Forum dyskusyjne dodanie komentarza
| temat: Oszustwa w Indiach |
| autor komentarza: usunięty/nieznany |
| data dodania: 2017-11-22 00:48:45 |
| treść: >Sęk w tym, że zarówno kierowca taxi jak i rykszaż mowili, że nie jest daleko ale niebezpiecznie. Bez urazy, ale troche ciezko mi sobie wyobrazic jak mozna sie bylo na to nabrac. To nie jest zadna nowosc, to sztuczka stara jak swiat. Musisz przyznac, ze troche sie sam prosiles o klopoty - nie zadzwoniles sam do hotelu zeby sie upewnic czy historyjka o blokadzie jest prawdziwa, wsiadasz do tuktuka ktorego wygodnie"dostrzega" kierowca taksowki (a slyszales, ze z kims przez telefon rozmawia) i jeszcze na koniec dajesz sie zgubic i wozic po slumsach po hotelach ktore oni wybieraja. Tak jak pisalem - mi tez kilkukrotnie opowiadano bajki o blokadach/zamieszkach i proponowano "bezpieczniejszy" hotel, ale nie bylem tym nawet odrobine zainteresowany. |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.
