Galeria zdjęć
Szlak w dżungli
WENEZUELA / Bolivar / Rio Caura
odsłon: 1645 |
poleca: 9 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 9 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Smok-1( SO:4.79 | SW:4.72 )
- Typ
- Przyroda
- Data dodania
- 2011-06-22 11:12
- Data wykonania
- marzec 2011
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- Szlak w dżungli pomiędzy El Playon a Salto Para
Komentarze do zdjęcia
Wchodzę, Argentyna marzec 2012, albo wcześniej, nie Argentyna...
np w jakiejs winnicy, chociazby w okolicy Tucuman w Argentynie "Echhardt"... albo u mnie przy ognisku
Może być wino, ale to najfajniej wchodzi w jakimś ciekawym otoczeniu zabytkowym bądź przyrodniczym. A korzenie owszem były, tylko tu miałem kawałek ekspozycji ze światłem
a pytalem o korzenie na tejze sciezce.... wyglada zbyt gladko...
ja o korzeniach, Ty o piwie, nie ma sprawy, ale nie piwo, tylko wino i ... nie za kare, ale z przyjemnoscia
No nie, za karę stawiasz piwo, przecież Ci pisałem, że Roraimę sobie zostawiam na kiedyś tam (odwołali mi lot do Santa Eleny ze względu na burzę ...)
no ale chyba bez takich korzeni , jak na szlaku na Monte Roraima?
Gozer, to dla niepoznaki płaska część ...
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Szlak w dżungli
WENEZUELA / Bolivar / Rio Caura

- Autor
- Smok-1( SO:4.79 | SW:4.72 )
- Typ
- Przyroda
- Data dodania
- 2011-06-22 11:12
- Data wykonania
- marzec 2011
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- Szlak w dżungli pomiędzy El Playon a Salto Para
Komentarze do zdjęcia
Wchodzę, Argentyna marzec 2012, albo wcześniej, nie Argentyna...
np w jakiejs winnicy, chociazby w okolicy Tucuman w Argentynie "Echhardt"... albo u mnie przy ognisku
Może być wino, ale to najfajniej wchodzi w jakimś ciekawym otoczeniu zabytkowym bądź przyrodniczym. A korzenie owszem były, tylko tu miałem kawałek ekspozycji ze światłem
a pytalem o korzenie na tejze sciezce.... wyglada zbyt gladko...
ja o korzeniach, Ty o piwie, nie ma sprawy, ale nie piwo, tylko wino i ... nie za kare, ale z przyjemnoscia
No nie, za karę stawiasz piwo, przecież Ci pisałem, że Roraimę sobie zostawiam na kiedyś tam (odwołali mi lot do Santa Eleny ze względu na burzę ...)
no ale chyba bez takich korzeni , jak na szlaku na Monte Roraima?
Gozer, to dla niepoznaki płaska część ...