SKANSEN PRZY KOŚCIELE

zdjęciemapa

Co do powietrza to raczej tutaj w Australii również mamy bardzo czyste , co do korników możliwe że mroźne zimy utrzymają korniki w kontroli. Co do domku , o mchu słyszałem że jest używany na uszczelnienie szpar. Z wodoodpornością , ciekaw byłem na czym ułożono ziemię?
Bezpośredni kontakt wilgotnej ziemi i drewna konstrukcyjnego to problem.

Dobrze Andrzeju to ująłeś bo właśnie o tą wiedzę chodzi.Jeżeli bym przeszedł z tej idiotenkamery którą mam na lusterko to musiałbym wchłonąć sporo nowych wiadomości a co za tym idzie moja wiedza o fotografii bardzo by się poszerzyła :)

Kaczma faktycznie drzewa są tutaj zdrowsze-może dlatego że jest tutaj mniej zanieczyszczone powietrze.Jeżeli chodzi o dachy to niestety na tych starych nie ma nic wodoodpornego.Sama natura.Strop jest ocieplony nie wełną mineralną czy styropianem ale leśną ściółką a szpary np.między oknem a ścianą były wyłożone mchem.Przy tym klimacie jaki tutaj panuje jeżeli ktoś co parę lat nie umyje dachu to może być pewien że dorobi się samoistnie eko dachu

Ponad 300 lat to solidna konstrukcja , chyba wiele korników to tam nie macie , bo u nas jest o wiele gorzej. Ciekaw jestem na czym leży ta trawa , musi być coś wodoodpornego.

Lepszy sprzęt to tylko potencjalnie lepsze zdjęcia. Do wykorzystania jego możliwości potrzebna jest większa wiedza. Nie wspomnę o hobbystycznym noszeniu plecaka pełnego obiektywów, ale to już nie jest obowiązkowe. Można poprzestać na dobrym zoomie Pozdrawiam :)

Andrzej widzę że po zmianie aparatu zrobiłeś duże postępy-ja już za tobą nie nadążę -mobilizujesz mnie do zmiany aparatu-serdecznie pozdrawiam :)

Tu naturalne kolory, dobra ostrość i jeszcze nierozpraszające, rozmyte tło. Bokeh jak w portecie :)

Ten mały domek gospodarczy pochodzi z 1689 roku.Jak na swój wiek wygląda całkiem dobrze