Alpejskie konie

zdjęciemapa

Fajnie by było.

Stadnina jeszcze państwowa.Obecna hodowla idzie w kierunku koni sportowych.Klub działa i ma się dobrze.Dyrekcja stadniny obecnie przenosi się do pięknego pałacu,który ma b.ciekawą historię.Może napiszę kilka słów o tym obiekcie.Fotki koni robiłem ,ale niestety nie aparatem cyfrowym.Jeśli będziesz zainteresowany to wyskoczę tam i "napstrykam" ....i wrzucę na Twojego priva.
Pozdrawiam.

Masz rację.Do 1962 roku były w stadninie.Potem sprowadzono mur-insulany.Były do 1972 roku.To konie z Jugosławii i Węgier.Dopiero w w 1972 sprowadzono klacze angloarabskie.

Wiem, że w Prudniku kiedyś były fiordy i próbowano je hodować , oraz tworzyć mieszańce użytkowe. Podobno w pogłowiu koni tych okolic jest dolew krwi fiordingów. Wrzuć parę fotek koni z Twoich stron. Stadnina w Prudniku jeszcze państwowa? Zdjęcie naprawdę fajne i przepraszam za tę prywatę pod nim.

Wiem, że w Prudniku kiedyś były fiordy i próbowano je hodować , oraz tworzyć mieszańce użytkowe. Podobno w pogłowiu koni tych okolic jest dolew krwi fiordingów. Wrzuć parę fotek koni z Twoich stron. Stadnina w Prudniku jeszcze państwowa? Zdjęcie naprawdę fajne i przepraszam za tę prywatę pod nim.

Pisałem pracę na temat angloarabów francuskich.A konie to jedna z moich wielu pasji.W Prudniku gdzie mieszkam jest stadnina angloarabów.No i do znanej Mosznej mam rzut beretem.

moje dzieciństwo to też konie, ale w innym wydaniu. Służewiec i wyścigi z tatą. Był zapalonym graczem, na szczęście umiarkowanym i majątku nie roztrwonił!

Trylu, a Ty coś z konikami masz wspólnego? Mój ojciec przez pół życia zajmował się hodowlą angloarabów półkrwi, głównie tych pochodzących z Walewic, ale jego praca w latach osiemdziesiątych poszła na marne. Całą hodowlę rozsprzedano po kilku latach, gdy już przestał pracować. .W całym moim dzieciństwie i dorastaniu były konie.

Raba ...masz rację.To haflingery.A fotka..super.

Te konie to haflingery, lub są ich mieszańcami.