Forum dyskusyjne dodanie komentarza
| temat: Rio i okolice |
| autor komentarza: bougainville |
| data dodania: 2008-08-07 02:03:56 |
| treść: Buzios OK, ale nastaw sie ze tanio to tam nie bedzie, nawet jak na Brazylijskie warunki. Klientela z innej 'wyzszej polki', ze tak powiem, ale samo m-sce na pewno warte polecenia. W Rio dwa dni to chyba jednak zdecydowanie za malo. Standardowe miejsca turyst. tj. Ipanema, Leblon & Copacabana, Corcovado, Pao de Acucar, Catedral Metropolitana, Maracana, Palacio do Catete, itp to juz conajmniej 2 dni... Zajrzyj w okolice Santa Teresa, tak w ciagu dnia jak i wieczorem - niesamowite kluby/szkoly samby, lokalna kuchnia. Nieopodal Katedry (Cinelandia) jest stacja tramwajow Bonde ktore po slynnych lukach Arcos do Lapa prowadza prosto do serca dzielnicy. Warto! Choc z bezpieczenstwem bywa roznie, aparat raczej schowaj... Polecam taz niewielki fort nad Oceanem na cyplu Arpoador, no i Niteroi, gdybys jednak zdecydowal sie przedluzyc pobyt w miescie. Plywaja tam promy, mozna dotrzec tez autobusem ok 1,5 h, niemniej ciekawie - droga prowadzi jednym z najdluzszych mostow miejskich Ameryki Pld. Bezludne plaze m.in. Piratininga, Itacoatiara... oraz Muzeum Sztuki Wspolczesnej projektu Oscara Niemeyer'a. Park Tijuca niczego sobie, ale chyba bym odpuscil, troche trekow i miejsca obrzadkowe Candomblistas, jesli Cie to interesuje (Salvador Bahia znacznie ciekawszy pod tym katem) Paraty, super miejsce min.2 dni zeby troche wchlonac atmosfery - zatoczki wokol, ekstra plaze i kllimat w ogole, najlepiej w tygodniu, nie w weekend. Spokojnie mozna zalatwic lodz i poplynac troche dalej poza Bahia de Paraty na odludne wysepki. Tanie kwatery znajdziesz doslownie wszedzie. Jak mowil moj poprzednik Ilha Grande, fantastyczna sprawa. Zero ruchu samochodowego, mnostwo zieleni wokolo, mozna 'odleciec' na pare dni. Paradise lost...?! W Petropolis, ani Pantanal nie bylem ale skoro masz tylko dwa tyg. lepiej koncentrowac sie na jednym obszarze mysle, dalej - Foz do Iguacu... Strona Argentynska lepsza pod wzgledem widokow i samego podejscia. Ciekawiej rozwiazane ale i wieksze mozliwosci niz od strony Brazylijskiej. Mozesz zalapac sie na motorowke, podplywaja doslownie pod sam(e) wodospad(y). Genialne wrazenie, dodatkowo przy wejsciu do parku (po stronie Argentynskiej) sa ciezarowki / auta terenowe dla amatorow off road :) w ramach opcji dodatkowej... Jeden dzien na kazda strone spokojnie wystarczy, mam namiary na gosci w Foz, ktorzy poza noclegiem oferuja 'podwozki' ale spokojnie da sie to zrobic samemu. Autobusy odjezdzaja z centrum miasta, takze w strone Zapory Itaipu i Paragwajskiego 'raju' Ciudad del Este. Poza tym maja w Iguacu ekstra Churrascarias o ktorych pewnie slyszales. Troche taka przyjemnosc kosztuje, ale warto. Ilha do Mel jest w sezonie zimowym czasem dosc zatloczona (mlodzi yuppies), ale i tak warto gdybys znalazl czas, bardziej niz do Kurytyby. Poza doszukiwaniem sie 'polskich sladow' z przeszlosci, raczej niewiele do zobaczenia, poza drogimi klubami / restauracjami i centrami handlowymi. Pozdr, Bougainville |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.