) i jesteście studentami - choć kto wie.
- osób już biegających czyli takich co są wstanie przebiec przynajmniej 10km - koncept zakłada, że będziemy wspólnie biegać więc byłoby dobrze gdyby bieganie to był dla Was fun tak jak dla mnie (biegam biegi zarówno tradycyjne jak i typu runmageddony). Nie musicie być harpaganami kondycyjnymi (na razie ;) mamy na to prawie półtora roku by tak się stało), ale musicie to lubić, bo zakładam wspólne starty w imprezach biegowych, wspólne wieczorne/nocne treningu czy spotkania itp.
- osób mobilnych najlepiej z warszawy lub okolic - musimy czasem mieć szansę się spotkać więc nie bardzo widzę szansę jak będziecie z Rzeszowa czy Katowic ;) jak wspomniałem wyżej sam mieszkam pod Wa-wą (Halinów) więc szukam osób z szeroko pojętej okolicy, która będzie wstanie spotkać się raz np w Warszawie a innym razem u mnie

Nie szukam osób,
- które liczą, że po prostu się przyłączą, nic nie będą robić a na końcu wyciągną kasę, zapłacą i pojadą
- malkontentów
- osób bez doświadczeń podróżniczych
Co oferuje:
- przede wszystkim swoje zaangażowanie
- pewien pomysł, koncept jak to zrobić (mam opracowany - do rozwinięcia a może i zmiany jeśli wspólnie dojdziemy do wniosku, że można to zrobić lepiej.

Jesteś zainteresowany tematem - co dalej:
- Napisz do mnie dlaczego Cię to zainteresowało. Napisz 2 słowa o sobie, o swoich doświadczeniach. Napisz skąd jesteś i co mógłbyś wnieść od siebie przy organizacji takiej wyprawy. Jak napiszesz a ja po przeczytaniu dojdę do wniosku, że mamy ze sobą coś wspólnego to się odezwę i się jakoś umówimy na spotkanie.
Dlaczego taka forma - to nie jest ogłoszenie w stylu "dam pracę". Chcę uniknąć wpisów typu "jestem zainteresowany - proszę o szczegóły". Sorry, ale to nie takich osób szukam. Nie mam też czasu by teraz każdemu opowiadać w szczegółach mój pomysł w szczególności, że nie szukam osób, które koniecznie będą go realizować. Szukam osób, które chcą zrobić coś fajnego, pobawić się przy spełnianiu marzenia a zwieńczeniem tego będzie wejście na A. mój pomysł ma być tylko "jednym z", o którym możemy pogadać na jakimś spotkaniu, gdzieś przy kawie np w Warszawie (czuję, że prawie rymuję). Pokaż mi swoim mailem, że naprawdę jesteś zainteresowanych, bo ja szukam pokrewnych dusz jak to mówią. Poza tym jak pisałem miejsca ograniczone - przynajmniej na razie do ok 3 osób. (hehe swoją drogą ciekawe czy choćby 1 się zgłosi :))

Uff to tyle na ten moment. Dzięki i pozdrawiam
Piotrek

Mnie możecie znaleźć np na :
https://www.facebook.com/zadrapz
tytuł:
treść:
użytkownik: hasło:

Strefa Globtrotera

Forum dyskusyjne

Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.

Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.

Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.

Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.

Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.

Jak dodać wątek

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Zaloguj się (na każdej stronie)
  3. Utwórz nowy wątek na forum [tutaj]
X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl