Galeria zdjęć
Isla de los Pajaros
ARGENTYNA / Chubut / Półwysep Valdes
odsłon: 2839 |
poleca: 6 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 1 |
w schowku: 1 osób
- Autor
- Smok-1( SO:4.79 | SW:4.72 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2012-06-12 11:02
- Data wykonania
- marzec 2012
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- Dla wielbicieli Antoine'a de Sant-Exupery'ego i Małego Księcia
Komentarze do zdjęcia
Od 1929 do 1931 pracował jako dyrektor oddziału Latecoere Aeroposta Argentina w Argentynie, latał po całej Argentynie, szczególnie po Patagonii. Sama wysepka jest w tej chwili rezerwatem, nie ma mozliwości wstępu (żeby sprawdzić czy nie ma tego słonia w środku...), ale miejsce znane i dość popularne wśród turystów zwiedzających Półwysep Valdes
jak w każdej legendzie. Że był pilotem to oczywiście wiedziałam, że tam akurat latał - wiem od Ciebie:)
Wiesz, z tą legendą to pewnie jakaś prawda w tym tkwi. W końcu był pilotem w tym również w liniach argentyńskich i wielokrotnie latał w tamtym rejonie (to północna Patagonia)
Nie miałam pojęcia o takiej legendzie i że jest związana z konkretnym miejscem! Kocham Małego Księcia! Zrobiłeś mi nie lada niespodziankę!!! No przecież na pierwszy rzut oka widać, że to słoń pożarty przez węża boa!!!
Nawet jeśli to tylko legenda to coś w tym jest. Przyjmuje się, że kształt wyspy to ten osławiony kapelusz (słoń pożarty przez boa) z Małego Księcia...
Dodali do schowka
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Isla de los Pajaros
ARGENTYNA / Chubut / Półwysep Valdes

- Autor
- Smok-1( SO:4.79 | SW:4.72 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2012-06-12 11:02
- Data wykonania
- marzec 2012
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- Dla wielbicieli Antoine'a de Sant-Exupery'ego i Małego Księcia
Komentarze do zdjęcia
Od 1929 do 1931 pracował jako dyrektor oddziału Latecoere Aeroposta Argentina w Argentynie, latał po całej Argentynie, szczególnie po Patagonii. Sama wysepka jest w tej chwili rezerwatem, nie ma mozliwości wstępu (żeby sprawdzić czy nie ma tego słonia w środku...), ale miejsce znane i dość popularne wśród turystów zwiedzających Półwysep Valdes
jak w każdej legendzie. Że był pilotem to oczywiście wiedziałam, że tam akurat latał - wiem od Ciebie:)
Wiesz, z tą legendą to pewnie jakaś prawda w tym tkwi. W końcu był pilotem w tym również w liniach argentyńskich i wielokrotnie latał w tamtym rejonie (to północna Patagonia)
Nie miałam pojęcia o takiej legendzie i że jest związana z konkretnym miejscem! Kocham Małego Księcia! Zrobiłeś mi nie lada niespodziankę!!! No przecież na pierwszy rzut oka widać, że to słoń pożarty przez węża boa!!!
Nawet jeśli to tylko legenda to coś w tym jest. Przyjmuje się, że kształt wyspy to ten osławiony kapelusz (słoń pożarty przez boa) z Małego Księcia...