Z MIŁOŚCI DO PTAKÓW

zdjęciemapa

Tylko pogratulować.Szkoda tylko że takich ludzi jak Ty w Polsce niestety jest bardzo mało ale może swoim przykładem zarazisz więcej osób.

Nie trzeba jechać do Szwecji. Ja w swoim ogrodzie w zimie mam trzy karmiki do których sypię prawie 100 kg karmy (przez całą zimę). A tym roku ma zawieszonych na drzewach 8 budek lęgowych i wszystkie były zasiedlone. Ponadto nad wejściem do domu w starym gnieździe po jaskółkach zasiedliły się kopciuszki, które w pierwszym lęgu wychowały 5 piskląt a w drugim kończą wychowywać następnych pięć.

Maja racje - w razie katastrofy ekologicznej polnoc Ziemi ma chyba najwieksze szanse na przetrwanie.

Czyli świadome ekologicznie społeczeństwo

Zapomniałem dodać że sporo karmników widywałem na leśnych parkingach lub przy jeziorach.Kiedyś zimą z ciekawości odwiedziłem parę takich miejsc.Byłem ciekaw czy ludzie w kiepską pogodę i duże mrozy dbają o to by były pełne karmy.Wszystkie były zaopatrzone w ziarno

Tutaj takiego typowego leśnika jakiego widzi się w Polsce jeszcze nie spotkałem chociaż bardzo dużo czasu spędzałem kiedyś w lesie.Moja przygoda ze Szwecją zaczęła się od wyjazdu zarobkowego na jagody.Praktycznie każdy Szwed ma przed swoim domem lub na balkonie karmnik który kupił lub zrobił sam

Czy to leśnicy zajmują się budową tych domkow czy ,, zwykli ,, ludzie ?

Jak wszedłem na teren tej posesji to w pierwszej chwili pomyślałem że ktoś poumieszczał te domki po to by bardziej ozdobić to miejsce-okazało się po jakiejś chwili że bardzo się myliłem.We wszystkich tych domkach była jeszcze karma i ktoś celowo poumieszczał je na różnych wysokościach znając zapewne upodobania ptaków które tu żyją.Gdy usunąłem się trochę domki zaczęły żyć ptasim życiem.Szkoda że nie miałem ze sobą kamery

piękna chatka, tylko czy ptakom też się podoba ?

Tutaj jest taki przepis że jeżeli pies lub kot ma zostać sam w domu to nie może przebywać sam więcej niż 8 godzin.Jeżeli właściciel wie że nie będzie go dłużej to ma obowiązek oddać go do specjalnego hotelu.Tak samo jest jeżeli ktoś wyjeżdża bez czworonoga na wczasy.