Galeria zdjęć
Po deszczu
NORWEGIA / Lysefjord / droga nad fjordem
odsłon: 6720 |
poleca: 31 osób |
ocena techniczna: 4.82 |
ocen: 17 |
w schowku: 5 osób
- Autor
- Camel( SO:4.98 | SW:4.66 )
- Typ
- Hyde Park
- Data dodania
- 2012-12-04 21:32
- Data wykonania
- lipiec 2011
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:Chwilę po ulewnym deszczu z gór spadają kaskady wody
Komentarze do zdjęcia
Wykopalisko bardzo na czasie ((-:
Cudo...
Się działo!!!
Czy to już początek końca?
wow, wow, wow..zamykam oczy i zaraz tam bede, wspaniale
Po prostu- świetne zdjęcie.
" A po burzy przychodzi dzień " piękne ujęcie ( przynajmniej mój klimat ).
Coś pięknegoo :)
Zazdroszcze przezyc w chwili bycia w tym miejscu.
Zapach powietrza.
Adrenaliny byc moze.
Jak dalej wyglada droga?
Piekna grających swiateł .
Poprostu .
Warto życ dla takich chwil,i zdjec
Przemysław sprawa między mną a fotodrabem została zamknięta .I negocjatorzy tu nie pomogli raczej zdrowy rozsądek . Ta wojenka odbywała sie pod kilkoma fotkami i w watkami na forum.Więc osobie postronnej trudno znależć sens a tym bardziej ocenić kto ma racje.Po pewnym czasie nawet sami zainteresowani nie wiedzą jak było. W swoim wpisie o 23;37 piszesz ,że nas co prawda nie znasz ale nie przeszkodziło Cię nas ocenić i wydać werdykt kto merytorycznie sie wypowiada a kto sieje zamęt.Dotyczy to również Waszej wymiany zdań z Akras i Nitkaską. Może starajmy sie nie oceniać wzajemnie tym bardziej ,że łączy nas tak nie wiele kilka zdjęć ,pare relacji z podróży i tak naprawde wystarczy nacisnąć czerwony krzyżyk na górze po prawej stronie i przenieść sie do świata realnego. -;))
"Wojennej, krew...ubity...":))) Camel, piękne słowa :))) Jednak szybciutko tak naprawdę to nieporozumienie, już wyjaśniam tylko niech śmiech opanuję:))) To zwykły przypadek, akurat Kaczma wrzucił "dlaczego tu wracamy" i tak własnie na szybko odpowiedziałem jak niżej... i tak jest w rzeczywistosci. Nie było mnie już tutaj dość długo, o czym możesz zwyczajnie nie wiedzieć i miałem nawet wrzucic zdjecie na odchodne, ale w całym tym zamieszaniu gdzies to uciekło. Zupełnie powaznie , to taki zabawny zbieg okolicznosci, nic wiecej. Nic do tego ma Fotodrab, Piotrwaz czy ktokolwiek inny. Wrzuciłem poniżej pytanie do zawiazania dyskusji nt. powyższego Twojego kolażu i w zasadzie okazało się , że to bez znaczenia, więc z mojej strony nic już tutaj więcej nie dodam, nie ma takiej potrzeby, no i tyle...Także zaręczam, że cieszę się pełnią zdrowia :))) A pod tą wodę, jesli mam na chwile zaniżyć poziom dyskusji do Twoich zaleceń, to możesz sobie iść sam, lub z kimkolwiek kto ma na to ochotę, wisi mi to jak pół litra kitu, autentycznie...Mnie do niczego nie jest to potrzebne i pozwól,że sam będę o tym decydował. Bez odbioru;)
No właśnie - nigdzie :(
Witam wszystkich, przyglądam się tej wojennej dyskusji, krew się leje, Rostocky ubity. To wszystko pod moim kolażem. Może to moja wina i powinienem zniknąć? Myślę jednak, że krótki pobyt pod strumieniami wody na tym zdjęciu wszystkim by dobrze zrobił. A gdzie w tym wszystkim podróże i odkrywanie świata...
Następne insynuacje i oskarżenia.... a zomo? Kontynuacja "stalinizmu" czy to tak na rocznice stanu wojennego?
Oskarżenia, oskarżenia...
Bo mile nie jest np. najświeższe oskarżenie mnie o nakręcanie czegoś tam. Fotodrab oczywiście nic takiego nie nakręca?
Poza tym raczej nie przeczytałeś co napisał Globadmin o funkcji "polecam". Ta funkcja wcale nie musi mówić, że zdjęcie jest dobre.
Oczywiście, byłoby mi żal opuszczać Globa, ale mam trochę już dość insynuacji. Część pewnie jest prawdziwa, ale forma przekazu jest zła. A część jest po prostu nieprawdziwa. A większość ma wielkie ego, o co oczywiście także zostałam oskarżona ja.
Zawołania zaczynające się od "kto jeszcze...?" mają jasno określić obozy, czy co chodzi? To nie plebiscyt, ani referendum. Jedni nie są tymi którzy stoją tam, gdzie stoją, a drudzy tymi, którzy stali tam gdzie stało zomo.
Akras błagam! Węcej dystansu do samej siebie, a mniej emocji, bo emocje sprawiają, że ja co innego piszę, a tyco innego czytasz. Jeszcze raz: MOIM ZDANIEM OBNIŻA POZIOM TEGO PORTALU POLECANIE ZDJĘĆ NP. DLATEGO, ŻE KTOŚ INNY POLECAJĄCY ZOSTAŁ ZA POLECANIE SKRYTYKOWANY, A NIE DLATEGO, ŻE ZDJĘCIE JET DOBRE. O JAKOŚCI TWOICH ZDJĘĆ ANI RELACJI NIE BYŁO TU MOWY I NIE BYŁO TU MOWY ŻE TY OBNIŻASZ POZIOM. ZROZUM RÓŻNICĘ POMIĘDZY KRYTYKĄ ZACHOWANIA, A KRYTYKĄ OSOBY, BO PRÓBUJESZ POWTÓRZYĆ TEN SAM MECHANIZM NEKRĘCANIA EMOCJI CO W POLEMIKACH Z FOTODRABEM. PO CO TEN DRAMATYZM Z PROŚBĄ O USUNIĘCIE TWOJEGO KONTA?! TO NIE WOJNA TYLKO DYSKUSJA I NAPRAWDĘ NIC NIE DA SIĘ WIECEJ POWIEDZIEĆ. NIE POTRAFIĘ JUŻ BARDZIEJ UZASADNIĆ SWOICH RACJI, SKORO ROBISZ TO ZA MNIE.
sorry - połknięta litera. Powinno być w pierwszym zdaniu:"...o ton i formę..."
to zaczyna być jakaś paranoja! Nie o rady fotodraba chodzi i o jego umiejetnosci fotografowania, a o to i formę komentarzy. TYLKO I WYĄCZNIE! Ten ton obrażał wiele osób które o tym wyraźnie pisały. Wielokrotnie obrażeni byli Akras, Piotrwaz, także ja. I nie chodzi mi o krytykę pod moimi zdjęciami - na ten temat wymieniałam z fotodrabem uwagi prowadząc wymianę merytorycznych uwag na ten temat. Jednocześnie niezależnie od toczących się dyskusji oceniałam i polecałam jego zdjęcia podkreślając ich poziom i sztukę autora. Jednakże powtarzam - forma komentarzy używana przez fotodraba jest w mojej ocenie nie do przyjęcia i wyklucza go z grona osób z którymi mozna wchodzić w dyskusje.
Kto jeszcze uważa, ze ja tutaj obniżam poziom portalu? Moje zdjęcia są, jakie są, ale ja nie jestem i nie jest moim celem w życiu zostać "mistrzem fotografii". Za to pokazałam parę ciekawych miejsc. Moje relacje z podróży nie są chyba złe, skoro dostaję prośby o możliwość ich opublikowania na innych portalach i o pisanie dla innych portali. Ale jeżeli ja tu obniżam poziom, to chyba czas najwyższy, żebym poprosiła również o usunięcie mojego konta.
Przemysław - jak nie masz pewności - to sprawdź, a nie rzucaj słów na wiatr. Nie jesteś bezstronny, widząc tylko, ze my się wyzłośliwiamy, a Fotodrab ma zawsze rację, pisze rzetelne krytyki i nigdy się nie wyzłośliwia.
Akras, jeśli polecasz bardzo przeciętne zdjęcie tylko dlatego, że ktoś inny polecający to zdjęcie spotkał się z krytyką (do napaści jest tu bardzo daleko) i szlechetnie chcesz go bronić, to ja nie mam więcej pytań i biorę w nawias wszelkie Twoje opinie, bo nie mam pewności, że to jedyny taki przypadek. Nie dziw się, reakcjom Fotodraba i Rostockiego, który chce stąd odejść. Niestety daję się wciągać w podobne dyskusje jak ta, myśląc, że ma to jakiś sens, ale im dłużej to robię, tym mniejszą mam ochotę na publikacje swoich zdjęć i zabieranie głosu w jakiejkolwiek dyskusji. Jaki sens ma portal, w któym zamiast rzetelnych opini, ma miejce tworzenie kółek adoracji i klepanie się po plecach? Na dodatek to wcale nie sprawia, że jest miło tylko wręcz odwrotnie, czego dowodem jest ta dyskusja i inne temu podobne.
Przyłączam się do opinii by wyłączyć możliwość polecania i oceny, bo zamiast podnosić poziom portalu, obniża go, bo mam ważenie, że podobnie do Akras robi jeszcze wielu. Wyłączmy też punkty za komentarze pod zdjęciami, zobaczymy czy nadal tyle ich będzie.
Ja też przyłączam sie do próśb o pozostanie Rostocky!!! Jestem to od niedawna , ale TWOJE zdjęcia podziwiałam jako pierwsze!!! Nie zabieraj nam ich!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam
Cieszy mnie to że swoją opinię wyrazili także PrzemysławSupernak, Kaczma oraz Rostocky. Uważam, że osoby które już za bardzo weszły w spór powinny te komentarze uważnie przeczytać.
Zastanówmy się proszę po co jesteście na Globtroterze, czego szukaliście rejestrując sie na tym serwisie? Co możecie wnieść w społeczność w której jesteście bardzo aktywni?
Warto odpowiedzieć sobie na to pytanie, może wtedy uwagi techniczne Fotodraba i innych userów, nie będą odbierane jako próba obrażania kogokolwiek, tylko jako cenna lekcja? Jeśli mamy zastrzeżenia co do formy, tonu (a mamy do tego prawo!) to wyjaśnijmy to na priva, a nie jątrzmy tygodniami. Wszystko można powiedzieć, ale liczy się forma i chęć wysłuchania, wyjaśnienia ...
Każdy z Was wnosi tutaj coś cennego, niektórzy zdjęcia, inni relacje, inni swoje rady, doświadczenia podróżnicze. Doceńmy to!
Korzystajmy z różnorodności osobowości na Globtroterze! Wiem doskonale, że w społeczności Globtrotera są bardzo silne osobowości, zawsze tak było ... W końcu podróżniczy tak mają ;-) Jednak wykorzystajmy to w sensowym celu, a nie po to aby okazać swoją wyższość. Nie o to tutaj chodzi!
Szkoda czasu na spory- planujmy kolejne podróże, dzielmy sie doświadczeniami, szlifujmy warsztat fotograficzny, korzystajmy z tego że komuś chce się coś nam podpowiedzieć :-)
PS cieszy mnie zawieszenie broni prze Fotodraba i Piotrawaz :-) Tak trzymać!
PS! Rostocky zostań z nami! Zobacz ile osób Cię prosi :-)
Robert, nie zamykaj konta! Jak chcesz to daj sobie parę miesięcy wolnego, i zobacz potem (chyba że już tak zrobiłeś ?). Przemek, że tez Ci się chciało, dzięki za analizę. Pozdrawiam
Przemysław Supernak - byłam ciekawa opinii kogoś "z zewnątrz" sporu - dziękuję. Poleciłam tamto zdjęcie, bo zawsze mam odruch obrony napadanych. O zadaniu, które spełnia klawisz "polecam" jest dyskusja na forum - wątek założył Piotrwaz. Ja uważam tak jak GlobAdmn. Wstawka o kawałach o Chucku Norrisie była a propo równej nieprawdopodobności tych kawałów i teorii istnienia tutaj "klanów". I nie podejrzewam o chorobę psychiczną Fotodraba, napisałam tylko, że teoria klanów jest paranoiczna, a nie, że on jest. Widzę jednak, ze mnóstwo nieporozumień i kłótni może wyniknąć z takiej wymiany zdań. Rostocky - już napisałam na forum, żebyś nie uciekał stąd - jesteś tu POTRZEBNY ze swoimi artykułami i zdjęciami o Ameryce.
Popieram komentarz Leny13
Kaczma kiedyś - dosyć dawno temu - przypomniał użytkownikom [ w tym mnie przede wszystkim] po co jesteśmy na tym portalu... otóż po to żeby naszymi - nie zawsze wysokiego lotu fotografiami i komentarzami, artykułami i tp służyć innym podróżnikom zachętą i radą, co gdzie i kiedy zobaczyć... a to ostatnio zmieniło się w wojenkę o jakość fotografii, a nawet doszło do takiej nienormalności że jedni pouczają, inni się obrażają i td i tp ... to smutne... kochani jedźcie np w piękne Lasy Janowskie czy do Torunia, Krakowa, Kazimierza i do maleńkiej wioski na Mazurach... przypomnijmy sobie że Polska i cały świat jest piękny i czeka na nas... pomóżmy sobie i pokazujmy nasze fotki po to żeby zachęcić do podróżowania. Rostocky... zostań z nami. Pozdrawiam wszystkich.
Kaczma masz racje .Zgadzam sie jeśli chodzi o ocenianianie i o zakończenie tej wojenki .
Przemysław Supernak Rostocky to akurat jest dla mnie wzorem podróżnika i fotografa .Osobiście uważam ,że pokazał nam tutaj najpiekniejsze fotki.Post dotyczył zupełnie kogoś innego.
Szczerze powiedziawszy wróciłem tu po to aby zamknąć konto na Globtroterze....
A może tak na koniec zamiast tych burzliwych dyskusji na temat kto ma rację , byśmy się skupili na tym co nas łączy i dlaczego tu wracamy. Te rozmowy możemy prowadzić w nieskończoność .
Mam pomysł dla Admn., czy nie można byłoby wprowadzić opcję , przy której ocena techniczna i "polecam" byłaby wykluczana całkowicie. Mnie to nigdy nie interesowało i myślę że jest trochę takich , którzy tak samo myślą i bardziej interesuje ich turystyka niż konkurs fotograficzny. Są również tacy , którzy bardzo nie wiele się znają na dobrej fotografii. Mniej kontrowersji i rozbieżności dla każdego. Powodzenia
Akras, no więc przeczytałem. Ja to zrozumiałem tak. Fotodrab wyraża opinię, że zdjęcie zostało polecone na zasadzie wzajemnej sympatii pomiędzy polecającą a autorką. Wspomina też o tym, że jego zdaniem jest to częsty proceder pomiędzy niektórymi osobami. Nazywa to wprost "zachowaniem nieleganckim", choć pewnie nie potrafiłby udowodnić za całą pewnością takiej intencji. Inna sprawa, że trudno nie mieć takich podejrzeń, patrząc jak zaskakująco często polecane są wzajemnie pomiędzy tymi samymi osobami zdjęcia zarówno świetne jak i mierne. I kiedy zapytać o uzasadnienie, to tak jak w tym przypadku jest dość... kuriozalne.
Fotodrab przez pierwsze dwa wpisy stara się być rzeczowy i stonowany i wyraża opinię dotyczącą konkretnej sytuacji, a nie osoby. Potem pojawia się twój wpis i między innymi takie słowa: "ponieważ nadal wierzysz w swoją paranoiczną (wg mnie) teorię istnienia tutaj "klanów", No to ja - na Twoim przykładzie - zaczynam wierzyć w prawdziwość kawałów o Chucku Norrisie".
Moim zdaniem słowo "paranoiczna" jest cięższe niż "nieleganckie", czy :niemiłe", czy nawet: "brnięcie w terytorium abstraktu". Sugerujesz chorobę psychiczną autora, czy może miałaś na myśli coś innego? A skojarzenie Draba z Chuckiem Norrissem to komplement czy tylko żart a propos tematu dyskusji czyli uzasadnienia polecenia zdjęcia?
Potem pojawia się wpis Piotrwaza, który poczuł się urażony zaliczeniem do grona uprawiających opisywany proceder. Więc broni się następującymi argumentami: "Pragnę Cię uspokoić w minionym tygodniu użyłem tego magicznego klawisza może 5 razy oczywiście musze przyznać ,że ani razu to nie była Twoja fotka.A może tu jest problem userzy nie doceniają Twoich fotek i fotek polecanych przez Ciebie?"; "Rozbawił mnie Twój post pod wynikami ostatniego konkursu może następnym razem Glob Admin poprosi Cię do komisji albo od razu wskażesz kto ma wygrać" oraz "korzystając z okazji mam prośbę abyś w watkach na forum dotyczących szczepień nie pisał idiotyzmów ,że szczepienie na teżec jest najważniejszym szczepieniem przed udaniem sie do Tajlandii".
Jak do tematu "polecam" ma się konkurs i szczepienia za cholerę nie rozumiem? A nie chodziło przypadkiem tylko o to, żeby przy okazji dowalić nielubianemu wyraźnie zarówno przez Piotrwaza jak i Ciebie Fotodrabowi? Z boku tak to wygląda i powtarza się to praktycznie w każdej waszej dyskusji.
Po cytowanych wyżej słowach Fotodrab oczywiście nie odpuszcza i nieraz nie żałuje sobie złośliwości podobnych do Waszych. Będąc prowokowanym ciężko się powstrzymać i zdarza się każdemu. Dalej oczywiście dyskusja się rozkręca i dalsza analiza już i tak zbyt szczegółowa nie ma sensu. Spirala emocji narasta i przerzucanie się argumentami "kto bardziej" do niczego nie prowadzi, bo już nawet nie wiadomo, kto zaczął. Kolejne przykłady i linki niczego tu nie zmienią. Jeśli nie lubicie Fotodraba to unikajcie go, a nie wykorzystujcie byle pretekst by się wyzłośliwiać, bo druga strona nie pozostanie dłużna. O ile pamiętam sam miałem kilka uwag do komentarzy Fotodraba, bo nieraz emocje go trochę ponosiły, ale ostatnimi czasy widzę raczej jego merytoryczne opinie, z którymi tak bardzo się nie zgadzacie. I czasem trudno uniknąć wrażenia, że nie zgadzacie się, bo to on je wypowiedział. A tak szczerze, to Ty dlaczego poleciłaś to zdjęcie (patrz Twój link)? Czy ono rzeczywiście jest takie zjawiskowe, by je polecać? A może ja też źle pojmuję opcję "polecam"?
Co do stronności, personalnych wycieczek, epitetów i metafor, to jeśli chcesz poczytaj sobie pod innymi zdjęciami. Na przykład:
http://www.globtroter.pl/zdjecia/138137,australia,act,nat,,park,kopiec,termitow.html
Pozdrawiam
Albo już się pogubiłem czyje te wysokonakładowye rozkładówki, ale nie jestem w temacie. Chyba jednak chodziło Ci o Fotodraba, jako zstępującego misjonarza, sądząc po cytacie wyciętym z jego wpisu. Tak czy inaczej nie znam osobiście żadnego z Was, więc nie mam żadnych uprzedzeń czy sympatii. I po jednej stronie widzę dość rzeczowe i konkretne wypowiedzi, a po drugiej personalne wycieczki + popisy epitetów i metafor. Trochę słabe to.
Piotrwaz, po co kpisz? Albo jestem głupi, albo w twoich słowach słyszę jakąś osobista niechęć do Rostockiego - właściwie nie wiem za co? Za jakieś wysokonakładowe rozkładówki? Poważnie, aż tak?I O co chodzi, bo nie łapię? Jak mamy robić magiel, to może lepiej skończmy już ten wątek.
Czyli podmiana nieba to już fotomontaż i nazwalibyśmy to impresja ? :)
AB1 - nie ma rzeczy prostych, to jedynie jakaś opcja. Wiele osób (też do nich należę) lubi oglądać prace wykonane przy pomocy PS a często inspirowane jakimiś zabytkami, czy krajobrazami. Korekta to drobne (z naciskiem na słowo - drobne) poprawki. Wg mnie są nimi poprawienie kadru, podostrzenie, wyprostowanie, rozjaśnienie, przyciemnienie. Fotomontaże wg mnie podpadały by pod impresje..., bo tam ingerencja jest już duża :)
Rostocky i znowu przechodzimy do tematu ,który jest tu fundamentalny . Czy my jesteśmy zalogowaniu w portalu podróżniczym czy też w fotograficznym ? Wszyscy zgodnie zauważyliśmy ,że o podróżach tu coraz mniej a wiecej o fotkach np jw. z Nibylandii .Może warunkiem wstąpienia do tego elitarnego grona powinien być egzamin z wiedzy i umiejętności foto? A może wystarczy tylko wprowadzenie przez jakiegoś mistrza? Sam niewiem. Bo jeżeli pozwolimy trwać tej sytuacji dłużej doprowadzi to do generalnej degrendolady portalu aż wymiotować mi się chce co bedzie dalej a raczej cytując klasyka nic nie bedzie zdjęć nie bedzie , userów nie bedziei oczywiście reklam nie bedzie . Dno.!! Więc jak już mamy misjonarza ,który ze swoimi pracami zstąpił z wysokonakładowych rozkładówek słuchajmy Go "Dochodzi wybor miejsca, sposob w jaki sie wybiera, znajomosc meteorologii, umiejetnosc odczytywania tabeli wschodow i zachodow Slonca i Ksiezyca, oraz ich interpretowania dla potrzeb fotografii, nastepnie dochodzi nam znajomosc lokalnych kultur, zwyczajow, swiat....po prostu cala fura tego, co podroznik moze uwazac za przydatne.
" I zastanówmy sie czy wybierając sie do Zelazowej Woli na zimowy spacer napewno jesteśmy na to właściwie przygotowani.? A na koniec rzekł Archanioł Gabriel do Aniołów " słuchajcie mądrych nauczycieli a zdolnych unikajcie"
Bo1 To nie jest takie proste. Czy da się określić gdzie kończy się korekta (w programie graficznym) zdjęcia a zaczyna już impresja. Np. jak sklasyfikujemy podmienione niebo albo zmianę koloru jakiegoś fragmentu zdjęcia. Wydaje mi się, że żadne nowe klasyfikacje nie zastąpią wprowadzenia zasady rzetelnego wpisywania w foto informacjach jakich narzędzi graficznych używaliśmy
ja krótko - może tak dodać kategorię "impresje" i tam wkładać zdjęcia które bardziej są pracami graficznymi i wariacjami na temat... (nadal podróżnicze), niż faktycznymi "dokumentami".
Brawo Rostocky za jedną uwagę, która pewnie dla wielu przejętych krytyką fotograficzną pozostaje mniej istotna - tak mało tu rozmów o podróżach i pokazywanych miejscach, a tak dużo sporów o nic, bo wymianę emocji trudno nazwać merytoryczną dyskusją. Oczywistym jest, że dla wielu z nas publikujących tu zdjęcia, fotografia to amatorska pasja towarzysząca podróżowaniu i kokretne, zwięzłe uwagi kogoś bardziej kompetentnego w temacie fotografii są cenne. Ja np. wolę takie uwagi od banalnego zawychwytu, wyrażonego jednym czy dwoma słowami. To cudownie, że ktoś uważa moje zdjęcie za "świetne" czy nawet "genialne", ale tak naprawdę niewiele to mówi. Chwała więc Fotodrabowi, bo nie poddaje się, choć wiele reakcji na jego komentarze świadczy, że to syzyfowa praca. Ja bym jednak bardziej odpuścił urażone emocje czy wezwania do zaniechania krytyki niż samą krytykę. Nie każde zdjęcie jest warte pokazania. Im dłużej istnieje internet tym bardziej ludziom się wydaje, że można tam wrzucić wszystko. A zastanawiał się ktoś ile energii trzeba zużyć aby utrzymać 24-godzinną gotowość setek milionów serwerów gromadzących te wszystkie niezliczone ilości zdjęć, plików i danych? Czym się różni byle jak fotka wrzucona do sieci od śmiecia wyrzuconego na trawnik?
Sorry, Camel, że takie "filozofije" przy Twoim zdjęciu, bo tu powtórzę uwagę Fotodraba - nie jego konkretnie dotyczą, to są uwagi ogólne - tak się jakoś potoczyła ta dyskusja już właściwie oderwana od samego obrazka.
Fotodrabie(przy tym natenczas zostanę, brzmi zabawniej i pasuje do kontekstu:), niestety muszę się z Tobą zgodzić, większość tego typu portali to przede wszystkim wirtualne kluby towarzyskie, bez znaczenia jakie dobrane będzie zabarwienie - modowe, kulinarne, podróżnicze itp. Szkoda, że tak mało jest zapaleńców dobrej fotografii podróżniczej a nade wszystko a ogromu tematów, jak wspomniałeś, integralnie z nią związanych. Dla mnie jedna z kluczowych pozycji zajmuje całe to fantastyczne misterium przygotowań do kolejnego wyjazdu, dokładnie tak...świadomość podróżowania. Kiedyś przysłał mi pewien gość informacje,że oto był w 152 krajach. Szczerze pogratulowałem i zapytałem o temat dyskusji, no, był przecie w tylu krajach, a tak konkretnie, pytam o temat, przysłal zdjecie jakiejść figurki z muzeum , pod spodem opis - "eksponat". przypomniała mi się taka sympatyczna piosenka Elektrycznych Gitar "Byłe na wsi, byłem w miescie , byłem nawet w Budapeszcie a to wszystko ch....") Pozdrawiam:) Piotrwazie, nie znam wszystkich wątków , komentarzy i dyskusji, ale podejrzewam jak wyglądały , bo znam zapewne podobne z innych portali. Fotodrab , co by o nim nie powiedzieć, pisze bardzo precyzyjnie, i naprawdę wystarczy uważnie i spokojnie przeczytać. Schody zaczynają sie jak ktos przeczyta tylko to co mu pasuje...Wiem jedno, zreszta nie tylko ja , ,że jak bedę miał pytanie to śmiało mogę walić i pytać jeśli będę miał problem i wiem, że otrzymam najlepszą z możliwych odpowiedzi na jaka będzie go stać. To zasadnicza różnica pomiedzy nim a portalowym bezrozumnym trolem, który miesza tylko dla zasady...Pozdrawiam;)
Fotodrabie(przy tym natenczas zostanę, brzmi zabawniej i pasuje do kontekstu:), niestety muszę się z Tobą zgodzić, większość tego typu portali to przede wszystkim wirtualne kluby towarzyskie, bez znaczenia jakie dobrane będzie zabarwienie - modowe, kulinarne, podróżnicze itp. Szkoda, że tak mało jest zapaleńców dobrej fotografii podróżniczej a nade wszystko a ogromu tematów, jak wspomniałeś, integralnie z nią związanych. Dla mnie jedna z kluczowych pozycji zajmuje całe to fantastyczne misterium przygotowań do kolejnego wyjazdu, dokładnie tak...świadomość podróżowania. Kiedyś przysłał mi pewien gość informacje,że oto był w 152 krajach. Szczerze pogratulowałem i zapytałem o temat dyskusji, no, był przecie w tylu krajach, a tak konkretnie, pytam o temat, przysłal zdjecie jakiejść figurki z muzeum , pod spodem opis - "eksponat". przypomniała mi się taka sympatyczna piosenka Elektrycznych Gitar "Byłe na wsi, byłem w miescie , byłem nawet w Budapeszcie a to wszystko ch....") Pozdrawiam:) Piotrwazie, nie znam wszystkich wątków , komentarzy i dyskusji, ale podejrzewam jak wyglądały , bo znam zapewne podobne z innych portali. Fotodrab , co by o nim nie powiedzieć, pisze bardzo precyzyjnie, i naprawdę wystarczy uważnie i spokojnie przeczytać. Schody zaczynają sie jak ktos przeczyta tylko to co mu pasuje...Wiem jedno, zreszta nie tylko ja , ,że jak bedę miał pytanie to śmiało mogę walić i pytać jeśli będę miał problem i wiem, że otrzymam najlepszą z możliwych odpowiedzi na jaka będzie go stać. To zasadnicza różnica pomiedzy nim a portalowym bezrozumnym trolem, który miesza tylko dla zasady...Pozdrawiam;)
Robert to nie kaganek oświaty tylko Święta Inkwizycja albo kto nie z Mieciem to zmieciem.....
Rob - mozesz uzywac imienia, ja nie mam nic przeciw temu, zeby ktokolwiek to robil...chociaz sytuacja na tym partykularnym portalu zrobila sie pod tym wzgledem przezabawna :)
Daje ci slowo, ze instrukcje przeczytalem, a nawet par instrukcji, ale Hooltayki zmusic do tego nie potrafie :) Jesli ktos mysli, ze tutaj sa awantury, to musialby zobaczyc te prawdziwe , gdzie po raz milionowy powtarzam : "przeczytaj instrukcje obslugi!"
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie dyskusja o fotografowaniu pobudza i te o podrozach. Dla mnie to takie sprzezenie zwrotne. Natomiast zdecydowanie mniej interesuje mnie dyskutowanie o dupie Maryni ( tak , wiem - obrazilem Marynie, oraz wszystkich szanownych czcicieli jej zadka). Uwazam, ze fajnie jest sobie pogadac o tym jak pewne foty sie robi, bo w fotografii podrozniczej jest to daleko wiecej, niz tylko sama technika wykonania. Dochodzi wybor miejsca, sposob w jaki sie wybiera, znajomosc meteorologii, umiejetnosc odczytywania tabeli wschodow i zachodow Slonca i Ksiezyca, oraz ich interpretowania dla potrzeb fotografii, nastepnie dochodzi nam znajomosc lokalnych kultur, zwyczajow, swiat....po prostu cala fura tego, co podroznik moze uwazac za przydatne.
Kaczmo, zapewniam Cie ,że ostatnio jesli mam czas sie zalogowac na Globa niemal wyłącznie interesuja mnie wpisy globtroterów, którzy dziela się swoimi wrażeniami z podróży. Zobaczyłem wpis Fotodraba i tylko przez to przyczytałem część wpisów,a ponieważ pewien schemat w dyskusjach powtarza się postanowiłem jakos sie ustosunkować do tej sytuacj i skonstruować jakiś komentarz do tego. To portal przede wszystkim podróżniczy i tak go traktuję. Ubolewam, że dyskusji o podróżach jest tyle co kot napłakał, dominują natomiast, wzorem całem masy innych portali, gadanie (tak to dobre słowo) o fotografowaniu. GlobAdmin poniżej wspomina o zwolennikach i tych co sa przeciw PS . Bardzo przepraszam ale to jakieś piramidalne nieporozumienie, a co mam zrobic z RAW czy NEF??? Wspólczesna fotografia jest integralnie związana z programami graficznymi do postprodukcji, ja nie widze w tym żadnego halo... Inną sprawą jest czy ktoś ma jakieś pojecie i umiejętność poruszania się w tym temacie czy też nie...Kaczmo nie odbieram nowosci technologicznych jako problem wręcz przeciwnie. We współczesnej fotografii, filmie i pochodnych dzieje sie mnóstwo fantastycznych rzeczy. Pozostaje kwestia czy ktoś otwarty jest na zmiany czy też nie. Dla mnie najważniejsze jest czy dana praca ma to coś co zahacza o sztukę fotografowania lub nią w rzeczywistosci jest...Nie wystarczy "wypitolić" na gitarze "Stairway to heaven" aby okrzyknąć się gitarzysta czy wymęczyć "Fur Elise" na klawiszach aby mówić o sobie pianistka, to śmieszne i niedorzeczne. Aparat fotograficzny jest też instrumentem i naciśnięcie przycisku nie robi kogoś fotografa z automatu. Jak w każdej sztuce potrzebna jest praca, aby nabyć przyzwoite umiejetności i trochę talentu. Dla tych co naprawde interesuja się fotografią proponuje otworzyć... na początek instrukcję obsługi (konia z rzędem temu kto ja nawet pobieżnie przejrzał) i przejrzeć dobre albumy fotograficzne, poszperać w necie..itd.. Można pozostac przy automatycznych czy tez półautomatycznych ustawieniach i aparat sam pokombinuje jak zrobić najlepsze zdjecie, któreś wyjdzie napewno.Nie ma tu jednak mowy o świadomym wyborze, bo tak naprawdę to aparat decyduje co wyjdzie a nie odwrotnie. Pozostaje kwestia czy sie chce podjąć taki wybór i chociaz spróbować czy zatopić się w kolejne gadania o fotografowaniu...O powyższym fotomontażu nie mam zdania i pewnie tak zostanie...Fotodrabie, że też Ci się chce...:) Pozdrawiam:)
Widziałam takie fantazje w latach 80tych na obrazach m.in Wojtka Siudmaka czy częściowo Borysa Vallejo. Zachwycałam się nimi. Nie wiem czy powinny być tutaj. Ale milo pofantazjować. Lubię takie klimaty.
Rzeczywistość , fantazja - ilu tutaj wchodzi na Globtroter prawdziwych turystów a ile tych których interesuje prawie tylko fotografia i nie ma dla nich żadnej różnicy gdzie jest zdjęcie robione. Ta granica między rzeczywistością i krainą fantazji jest prawie niedoszczegalna , widać po ocenach powyżej. może jest taka nasza natura , niektórzy lubią bujać w wirtualnym świecie , krainie marzeń.
Dyskutujemy o zdjęciach , a przecież ten sam problem mamy we filmach , co jest rzeczywistością a co jest fantazją , przy ciągle zmieniającej się technologii i pomocy komputerów jak bardzo świat się zmienia i my również.. Wracając , zdjęcie jest typu Hyde Park , można i to zmienić , jak również takie zdjęcia nie powinny określać miejsca , chyba że tylko Wonderland.
Przepraszam Camel - z ta "rzetelnoscia i uczciwoscia" to zupelnie nie do Ciebie...o co innego chodzi. Po prostu fragment dluzszej dyskusji...tak wiec wybacz prosze i oczywiscie nie bierz tego do siebie,
Robert...alleluja!
Podziwiam Cię Fotodrabie za cierpliwość w noszeniu kaganka oświaty, i tu i niegdyś na innych portalach. Wyniki były zazwyczaj dość podobne, niestety...kolejny stos w przygotowaniu...:) Stąd obecny "nick" uważam doskonały:) Przywoływanie "ducha" zibisia czy jak mu tam, jest w zestawieniu do Fotodraba delikatnie mówiąc nie na miejscu, po prostu "strasznie" śmieszne. To dwa różne bieguny, co innego pisanie bez zrozumienia tematu definicji wyczytanych w podręcznikach foto i szantażowaniu ludzi ocenami a co innego jasna i klarowna ocena i przytomny komentarz. Zgadzam sie w zupełności z tym co ten "straszny" Fotodrab wypisuje w komentarzach i pozwole sobie uzupełnić kilkoma spostrzeżeniami co do prezentowanych prac Camela. Gdyby autor przyjął,że pokazywane przez niego miejsca w wiekszości pochodzą z kraju Nibylandia to przyjałbym to jaki fajny żart i jesli Admin dopisał tenże kraj na globtroterową mapę świata tez uznałbym to jako sympatyczny dodatek do jak mniemam do tej pory rzetelnego portalu podróżniczego. Pod zdjęciami są jednak konkretne miejsca z prawdziwej mapy świata i tutaj jako uczestnik tego portalu uważam to jako nieporozumienie. Wychodząc z tego założenia można by tu dodać pierwsze odnalezione plemię Psiogłowców z konkretnymi namiarami np na jakiejś zapomnianej wyspie, albo skrzyżować w jakimś programie graficznym kota z wielbłądem i odesłać użytkownika portalu w środek Afryki...:) Fotografia podróżnicza została dosyć jasno zdefiniowana i jest dopasowana do współczesnej cyfrowej fotografii, a było wokół tego tematu sporo zamieszania, dla zainteresowanych gdzies odnajde link z NG (oczywiście oryginalnego także tekst po angielsku). Co do prac Camela prosze nie odbierac powyższego wywodu jako oceny to raczej pytanie do uzytkowników i administratora natury ogólnej o ewentualnym miejscu na Globtroterze na podróznicze fantazje. Jednak pozwole sobie apelować o rzetelność i uczciwość w opisywanych miejscach z którego kawałek jest z Teneryfy a reszta z np. Zielonej Góry przed zmierzchem....jesli tak wygląda obserwowana rzeczywistość przez Ciebie to Twoja sprawa ale dlaczego zestawiac je z pracami Fotodraba tego nie pojmuję to dwa różne światy;) Wokół używania programów do wywoływania i korekty zdjęć urosło tyle mitów, na portalch że głowa mała , świadczą one tylko o zupełnej lub bardzo pobieżnej nieznajomości tematu. Plus dla administratorów za podniesienie wagi zdjęcia;) Pozdrawiam;)
Ależ skąd! Ty Leno13 i Camel postawiliście "kropki nad i". Piwo - dobre lekarstwo! Też na nie idę:)))
sorry - jeśli kogoś uraziłam... żeby nabrać dystansu do siebie idę na piwo. Polecam.
Ech fotodrab, wielkie słowa uczciwość rzetelność. To jest portal podróżniczy i myślę, że nikt tu nie nadużywa zaufania naszej społeczności. Każdy ma prawo przedstawić rzeczywistość taką jaką widzi swoimi oczami lub czasem jaką chciałby widzieć. Przejrzałem Twoje zdjęcia, są świetne (gratulacje) ale czy świat naprawdę jest taki jak na Twoich fotografiach? Byłe w wielu miejscach , które przedstawiasz i wiem jak wyglądają. Czy to znaczy, ze jesteś nierzetelny? - Nie. Musiałeś w to włożyć sporo pracy a ponadto być w odpowiednim miejscu i czasie. Gdy ktoś zainspirowany Twoimi zdjęciami pojedzie tam właśnie to może czuć się zawiedziony nie mniej niż oglądając moje montaże. Natomiast cennych uwag jak robić dobre zdjęcia nigdy za wiele.
Leno - moje uwagi co do fot sa zawsze spokojne i rzeczowe. Sa userzy, ktorzy nie maja z tym zadnych klopotow, sa inni, ktorym zylka natychmiast peka. To, ze pisze, poswiecam swoj czas i pisze o konkretach jest chyba objawem wlasnie zyczliwosci - czyz nie? Nie nasmiewam sie z czyis fot. Pisze co moim zdaniem jest bolaczka, a gdy sie tego zrobic nie da ( wbrew temu co mysla niektorzy userzy niektorych fot nie da sie poprawic) czasem po prostu napisze, ze slabe moim zdaniem i tyle. Moje niezbyt juz spokojne uwagi nie dotycza fot. Poza tym jak zwykle w takich wypadlkach moi interlokutorzy uciekaja od sedna problemu - od zawianych przeciagami pustek na Globtroterze. Czy nie pamietasz juz , ze pare tygodni temu bylas w zasadzie jedyna osoba, ktora sie tu odzywala. Czy wazniejsze jest dla Ciebie uciszenie mnie, czy to , zeby ten portal jakos sie na powrot rozwinal? Zle pojete lojalnosc Leno temu nie sluza. Wiesz doskonale tak samo, jak i ja co jest problemem. Gdyby wszyscy moi adwersaze z taka sama sila skupili sie na naprawie tego problemu , co na wytykaniu mojego "bicia piany", chamstwa, obelzywosci i w ogole wszystkiego , co najgorsze, to bylby to przodujacy portal podrzoniczy na polskich witrynach. Wiec teraz co? czy dalej bedziesz sie skupiala na krytce mojej osoby, czy tez wolalabys zrobic cos konstruktywnego dla odmiany?
Panowie, ja jestem amatorką w fotografii i wiele z określeń fachowych nic mi nie mówi... co do uwag kaczmy - zgadzam się... chociaż nie mam pojęcia czy niebo jest doklejone [ to tak przykładowo], co do uczciwości to czy ktoś jest uczciwy przejawia się nie tylko w fotografowaniu... Fotodrabie Twoje zdjęcia są mistrzowskie i z pewnością znasz się wspaniale na fotografowaniu ale czy jesteś na Globie aby spełniać misję? trochę sobie odpuść, Twoje uwagi dotyczące naszych uchybień inaczej [sympatyczniej] przekazane z bardziej z życzliwym dystansem, z pewnością mogłyby pomóc nam w doskonaleniu się w trudnej sztuce dobrej fotografii. To umie robić np kaczma, bardzo sobie ceniłam i cenię jego wskazówki podczas moich pierwszych tu kroków... pozdrawiam serdecznie..
Leno - jedyna rzecza , ktora usiluje Wam narzucic, to uczciwosc i rzetelnosc ( te slowa przez Was powoli zaczynaja juz byc wyswiechtane, gdyz tyle razy musze powtarzac to samo) Jesli to jest zbrodnia, to niech bede na zawsze potepiony...ale takie podejscie zawsze bede krytykowal. Procz tego mocno krytkowalem zdjecia, ktorych ktorych glownym tematem byl fotoszopowy efekt. Od dawna juz magazyny podroznicze wypracowaly pewne status quo dotyczace manipulacji - tego, co dopuszczalne, a co nie. Mysle wiec , ze poniewaz jestesmy portalem podrozniczym to wlasnie i tutaj te wytyczne powinny znalezc zastosowanie.
Tak przy okazji Leno - gdyby nie wlasnie taka "narzucajaca" krytyka, to swiat zalany bylby wylacznie kiczem i grafomania.
Kaczma ja jednak lubię wiedzieć co oglądam. Jest różnica pomiędzy korekcją w programie do edycji zdjęć tego co nie zdołaliśmy zrobić w aparacie a doklejaniem nieba z innego zdjęcia. Chciałbym dowiedzieć się takich rzeczy po przeczytaniu FOTO INFORMACJI. Bez tego to jest trochę tak jak ze zdjęciem szczytu góry do którego dokleiliśmy siebie. Oczywiście przesadzam, ale coś w tym jest. Jedni żeby zrobić ciekawe zdjęcie wstają o 4 rano bez żadnej gwarancji że to będzie to, a inni przeszukują swoje archiwum fotograficzne. Nie chodzi mi o to, że to jest coś gorszego. To jest inna kategoria. Zdjęcie jak już pisałem podoba mi się, choć wolałbym od razu mieć rozwiane tego typu wątpliwości po przeczytaniu FOTO INFORMACJI pozdrawiam :)
Przywołując "ducha zibisia" myślałam o tych wszystko wiedzących i nieznoszących innego zdania czy sposobu patrzenia na zagadnienia czy tzw świat... ten duch jakiś czas TU się pojawia bo "wie lepiej"... co nie znaczy że odmawiam użytkownikom portalu prawa do twórczej i bardzo pomagającej nam - krytyki. Ale są pewne granice, pisano o nich podczas poniższej dyskusji. Moje intencje trafnie zrozumiała Arkas przy komentowaniu innego zdjęcia... pozdrawiam wszystkich uczestników dyskusji a szczególnie Camela - Twoje podejście do fotografii bardzo mi odpowiada...
Narzedzie mnie mniej interesuje, natomiast bardzo mnie interesuje czy kupuje chleb, czy drozdzowke. Czy zlozenie kilku fotografii jest ciagle fotografia? Jesli tak, to zlozenie ilu? 2?, 3?, 50?, 1500? Dopieszczenie dobrej fotografii to jedna rzecz, a druga to bycie Dr Frankensteinem i tworzenie nowego bytu z kawalkow istniejacych.
Za jedenaście dni koniec świata , a tutaj takie gorące dyskusje na wszystkie tematy. Myślałem że interesują Was zdjęcia a tutaj tylko długie historie , niektórych chyba bardzo interesuje pisanie książek . Każdy z nas używa inny sprzęt jak również inne programy do edycji zdjęć , czy to ważne co używamy ? Najważniejsze jak po tych wszystkich obróbkach wyglądają zdjęcia . Czy kogoś interesuje jakie narzędzia używają piekarze , najważniejsze jak smakuje pieczywo nam. A ponieważ każdy z nas jest inny ocenianie powinno być bardzo nie zależne i obiektywne bez tych wszystkich nie potrzebnych oskarżeń , sugestii i dowcipów.
polecam także zdjęcie oryginalne na stronie Camela, jest równie ciekawe:) Inne zdjęcia także!
Dodam tylko, że też mi się podoba :)
Panie i Panowie :-)
Miło się czyta Wasze komentarze i dyskusje, cieszymy się, że poziom komunikacji sprzed lat odszedł już w zapomnienie. Przypomnimy, że słynny zibiś ( i wielu innych) nie został zbanowany za krytykę innych zdjęć czy osób, ale za obrażanie i co gorsza grożenie użytkownikom Globtrotera oraz administratorowi.
W tej dyskusji cenne uwagi przekazały zarówno osoby będące za PS, jak i te przeciw. Jedno jest pewne- podejdźmy do każdej osoby z szacunkiem, a każdej uwagi nie traktujmy jako ataku na siebie czy swoją pasję, pracę, ale jako być może cenną lekcję, Z pewnymi uwagami możemy się zgodzić lub nie, ale nie odrzucajmy ich od razu. Nie bójmy się oceniać zdjęć, komentować ich, bądźmy otwarci na dyskusję. Dyskusja poniżej przekonuje nas, że można i tak :-)
Camel, witamy wśród Globtroterów! :-)
pozdrawiam
GlobAdmin
:) NIC DODAĆ NIC UJĄĆ! A Twoją stronę odwiedziłam i nawet miałam uświadomić jej istniennie, ale przecież każdy może wejść na Twój profil i znaleźć link... Swoją drogą bardzo mi się podobały zdjęcia, fajny folder "Świat malowany" a tam prezentacja ze zdjęciami zimowymi:)) Pozdrawiam!
Witam wszystkich. Widzę, że tym zdjęciem zrobiłem niezłe zamieszanie. Przeczytałem uważnie wszystkie komentarze pochlebne i krytyczne i wszystkim dziękuję za uwagi. Pragnę wyjaśnić, ze nie jestem nikim powracającym pod nowym nickiem. W GT jestem od niedawna, stronę znalazłem szukając informacji o Ekwadorze. Co do zdjęcia to oczywiście, że użyłem PS i wcale tego nie ukrywam. Co dociekliwsi już odkryli jak się nazywam więc zapewne widzieli oryginał zdjęcia, którego też nie ukrywam, jest w mojej witrynie www.mojewyprawy.pl w zakładce Norwegia / Obrazki z fjordu. Z zaciekawieniem oglądam oceny i czytam komentarze. Zdjęcia przedstawiam w różnej formie i nie zamierzam od tego odstąpić. Czasem pokazuję świat jakim jest a czasem trochę puszczam wodze fantazji i pokazuje go w zmienionych klimatach. Każdy ma prawo do obiektywnej lub subiektywnej oceny i skomentowania a ja nie mam zamiaru się na nikogo obrażać ani też popadać w samozachwyt. Wiem, że moim zdjęciom wiele brakuje do doskonałości ale też widziałem gorsze… W końcu nie jestem profesjonalistą, mam swoja pracę w zawodzie zupełnie nie pokrewnym a podróże i fotografia to tylko hobby. Jeszcze raz dziękuję komentarze i pozdrawiam wszystkich.
Zgadzam się co do komantarzy dotyczących formy krytyki - dobrze by było gdyby była merytoryczna a nie emocjonalna. Co do podnoszenia jakości portalu i zamieszczanych zdjęć, to dobrze by też było, by osoby "zawsze zachwycone" jakąkolwiek fotką osób, które lubią przemyślały swoje zachwyty, bo czasem wyraźnie widać, ze daje się ocenę osobie, którą się lubi, a nie samemu zdjęciu. Pamiętam nawet niektóre wpisy, które wprost przyznawały, że tak się dzieje. Ja rozumiem, że miło jest zbierać punkty za aktywność, ale czy na pewno trzeba komentować każdą, nawet słabą fotkę?
Właśnie najważniejsza jest forma przecież zibisia nie zbanowano ,że krytykował tylko dlatego ,że był chamski , zresztą podobnie jak wszystkowiedzący podróżnik56 i wielu wielu innych .
do Piotrwaz - ja niewiele siedzę na tym portalu, choc często tu zaglądam. Brak mi jednak i czasu i zwykle już chęci (swoje krucjaty już tu toczyłam..., można je sobie podejrzeć w archiwum).Zeby komentować słabe zdjęcia trzeba by nic nie robić, tylko tu siedzieć, a taki dzień jak dziś trafia mi się rzadko. Lubię też zdjęcia obrabiane i doceniam ilość pracy w nie włożonej, mimo, że się na tym zbytnio nie znam. tego zdjęcia nie oceniłam, wzięłam jedynie głos w dyskusji. Staram się skupiać na prowadzeniu prywatnych korespondencji dotyczących np. konkretnych porad odnośnie wyjazdów - to więcej daje, bo o gustach się nie dyskutuje. Mogę jedynie powiedzieć co ja robię, by Was zbytnio nie udręczyć. Zanim zacznę wrzucać długo siedzę i przebieram - teraz wróciłam z Kuby i mam ok. 5000 zdjeć, ale zrobię selekcję i postaram się wrzucić nie więcej, niż 100 i choć nie będą to dzieła sztuki, chciałabym, by mówiły coś o tym kraju, były w jakiś sposób istotne i nie były rażąco złe technicznie - choć pewnie łatwiej by mi było wrzucać "jak leci" :).
Aniu, chyba nie ma klucza. Myślę, że wybierane są na chybił trafił...
to fakt, że mamy tu mnóstwo zdjęć które należałoby skomentować. I rzeczywiście, znawcy fotografii mogliby wspomóc autorów dobrymi (i taktownymi!) radami. Niestety, w wiekszosci wypadków takie sugestie związane z podniesieniem jakości fotografii przyjmowane są jak atak na autora. Przeglądałam dyskusje sprzed lat - wtedy wykorzystywano pełną skalę ocen i nikt się na to nie obrażał. Może wrócimy do dawnych, dobrych zwyczajów?
Zdjęcia Arte też większości podobały się....
Ale fakt - krytykowane są tylko wybrane zdjęcia. Nie za bardzo się orientuję według jakiego klucza są wybierane do krytyki.
Wielokrotnie pisałem ,że portal zamiera bo nic sie na nim nie dzieje brak merytorycznych ocen przy słabych fotkach nikt nie ocenia tylko zwyczajnie omija.Przecież tego samego dnia zostały pokazane fotki naprawde totalnie beznadziejne i jakoś ani fotodrab ani Bo1 nie skomentowaliście nich . A uważam ,że własnie w tamtych fotkach jest problem jakości portalu ..bo fotka powżej wzbudza emocje i jakoś sie obroni natomiast tamte nadal będą przez autora uważane za znakomite.
U mnie tworzy się poświata przy narzędziu - wyrazistość ciemniejszego planu. I tutaj też tak mogło być. W tym temacie niech wypowie się Pan Leszek Głowacki - autor tej fotografii
Czasami jednakże przy pomocy PS można stworzyć zupełnie nowy obraz który nie do końca będzie wierny oryginałowi, a jednak nam się spodoba. Tak traktuję zdjęcie Camela PO DESZCZU.
Też spoglądam na swoje zdjęcia sprzed 6 lat i widzę różnicę. Tu dostałam sporo rad i dlatego nadal ten portal lubię :). Co do PS i innych narzędzi - poprawek się nie uniknie, zresztą pierwsze są już często "wmontowane" w programy aparatów, więc nie oszukujmy się, każde zdjęcie jest w jakiś sposób już obrobione. Chodzi raczej o zachowanie umiaru..., by zdjęcie jak najwierniej przypominało obraz jaki widzi oko :).
Dokładnie o to chodzi! Nie o krytykę, każdy ma do niej prawo, ale o formę tej oceny. Czasami jest wręcz obraźliwa, a to jest niedopuszczalne. Kolejny raz powołuję się na mądrą lekcję którą kiedyś odebrałam od Jadu. Na privie napisał co myśli o moich zdjęciach, zaproponował pomoc, wysłałam mu zdjęcia w oryginale na maila a on pokazał mi co można z nimi zrobić pokazując różne możliwości kadrowania i innego wykorzystania PS. To było super!
Przepraszam, chyba ochrzciłam już na stałe :). Dzwon robi ton..., czasem ocena byłaby bardziej strawna, a przez to konstruktywna gdyby dopracować formę krytyki, wiem, że nie zawsze jest na to czas.
Z drugiej strony - portal będzie mdły i niskiej jakości gdy wszyscy będziemy się zgodnie poklepywać po plecach czując, że to trochę na wyrost, a jednocześnie chóralnie tępić głosy krytyczne. Zibiś został zbanowany, wiele osób dało sobie spokój z ocenianiem, bo i po co kiedy dopuszczalne są tylko pochwały. Żle się stanie jeśli zabraknie tu ludzi usiłujących poprawić jakość naszych "prac". Może cieszmy się z tego, że większości się podoba, a wykorzystajmy krytykę, by zwrócić swoją
uwagę na coś, co można było zmienić (z szacunku dla tych, którzy poswięcili swój czas na ogladanie naszych zdjęć :)))
może poprośmy Camela aby zamiescił to samo zdjęcie raz jeszcze, tym razem przed użyciem PS.
Zdjęcie na pierwszy rzut oka ładne, ale jak się przyjrzeć to wypada się zgodzić z fotodrabem. Wyraźny Photoshop i to prawda, że mógłby być lepiej użyty. Pierwszy plan rozjaśniony, ale tak, że tworzy się poświata, co widać wyraźnie na krawędzi wzgórza i nieba.
Dzięki!! Ja staram się nie włączać w spory, choć jak widać nie zawsze mi się to udaje...Emocje czasami biorą górę. Jednakże masz absolutną rację - tolerancja to jest pierwsza zasada która powinna obowiązywać na takich portalach jak nasz! No, chyba, że ktoś wyraźnie wykracza swoim zachowaniem poza przyjęte normy i regulamin. Anita
Asiu - mimo, że zwracasz się do Leny, wrzucę tu swój głos - Zibiś usiłował być sprawiedliwy - przynajmniej na początku. Oceniał zgodnie ze swoim sumieniem, potem dał się wciągnąć w wojenkę i już tylko oddawał ciosy na oślep, jak to mówią - i Herkules dupa, kiedy ludzi kupa. Ciężko jest nie ulec presji ogółu, ale cenię go za odwagę cywilna, mimo tego, że już go nie ma.... Poległ, bo został zakrakany ( jak w przysłowiu...)Mam do wszystkich prośbę - więcej tolerancji, wszak tym szczycą się globtroterzy. Dotyczy to obu stron i tych surowych i tych zupełnie bez wymagań
Lena, coś i z tym ZBISIEM (ZIBISIEM?) świta...ale możesz przypomnieć?
Aniu, gust Polecających MUSI być zły, skoro tak złe jest zdjęcie! Cóż, wychodzi na to, że mam zły gust. Ale ja lubię swój zły gust i nie bedę go zmieniać!!! I zdjęcie podoba mi się bardzo.
Tez mi sie podoba..
powraca w innym nicku ale z -nadal - zadziwiająca pewnością siebie...
dla mnie wygląda jak obraz z innej bajki... ale coś mi mówi ze duch zibisia powraca co jakiś czas....
Może i ocieka fatalnym zastosowaniem PS a może nie aż tak fatalnie. Mnie się podoba ,Fotodrabie stawiam 5 mimo ,że pierwszy raz widze kolege Camela na globie.
No wszystko jasne! Szkoda tylko, że zapomniałeś się poznęcać nad gustem Polecających zdjęcie. Co za niedopatrzenie! A takie by było pole do popisu....
Zdjecie wrecz "ocieka" fatalnie zastosowanym photoshopem. Niebo i reszta naleza do zupelnie roznych bajek. Photoshop jest dobrym narzedziem, gdy stosowany umiejetnie, jednakze tutaj ma zastapic fotografie.
Kapitalnie trafione !!!
ALE BAJKA!!! NIESAMOWITE!!! BRAWO!!!
Daj tutaj to zdjęcie z wodospadem u wrót tunelu. Powala
potęga natury - tutaj urzekająca i bajeczna zarazem
Dawno nie widziałem tutaj Takiej fotki .Camel zdeklasowałeś tutaj wszystkich:" misstrzuniów".
Ja bym to wystawił w Muzeum Narodowym. Wśród niezorientowanych mogłoby uchodzić za XIX w. Doskonałe
Super
Przepiękne...wręcz bajkowe :)
Przepiękne...wręcz bajkowe :)
No i piateczka
łomatko, ale cudne!
łomatko, ale cudne!
Piękne światło!
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Po deszczu
NORWEGIA / Lysefjord / droga nad fjordem

- Autor
- Camel( SO:4.98 | SW:4.66 )
- Typ
- Hyde Park
- Data dodania
- 2012-12-04 21:32
- Data wykonania
- lipiec 2011
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:Chwilę po ulewnym deszczu z gór spadają kaskady wody
Komentarze do zdjęcia
Wykopalisko bardzo na czasie ((-:
Cudo...
Się działo!!!
Czy to już początek końca?
wow, wow, wow..zamykam oczy i zaraz tam bede, wspaniale
Po prostu- świetne zdjęcie.
" A po burzy przychodzi dzień " piękne ujęcie ( przynajmniej mój klimat ).
Coś pięknegoo :)
Zazdroszcze przezyc w chwili bycia w tym miejscu.
Zapach powietrza.
Adrenaliny byc moze.
Jak dalej wyglada droga?
Piekna grających swiateł .
Poprostu .
Warto życ dla takich chwil,i zdjec
Przemysław sprawa między mną a fotodrabem została zamknięta .I negocjatorzy tu nie pomogli raczej zdrowy rozsądek . Ta wojenka odbywała sie pod kilkoma fotkami i w watkami na forum.Więc osobie postronnej trudno znależć sens a tym bardziej ocenić kto ma racje.Po pewnym czasie nawet sami zainteresowani nie wiedzą jak było. W swoim wpisie o 23;37 piszesz ,że nas co prawda nie znasz ale nie przeszkodziło Cię nas ocenić i wydać werdykt kto merytorycznie sie wypowiada a kto sieje zamęt.Dotyczy to również Waszej wymiany zdań z Akras i Nitkaską. Może starajmy sie nie oceniać wzajemnie tym bardziej ,że łączy nas tak nie wiele kilka zdjęć ,pare relacji z podróży i tak naprawde wystarczy nacisnąć czerwony krzyżyk na górze po prawej stronie i przenieść sie do świata realnego. -;))
"Wojennej, krew...ubity...":))) Camel, piękne słowa :))) Jednak szybciutko tak naprawdę to nieporozumienie, już wyjaśniam tylko niech śmiech opanuję:))) To zwykły przypadek, akurat Kaczma wrzucił "dlaczego tu wracamy" i tak własnie na szybko odpowiedziałem jak niżej... i tak jest w rzeczywistosci. Nie było mnie już tutaj dość długo, o czym możesz zwyczajnie nie wiedzieć i miałem nawet wrzucic zdjecie na odchodne, ale w całym tym zamieszaniu gdzies to uciekło. Zupełnie powaznie , to taki zabawny zbieg okolicznosci, nic wiecej. Nic do tego ma Fotodrab, Piotrwaz czy ktokolwiek inny. Wrzuciłem poniżej pytanie do zawiazania dyskusji nt. powyższego Twojego kolażu i w zasadzie okazało się , że to bez znaczenia, więc z mojej strony nic już tutaj więcej nie dodam, nie ma takiej potrzeby, no i tyle...Także zaręczam, że cieszę się pełnią zdrowia :))) A pod tą wodę, jesli mam na chwile zaniżyć poziom dyskusji do Twoich zaleceń, to możesz sobie iść sam, lub z kimkolwiek kto ma na to ochotę, wisi mi to jak pół litra kitu, autentycznie...Mnie do niczego nie jest to potrzebne i pozwól,że sam będę o tym decydował. Bez odbioru;)
No właśnie - nigdzie :(
Witam wszystkich, przyglądam się tej wojennej dyskusji, krew się leje, Rostocky ubity. To wszystko pod moim kolażem. Może to moja wina i powinienem zniknąć? Myślę jednak, że krótki pobyt pod strumieniami wody na tym zdjęciu wszystkim by dobrze zrobił. A gdzie w tym wszystkim podróże i odkrywanie świata...
Następne insynuacje i oskarżenia.... a zomo? Kontynuacja "stalinizmu" czy to tak na rocznice stanu wojennego?
Oskarżenia, oskarżenia...
Bo mile nie jest np. najświeższe oskarżenie mnie o nakręcanie czegoś tam. Fotodrab oczywiście nic takiego nie nakręca?
Poza tym raczej nie przeczytałeś co napisał Globadmin o funkcji "polecam". Ta funkcja wcale nie musi mówić, że zdjęcie jest dobre.
Oczywiście, byłoby mi żal opuszczać Globa, ale mam trochę już dość insynuacji. Część pewnie jest prawdziwa, ale forma przekazu jest zła. A część jest po prostu nieprawdziwa. A większość ma wielkie ego, o co oczywiście także zostałam oskarżona ja.
Zawołania zaczynające się od "kto jeszcze...?" mają jasno określić obozy, czy co chodzi? To nie plebiscyt, ani referendum. Jedni nie są tymi którzy stoją tam, gdzie stoją, a drudzy tymi, którzy stali tam gdzie stało zomo.
Akras błagam! Węcej dystansu do samej siebie, a mniej emocji, bo emocje sprawiają, że ja co innego piszę, a tyco innego czytasz. Jeszcze raz: MOIM ZDANIEM OBNIŻA POZIOM TEGO PORTALU POLECANIE ZDJĘĆ NP. DLATEGO, ŻE KTOŚ INNY POLECAJĄCY ZOSTAŁ ZA POLECANIE SKRYTYKOWANY, A NIE DLATEGO, ŻE ZDJĘCIE JET DOBRE. O JAKOŚCI TWOICH ZDJĘĆ ANI RELACJI NIE BYŁO TU MOWY I NIE BYŁO TU MOWY ŻE TY OBNIŻASZ POZIOM. ZROZUM RÓŻNICĘ POMIĘDZY KRYTYKĄ ZACHOWANIA, A KRYTYKĄ OSOBY, BO PRÓBUJESZ POWTÓRZYĆ TEN SAM MECHANIZM NEKRĘCANIA EMOCJI CO W POLEMIKACH Z FOTODRABEM. PO CO TEN DRAMATYZM Z PROŚBĄ O USUNIĘCIE TWOJEGO KONTA?! TO NIE WOJNA TYLKO DYSKUSJA I NAPRAWDĘ NIC NIE DA SIĘ WIECEJ POWIEDZIEĆ. NIE POTRAFIĘ JUŻ BARDZIEJ UZASADNIĆ SWOICH RACJI, SKORO ROBISZ TO ZA MNIE.
sorry - połknięta litera. Powinno być w pierwszym zdaniu:"...o ton i formę..."
to zaczyna być jakaś paranoja! Nie o rady fotodraba chodzi i o jego umiejetnosci fotografowania, a o to i formę komentarzy. TYLKO I WYĄCZNIE! Ten ton obrażał wiele osób które o tym wyraźnie pisały. Wielokrotnie obrażeni byli Akras, Piotrwaz, także ja. I nie chodzi mi o krytykę pod moimi zdjęciami - na ten temat wymieniałam z fotodrabem uwagi prowadząc wymianę merytorycznych uwag na ten temat. Jednocześnie niezależnie od toczących się dyskusji oceniałam i polecałam jego zdjęcia podkreślając ich poziom i sztukę autora. Jednakże powtarzam - forma komentarzy używana przez fotodraba jest w mojej ocenie nie do przyjęcia i wyklucza go z grona osób z którymi mozna wchodzić w dyskusje.
Kto jeszcze uważa, ze ja tutaj obniżam poziom portalu? Moje zdjęcia są, jakie są, ale ja nie jestem i nie jest moim celem w życiu zostać "mistrzem fotografii". Za to pokazałam parę ciekawych miejsc. Moje relacje z podróży nie są chyba złe, skoro dostaję prośby o możliwość ich opublikowania na innych portalach i o pisanie dla innych portali. Ale jeżeli ja tu obniżam poziom, to chyba czas najwyższy, żebym poprosiła również o usunięcie mojego konta.
Przemysław - jak nie masz pewności - to sprawdź, a nie rzucaj słów na wiatr. Nie jesteś bezstronny, widząc tylko, ze my się wyzłośliwiamy, a Fotodrab ma zawsze rację, pisze rzetelne krytyki i nigdy się nie wyzłośliwia.
Akras, jeśli polecasz bardzo przeciętne zdjęcie tylko dlatego, że ktoś inny polecający to zdjęcie spotkał się z krytyką (do napaści jest tu bardzo daleko) i szlechetnie chcesz go bronić, to ja nie mam więcej pytań i biorę w nawias wszelkie Twoje opinie, bo nie mam pewności, że to jedyny taki przypadek. Nie dziw się, reakcjom Fotodraba i Rostockiego, który chce stąd odejść. Niestety daję się wciągać w podobne dyskusje jak ta, myśląc, że ma to jakiś sens, ale im dłużej to robię, tym mniejszą mam ochotę na publikacje swoich zdjęć i zabieranie głosu w jakiejkolwiek dyskusji. Jaki sens ma portal, w któym zamiast rzetelnych opini, ma miejce tworzenie kółek adoracji i klepanie się po plecach? Na dodatek to wcale nie sprawia, że jest miło tylko wręcz odwrotnie, czego dowodem jest ta dyskusja i inne temu podobne.
Przyłączam się do opinii by wyłączyć możliwość polecania i oceny, bo zamiast podnosić poziom portalu, obniża go, bo mam ważenie, że podobnie do Akras robi jeszcze wielu. Wyłączmy też punkty za komentarze pod zdjęciami, zobaczymy czy nadal tyle ich będzie.
Ja też przyłączam sie do próśb o pozostanie Rostocky!!! Jestem to od niedawna , ale TWOJE zdjęcia podziwiałam jako pierwsze!!! Nie zabieraj nam ich!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam
Cieszy mnie to że swoją opinię wyrazili także PrzemysławSupernak, Kaczma oraz Rostocky. Uważam, że osoby które już za bardzo weszły w spór powinny te komentarze uważnie przeczytać.
Zastanówmy się proszę po co jesteście na Globtroterze, czego szukaliście rejestrując sie na tym serwisie? Co możecie wnieść w społeczność w której jesteście bardzo aktywni?
Warto odpowiedzieć sobie na to pytanie, może wtedy uwagi techniczne Fotodraba i innych userów, nie będą odbierane jako próba obrażania kogokolwiek, tylko jako cenna lekcja? Jeśli mamy zastrzeżenia co do formy, tonu (a mamy do tego prawo!) to wyjaśnijmy to na priva, a nie jątrzmy tygodniami. Wszystko można powiedzieć, ale liczy się forma i chęć wysłuchania, wyjaśnienia ...
Każdy z Was wnosi tutaj coś cennego, niektórzy zdjęcia, inni relacje, inni swoje rady, doświadczenia podróżnicze. Doceńmy to!
Korzystajmy z różnorodności osobowości na Globtroterze! Wiem doskonale, że w społeczności Globtrotera są bardzo silne osobowości, zawsze tak było ... W końcu podróżniczy tak mają ;-) Jednak wykorzystajmy to w sensowym celu, a nie po to aby okazać swoją wyższość. Nie o to tutaj chodzi!
Szkoda czasu na spory- planujmy kolejne podróże, dzielmy sie doświadczeniami, szlifujmy warsztat fotograficzny, korzystajmy z tego że komuś chce się coś nam podpowiedzieć :-)
PS cieszy mnie zawieszenie broni prze Fotodraba i Piotrawaz :-) Tak trzymać!
PS! Rostocky zostań z nami! Zobacz ile osób Cię prosi :-)
Robert, nie zamykaj konta! Jak chcesz to daj sobie parę miesięcy wolnego, i zobacz potem (chyba że już tak zrobiłeś ?). Przemek, że tez Ci się chciało, dzięki za analizę. Pozdrawiam
Przemysław Supernak - byłam ciekawa opinii kogoś "z zewnątrz" sporu - dziękuję. Poleciłam tamto zdjęcie, bo zawsze mam odruch obrony napadanych. O zadaniu, które spełnia klawisz "polecam" jest dyskusja na forum - wątek założył Piotrwaz. Ja uważam tak jak GlobAdmn. Wstawka o kawałach o Chucku Norrisie była a propo równej nieprawdopodobności tych kawałów i teorii istnienia tutaj "klanów". I nie podejrzewam o chorobę psychiczną Fotodraba, napisałam tylko, że teoria klanów jest paranoiczna, a nie, że on jest. Widzę jednak, ze mnóstwo nieporozumień i kłótni może wyniknąć z takiej wymiany zdań. Rostocky - już napisałam na forum, żebyś nie uciekał stąd - jesteś tu POTRZEBNY ze swoimi artykułami i zdjęciami o Ameryce.
Popieram komentarz Leny13
Kaczma kiedyś - dosyć dawno temu - przypomniał użytkownikom [ w tym mnie przede wszystkim] po co jesteśmy na tym portalu... otóż po to żeby naszymi - nie zawsze wysokiego lotu fotografiami i komentarzami, artykułami i tp służyć innym podróżnikom zachętą i radą, co gdzie i kiedy zobaczyć... a to ostatnio zmieniło się w wojenkę o jakość fotografii, a nawet doszło do takiej nienormalności że jedni pouczają, inni się obrażają i td i tp ... to smutne... kochani jedźcie np w piękne Lasy Janowskie czy do Torunia, Krakowa, Kazimierza i do maleńkiej wioski na Mazurach... przypomnijmy sobie że Polska i cały świat jest piękny i czeka na nas... pomóżmy sobie i pokazujmy nasze fotki po to żeby zachęcić do podróżowania. Rostocky... zostań z nami. Pozdrawiam wszystkich.
Kaczma masz racje .Zgadzam sie jeśli chodzi o ocenianianie i o zakończenie tej wojenki .
Przemysław Supernak Rostocky to akurat jest dla mnie wzorem podróżnika i fotografa .Osobiście uważam ,że pokazał nam tutaj najpiekniejsze fotki.Post dotyczył zupełnie kogoś innego.
Szczerze powiedziawszy wróciłem tu po to aby zamknąć konto na Globtroterze....
A może tak na koniec zamiast tych burzliwych dyskusji na temat kto ma rację , byśmy się skupili na tym co nas łączy i dlaczego tu wracamy. Te rozmowy możemy prowadzić w nieskończoność .
Mam pomysł dla Admn., czy nie można byłoby wprowadzić opcję , przy której ocena techniczna i "polecam" byłaby wykluczana całkowicie. Mnie to nigdy nie interesowało i myślę że jest trochę takich , którzy tak samo myślą i bardziej interesuje ich turystyka niż konkurs fotograficzny. Są również tacy , którzy bardzo nie wiele się znają na dobrej fotografii. Mniej kontrowersji i rozbieżności dla każdego. Powodzenia
Akras, no więc przeczytałem. Ja to zrozumiałem tak. Fotodrab wyraża opinię, że zdjęcie zostało polecone na zasadzie wzajemnej sympatii pomiędzy polecającą a autorką. Wspomina też o tym, że jego zdaniem jest to częsty proceder pomiędzy niektórymi osobami. Nazywa to wprost "zachowaniem nieleganckim", choć pewnie nie potrafiłby udowodnić za całą pewnością takiej intencji. Inna sprawa, że trudno nie mieć takich podejrzeń, patrząc jak zaskakująco często polecane są wzajemnie pomiędzy tymi samymi osobami zdjęcia zarówno świetne jak i mierne. I kiedy zapytać o uzasadnienie, to tak jak w tym przypadku jest dość... kuriozalne.
Fotodrab przez pierwsze dwa wpisy stara się być rzeczowy i stonowany i wyraża opinię dotyczącą konkretnej sytuacji, a nie osoby. Potem pojawia się twój wpis i między innymi takie słowa: "ponieważ nadal wierzysz w swoją paranoiczną (wg mnie) teorię istnienia tutaj "klanów", No to ja - na Twoim przykładzie - zaczynam wierzyć w prawdziwość kawałów o Chucku Norrisie".
Moim zdaniem słowo "paranoiczna" jest cięższe niż "nieleganckie", czy :niemiłe", czy nawet: "brnięcie w terytorium abstraktu". Sugerujesz chorobę psychiczną autora, czy może miałaś na myśli coś innego? A skojarzenie Draba z Chuckiem Norrissem to komplement czy tylko żart a propos tematu dyskusji czyli uzasadnienia polecenia zdjęcia?
Potem pojawia się wpis Piotrwaza, który poczuł się urażony zaliczeniem do grona uprawiających opisywany proceder. Więc broni się następującymi argumentami: "Pragnę Cię uspokoić w minionym tygodniu użyłem tego magicznego klawisza może 5 razy oczywiście musze przyznać ,że ani razu to nie była Twoja fotka.A może tu jest problem userzy nie doceniają Twoich fotek i fotek polecanych przez Ciebie?"; "Rozbawił mnie Twój post pod wynikami ostatniego konkursu może następnym razem Glob Admin poprosi Cię do komisji albo od razu wskażesz kto ma wygrać" oraz "korzystając z okazji mam prośbę abyś w watkach na forum dotyczących szczepień nie pisał idiotyzmów ,że szczepienie na teżec jest najważniejszym szczepieniem przed udaniem sie do Tajlandii".
Jak do tematu "polecam" ma się konkurs i szczepienia za cholerę nie rozumiem? A nie chodziło przypadkiem tylko o to, żeby przy okazji dowalić nielubianemu wyraźnie zarówno przez Piotrwaza jak i Ciebie Fotodrabowi? Z boku tak to wygląda i powtarza się to praktycznie w każdej waszej dyskusji.
Po cytowanych wyżej słowach Fotodrab oczywiście nie odpuszcza i nieraz nie żałuje sobie złośliwości podobnych do Waszych. Będąc prowokowanym ciężko się powstrzymać i zdarza się każdemu. Dalej oczywiście dyskusja się rozkręca i dalsza analiza już i tak zbyt szczegółowa nie ma sensu. Spirala emocji narasta i przerzucanie się argumentami "kto bardziej" do niczego nie prowadzi, bo już nawet nie wiadomo, kto zaczął. Kolejne przykłady i linki niczego tu nie zmienią. Jeśli nie lubicie Fotodraba to unikajcie go, a nie wykorzystujcie byle pretekst by się wyzłośliwiać, bo druga strona nie pozostanie dłużna. O ile pamiętam sam miałem kilka uwag do komentarzy Fotodraba, bo nieraz emocje go trochę ponosiły, ale ostatnimi czasy widzę raczej jego merytoryczne opinie, z którymi tak bardzo się nie zgadzacie. I czasem trudno uniknąć wrażenia, że nie zgadzacie się, bo to on je wypowiedział. A tak szczerze, to Ty dlaczego poleciłaś to zdjęcie (patrz Twój link)? Czy ono rzeczywiście jest takie zjawiskowe, by je polecać? A może ja też źle pojmuję opcję "polecam"?
Co do stronności, personalnych wycieczek, epitetów i metafor, to jeśli chcesz poczytaj sobie pod innymi zdjęciami. Na przykład:
http://www.globtroter.pl/zdjecia/138137,australia,act,nat,,park,kopiec,termitow.html
Pozdrawiam
Albo już się pogubiłem czyje te wysokonakładowye rozkładówki, ale nie jestem w temacie. Chyba jednak chodziło Ci o Fotodraba, jako zstępującego misjonarza, sądząc po cytacie wyciętym z jego wpisu. Tak czy inaczej nie znam osobiście żadnego z Was, więc nie mam żadnych uprzedzeń czy sympatii. I po jednej stronie widzę dość rzeczowe i konkretne wypowiedzi, a po drugiej personalne wycieczki + popisy epitetów i metafor. Trochę słabe to.
Piotrwaz, po co kpisz? Albo jestem głupi, albo w twoich słowach słyszę jakąś osobista niechęć do Rostockiego - właściwie nie wiem za co? Za jakieś wysokonakładowe rozkładówki? Poważnie, aż tak?I O co chodzi, bo nie łapię? Jak mamy robić magiel, to może lepiej skończmy już ten wątek.
Czyli podmiana nieba to już fotomontaż i nazwalibyśmy to impresja ? :)
AB1 - nie ma rzeczy prostych, to jedynie jakaś opcja. Wiele osób (też do nich należę) lubi oglądać prace wykonane przy pomocy PS a często inspirowane jakimiś zabytkami, czy krajobrazami. Korekta to drobne (z naciskiem na słowo - drobne) poprawki. Wg mnie są nimi poprawienie kadru, podostrzenie, wyprostowanie, rozjaśnienie, przyciemnienie. Fotomontaże wg mnie podpadały by pod impresje..., bo tam ingerencja jest już duża :)
Rostocky i znowu przechodzimy do tematu ,który jest tu fundamentalny . Czy my jesteśmy zalogowaniu w portalu podróżniczym czy też w fotograficznym ? Wszyscy zgodnie zauważyliśmy ,że o podróżach tu coraz mniej a wiecej o fotkach np jw. z Nibylandii .Może warunkiem wstąpienia do tego elitarnego grona powinien być egzamin z wiedzy i umiejętności foto? A może wystarczy tylko wprowadzenie przez jakiegoś mistrza? Sam niewiem. Bo jeżeli pozwolimy trwać tej sytuacji dłużej doprowadzi to do generalnej degrendolady portalu aż wymiotować mi się chce co bedzie dalej a raczej cytując klasyka nic nie bedzie zdjęć nie bedzie , userów nie bedziei oczywiście reklam nie bedzie . Dno.!! Więc jak już mamy misjonarza ,który ze swoimi pracami zstąpił z wysokonakładowych rozkładówek słuchajmy Go "Dochodzi wybor miejsca, sposob w jaki sie wybiera, znajomosc meteorologii, umiejetnosc odczytywania tabeli wschodow i zachodow Slonca i Ksiezyca, oraz ich interpretowania dla potrzeb fotografii, nastepnie dochodzi nam znajomosc lokalnych kultur, zwyczajow, swiat....po prostu cala fura tego, co podroznik moze uwazac za przydatne.
" I zastanówmy sie czy wybierając sie do Zelazowej Woli na zimowy spacer napewno jesteśmy na to właściwie przygotowani.? A na koniec rzekł Archanioł Gabriel do Aniołów " słuchajcie mądrych nauczycieli a zdolnych unikajcie"
Bo1 To nie jest takie proste. Czy da się określić gdzie kończy się korekta (w programie graficznym) zdjęcia a zaczyna już impresja. Np. jak sklasyfikujemy podmienione niebo albo zmianę koloru jakiegoś fragmentu zdjęcia. Wydaje mi się, że żadne nowe klasyfikacje nie zastąpią wprowadzenia zasady rzetelnego wpisywania w foto informacjach jakich narzędzi graficznych używaliśmy
ja krótko - może tak dodać kategorię "impresje" i tam wkładać zdjęcia które bardziej są pracami graficznymi i wariacjami na temat... (nadal podróżnicze), niż faktycznymi "dokumentami".
Brawo Rostocky za jedną uwagę, która pewnie dla wielu przejętych krytyką fotograficzną pozostaje mniej istotna - tak mało tu rozmów o podróżach i pokazywanych miejscach, a tak dużo sporów o nic, bo wymianę emocji trudno nazwać merytoryczną dyskusją. Oczywistym jest, że dla wielu z nas publikujących tu zdjęcia, fotografia to amatorska pasja towarzysząca podróżowaniu i kokretne, zwięzłe uwagi kogoś bardziej kompetentnego w temacie fotografii są cenne. Ja np. wolę takie uwagi od banalnego zawychwytu, wyrażonego jednym czy dwoma słowami. To cudownie, że ktoś uważa moje zdjęcie za "świetne" czy nawet "genialne", ale tak naprawdę niewiele to mówi. Chwała więc Fotodrabowi, bo nie poddaje się, choć wiele reakcji na jego komentarze świadczy, że to syzyfowa praca. Ja bym jednak bardziej odpuścił urażone emocje czy wezwania do zaniechania krytyki niż samą krytykę. Nie każde zdjęcie jest warte pokazania. Im dłużej istnieje internet tym bardziej ludziom się wydaje, że można tam wrzucić wszystko. A zastanawiał się ktoś ile energii trzeba zużyć aby utrzymać 24-godzinną gotowość setek milionów serwerów gromadzących te wszystkie niezliczone ilości zdjęć, plików i danych? Czym się różni byle jak fotka wrzucona do sieci od śmiecia wyrzuconego na trawnik?
Sorry, Camel, że takie "filozofije" przy Twoim zdjęciu, bo tu powtórzę uwagę Fotodraba - nie jego konkretnie dotyczą, to są uwagi ogólne - tak się jakoś potoczyła ta dyskusja już właściwie oderwana od samego obrazka.
Fotodrabie(przy tym natenczas zostanę, brzmi zabawniej i pasuje do kontekstu:), niestety muszę się z Tobą zgodzić, większość tego typu portali to przede wszystkim wirtualne kluby towarzyskie, bez znaczenia jakie dobrane będzie zabarwienie - modowe, kulinarne, podróżnicze itp. Szkoda, że tak mało jest zapaleńców dobrej fotografii podróżniczej a nade wszystko a ogromu tematów, jak wspomniałeś, integralnie z nią związanych. Dla mnie jedna z kluczowych pozycji zajmuje całe to fantastyczne misterium przygotowań do kolejnego wyjazdu, dokładnie tak...świadomość podróżowania. Kiedyś przysłał mi pewien gość informacje,że oto był w 152 krajach. Szczerze pogratulowałem i zapytałem o temat dyskusji, no, był przecie w tylu krajach, a tak konkretnie, pytam o temat, przysłal zdjecie jakiejść figurki z muzeum , pod spodem opis - "eksponat". przypomniała mi się taka sympatyczna piosenka Elektrycznych Gitar "Byłe na wsi, byłem w miescie , byłem nawet w Budapeszcie a to wszystko ch....") Pozdrawiam:) Piotrwazie, nie znam wszystkich wątków , komentarzy i dyskusji, ale podejrzewam jak wyglądały , bo znam zapewne podobne z innych portali. Fotodrab , co by o nim nie powiedzieć, pisze bardzo precyzyjnie, i naprawdę wystarczy uważnie i spokojnie przeczytać. Schody zaczynają sie jak ktos przeczyta tylko to co mu pasuje...Wiem jedno, zreszta nie tylko ja , ,że jak bedę miał pytanie to śmiało mogę walić i pytać jeśli będę miał problem i wiem, że otrzymam najlepszą z możliwych odpowiedzi na jaka będzie go stać. To zasadnicza różnica pomiedzy nim a portalowym bezrozumnym trolem, który miesza tylko dla zasady...Pozdrawiam;)
Fotodrabie(przy tym natenczas zostanę, brzmi zabawniej i pasuje do kontekstu:), niestety muszę się z Tobą zgodzić, większość tego typu portali to przede wszystkim wirtualne kluby towarzyskie, bez znaczenia jakie dobrane będzie zabarwienie - modowe, kulinarne, podróżnicze itp. Szkoda, że tak mało jest zapaleńców dobrej fotografii podróżniczej a nade wszystko a ogromu tematów, jak wspomniałeś, integralnie z nią związanych. Dla mnie jedna z kluczowych pozycji zajmuje całe to fantastyczne misterium przygotowań do kolejnego wyjazdu, dokładnie tak...świadomość podróżowania. Kiedyś przysłał mi pewien gość informacje,że oto był w 152 krajach. Szczerze pogratulowałem i zapytałem o temat dyskusji, no, był przecie w tylu krajach, a tak konkretnie, pytam o temat, przysłal zdjecie jakiejść figurki z muzeum , pod spodem opis - "eksponat". przypomniała mi się taka sympatyczna piosenka Elektrycznych Gitar "Byłe na wsi, byłem w miescie , byłem nawet w Budapeszcie a to wszystko ch....") Pozdrawiam:) Piotrwazie, nie znam wszystkich wątków , komentarzy i dyskusji, ale podejrzewam jak wyglądały , bo znam zapewne podobne z innych portali. Fotodrab , co by o nim nie powiedzieć, pisze bardzo precyzyjnie, i naprawdę wystarczy uważnie i spokojnie przeczytać. Schody zaczynają sie jak ktos przeczyta tylko to co mu pasuje...Wiem jedno, zreszta nie tylko ja , ,że jak bedę miał pytanie to śmiało mogę walić i pytać jeśli będę miał problem i wiem, że otrzymam najlepszą z możliwych odpowiedzi na jaka będzie go stać. To zasadnicza różnica pomiedzy nim a portalowym bezrozumnym trolem, który miesza tylko dla zasady...Pozdrawiam;)
Robert to nie kaganek oświaty tylko Święta Inkwizycja albo kto nie z Mieciem to zmieciem.....
Rob - mozesz uzywac imienia, ja nie mam nic przeciw temu, zeby ktokolwiek to robil...chociaz sytuacja na tym partykularnym portalu zrobila sie pod tym wzgledem przezabawna :)
Daje ci slowo, ze instrukcje przeczytalem, a nawet par instrukcji, ale Hooltayki zmusic do tego nie potrafie :) Jesli ktos mysli, ze tutaj sa awantury, to musialby zobaczyc te prawdziwe , gdzie po raz milionowy powtarzam : "przeczytaj instrukcje obslugi!"
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie dyskusja o fotografowaniu pobudza i te o podrozach. Dla mnie to takie sprzezenie zwrotne. Natomiast zdecydowanie mniej interesuje mnie dyskutowanie o dupie Maryni ( tak , wiem - obrazilem Marynie, oraz wszystkich szanownych czcicieli jej zadka). Uwazam, ze fajnie jest sobie pogadac o tym jak pewne foty sie robi, bo w fotografii podrozniczej jest to daleko wiecej, niz tylko sama technika wykonania. Dochodzi wybor miejsca, sposob w jaki sie wybiera, znajomosc meteorologii, umiejetnosc odczytywania tabeli wschodow i zachodow Slonca i Ksiezyca, oraz ich interpretowania dla potrzeb fotografii, nastepnie dochodzi nam znajomosc lokalnych kultur, zwyczajow, swiat....po prostu cala fura tego, co podroznik moze uwazac za przydatne.
Kaczmo, zapewniam Cie ,że ostatnio jesli mam czas sie zalogowac na Globa niemal wyłącznie interesuja mnie wpisy globtroterów, którzy dziela się swoimi wrażeniami z podróży. Zobaczyłem wpis Fotodraba i tylko przez to przyczytałem część wpisów,a ponieważ pewien schemat w dyskusjach powtarza się postanowiłem jakos sie ustosunkować do tej sytuacj i skonstruować jakiś komentarz do tego. To portal przede wszystkim podróżniczy i tak go traktuję. Ubolewam, że dyskusji o podróżach jest tyle co kot napłakał, dominują natomiast, wzorem całem masy innych portali, gadanie (tak to dobre słowo) o fotografowaniu. GlobAdmin poniżej wspomina o zwolennikach i tych co sa przeciw PS . Bardzo przepraszam ale to jakieś piramidalne nieporozumienie, a co mam zrobic z RAW czy NEF??? Wspólczesna fotografia jest integralnie związana z programami graficznymi do postprodukcji, ja nie widze w tym żadnego halo... Inną sprawą jest czy ktoś ma jakieś pojecie i umiejętność poruszania się w tym temacie czy też nie...Kaczmo nie odbieram nowosci technologicznych jako problem wręcz przeciwnie. We współczesnej fotografii, filmie i pochodnych dzieje sie mnóstwo fantastycznych rzeczy. Pozostaje kwestia czy ktoś otwarty jest na zmiany czy też nie. Dla mnie najważniejsze jest czy dana praca ma to coś co zahacza o sztukę fotografowania lub nią w rzeczywistosci jest...Nie wystarczy "wypitolić" na gitarze "Stairway to heaven" aby okrzyknąć się gitarzysta czy wymęczyć "Fur Elise" na klawiszach aby mówić o sobie pianistka, to śmieszne i niedorzeczne. Aparat fotograficzny jest też instrumentem i naciśnięcie przycisku nie robi kogoś fotografa z automatu. Jak w każdej sztuce potrzebna jest praca, aby nabyć przyzwoite umiejetności i trochę talentu. Dla tych co naprawde interesuja się fotografią proponuje otworzyć... na początek instrukcję obsługi (konia z rzędem temu kto ja nawet pobieżnie przejrzał) i przejrzeć dobre albumy fotograficzne, poszperać w necie..itd.. Można pozostac przy automatycznych czy tez półautomatycznych ustawieniach i aparat sam pokombinuje jak zrobić najlepsze zdjecie, któreś wyjdzie napewno.Nie ma tu jednak mowy o świadomym wyborze, bo tak naprawdę to aparat decyduje co wyjdzie a nie odwrotnie. Pozostaje kwestia czy sie chce podjąć taki wybór i chociaz spróbować czy zatopić się w kolejne gadania o fotografowaniu...O powyższym fotomontażu nie mam zdania i pewnie tak zostanie...Fotodrabie, że też Ci się chce...:) Pozdrawiam:)
Widziałam takie fantazje w latach 80tych na obrazach m.in Wojtka Siudmaka czy częściowo Borysa Vallejo. Zachwycałam się nimi. Nie wiem czy powinny być tutaj. Ale milo pofantazjować. Lubię takie klimaty.
Rzeczywistość , fantazja - ilu tutaj wchodzi na Globtroter prawdziwych turystów a ile tych których interesuje prawie tylko fotografia i nie ma dla nich żadnej różnicy gdzie jest zdjęcie robione. Ta granica między rzeczywistością i krainą fantazji jest prawie niedoszczegalna , widać po ocenach powyżej. może jest taka nasza natura , niektórzy lubią bujać w wirtualnym świecie , krainie marzeń.
Dyskutujemy o zdjęciach , a przecież ten sam problem mamy we filmach , co jest rzeczywistością a co jest fantazją , przy ciągle zmieniającej się technologii i pomocy komputerów jak bardzo świat się zmienia i my również.. Wracając , zdjęcie jest typu Hyde Park , można i to zmienić , jak również takie zdjęcia nie powinny określać miejsca , chyba że tylko Wonderland.
Przepraszam Camel - z ta "rzetelnoscia i uczciwoscia" to zupelnie nie do Ciebie...o co innego chodzi. Po prostu fragment dluzszej dyskusji...tak wiec wybacz prosze i oczywiscie nie bierz tego do siebie,
Robert...alleluja!
Podziwiam Cię Fotodrabie za cierpliwość w noszeniu kaganka oświaty, i tu i niegdyś na innych portalach. Wyniki były zazwyczaj dość podobne, niestety...kolejny stos w przygotowaniu...:) Stąd obecny "nick" uważam doskonały:) Przywoływanie "ducha" zibisia czy jak mu tam, jest w zestawieniu do Fotodraba delikatnie mówiąc nie na miejscu, po prostu "strasznie" śmieszne. To dwa różne bieguny, co innego pisanie bez zrozumienia tematu definicji wyczytanych w podręcznikach foto i szantażowaniu ludzi ocenami a co innego jasna i klarowna ocena i przytomny komentarz. Zgadzam sie w zupełności z tym co ten "straszny" Fotodrab wypisuje w komentarzach i pozwole sobie uzupełnić kilkoma spostrzeżeniami co do prezentowanych prac Camela. Gdyby autor przyjął,że pokazywane przez niego miejsca w wiekszości pochodzą z kraju Nibylandia to przyjałbym to jaki fajny żart i jesli Admin dopisał tenże kraj na globtroterową mapę świata tez uznałbym to jako sympatyczny dodatek do jak mniemam do tej pory rzetelnego portalu podróżniczego. Pod zdjęciami są jednak konkretne miejsca z prawdziwej mapy świata i tutaj jako uczestnik tego portalu uważam to jako nieporozumienie. Wychodząc z tego założenia można by tu dodać pierwsze odnalezione plemię Psiogłowców z konkretnymi namiarami np na jakiejś zapomnianej wyspie, albo skrzyżować w jakimś programie graficznym kota z wielbłądem i odesłać użytkownika portalu w środek Afryki...:) Fotografia podróżnicza została dosyć jasno zdefiniowana i jest dopasowana do współczesnej cyfrowej fotografii, a było wokół tego tematu sporo zamieszania, dla zainteresowanych gdzies odnajde link z NG (oczywiście oryginalnego także tekst po angielsku). Co do prac Camela prosze nie odbierac powyższego wywodu jako oceny to raczej pytanie do uzytkowników i administratora natury ogólnej o ewentualnym miejscu na Globtroterze na podróznicze fantazje. Jednak pozwole sobie apelować o rzetelność i uczciwość w opisywanych miejscach z którego kawałek jest z Teneryfy a reszta z np. Zielonej Góry przed zmierzchem....jesli tak wygląda obserwowana rzeczywistość przez Ciebie to Twoja sprawa ale dlaczego zestawiac je z pracami Fotodraba tego nie pojmuję to dwa różne światy;) Wokół używania programów do wywoływania i korekty zdjęć urosło tyle mitów, na portalch że głowa mała , świadczą one tylko o zupełnej lub bardzo pobieżnej nieznajomości tematu. Plus dla administratorów za podniesienie wagi zdjęcia;) Pozdrawiam;)
Ależ skąd! Ty Leno13 i Camel postawiliście "kropki nad i". Piwo - dobre lekarstwo! Też na nie idę:)))
sorry - jeśli kogoś uraziłam... żeby nabrać dystansu do siebie idę na piwo. Polecam.
Ech fotodrab, wielkie słowa uczciwość rzetelność. To jest portal podróżniczy i myślę, że nikt tu nie nadużywa zaufania naszej społeczności. Każdy ma prawo przedstawić rzeczywistość taką jaką widzi swoimi oczami lub czasem jaką chciałby widzieć. Przejrzałem Twoje zdjęcia, są świetne (gratulacje) ale czy świat naprawdę jest taki jak na Twoich fotografiach? Byłe w wielu miejscach , które przedstawiasz i wiem jak wyglądają. Czy to znaczy, ze jesteś nierzetelny? - Nie. Musiałeś w to włożyć sporo pracy a ponadto być w odpowiednim miejscu i czasie. Gdy ktoś zainspirowany Twoimi zdjęciami pojedzie tam właśnie to może czuć się zawiedziony nie mniej niż oglądając moje montaże. Natomiast cennych uwag jak robić dobre zdjęcia nigdy za wiele.
Leno - moje uwagi co do fot sa zawsze spokojne i rzeczowe. Sa userzy, ktorzy nie maja z tym zadnych klopotow, sa inni, ktorym zylka natychmiast peka. To, ze pisze, poswiecam swoj czas i pisze o konkretach jest chyba objawem wlasnie zyczliwosci - czyz nie? Nie nasmiewam sie z czyis fot. Pisze co moim zdaniem jest bolaczka, a gdy sie tego zrobic nie da ( wbrew temu co mysla niektorzy userzy niektorych fot nie da sie poprawic) czasem po prostu napisze, ze slabe moim zdaniem i tyle. Moje niezbyt juz spokojne uwagi nie dotycza fot. Poza tym jak zwykle w takich wypadlkach moi interlokutorzy uciekaja od sedna problemu - od zawianych przeciagami pustek na Globtroterze. Czy nie pamietasz juz , ze pare tygodni temu bylas w zasadzie jedyna osoba, ktora sie tu odzywala. Czy wazniejsze jest dla Ciebie uciszenie mnie, czy to , zeby ten portal jakos sie na powrot rozwinal? Zle pojete lojalnosc Leno temu nie sluza. Wiesz doskonale tak samo, jak i ja co jest problemem. Gdyby wszyscy moi adwersaze z taka sama sila skupili sie na naprawie tego problemu , co na wytykaniu mojego "bicia piany", chamstwa, obelzywosci i w ogole wszystkiego , co najgorsze, to bylby to przodujacy portal podrzoniczy na polskich witrynach. Wiec teraz co? czy dalej bedziesz sie skupiala na krytce mojej osoby, czy tez wolalabys zrobic cos konstruktywnego dla odmiany?
Panowie, ja jestem amatorką w fotografii i wiele z określeń fachowych nic mi nie mówi... co do uwag kaczmy - zgadzam się... chociaż nie mam pojęcia czy niebo jest doklejone [ to tak przykładowo], co do uczciwości to czy ktoś jest uczciwy przejawia się nie tylko w fotografowaniu... Fotodrabie Twoje zdjęcia są mistrzowskie i z pewnością znasz się wspaniale na fotografowaniu ale czy jesteś na Globie aby spełniać misję? trochę sobie odpuść, Twoje uwagi dotyczące naszych uchybień inaczej [sympatyczniej] przekazane z bardziej z życzliwym dystansem, z pewnością mogłyby pomóc nam w doskonaleniu się w trudnej sztuce dobrej fotografii. To umie robić np kaczma, bardzo sobie ceniłam i cenię jego wskazówki podczas moich pierwszych tu kroków... pozdrawiam serdecznie..
Leno - jedyna rzecza , ktora usiluje Wam narzucic, to uczciwosc i rzetelnosc ( te slowa przez Was powoli zaczynaja juz byc wyswiechtane, gdyz tyle razy musze powtarzac to samo) Jesli to jest zbrodnia, to niech bede na zawsze potepiony...ale takie podejscie zawsze bede krytykowal. Procz tego mocno krytkowalem zdjecia, ktorych ktorych glownym tematem byl fotoszopowy efekt. Od dawna juz magazyny podroznicze wypracowaly pewne status quo dotyczace manipulacji - tego, co dopuszczalne, a co nie. Mysle wiec , ze poniewaz jestesmy portalem podrozniczym to wlasnie i tutaj te wytyczne powinny znalezc zastosowanie.
Tak przy okazji Leno - gdyby nie wlasnie taka "narzucajaca" krytyka, to swiat zalany bylby wylacznie kiczem i grafomania.
Kaczma ja jednak lubię wiedzieć co oglądam. Jest różnica pomiędzy korekcją w programie do edycji zdjęć tego co nie zdołaliśmy zrobić w aparacie a doklejaniem nieba z innego zdjęcia. Chciałbym dowiedzieć się takich rzeczy po przeczytaniu FOTO INFORMACJI. Bez tego to jest trochę tak jak ze zdjęciem szczytu góry do którego dokleiliśmy siebie. Oczywiście przesadzam, ale coś w tym jest. Jedni żeby zrobić ciekawe zdjęcie wstają o 4 rano bez żadnej gwarancji że to będzie to, a inni przeszukują swoje archiwum fotograficzne. Nie chodzi mi o to, że to jest coś gorszego. To jest inna kategoria. Zdjęcie jak już pisałem podoba mi się, choć wolałbym od razu mieć rozwiane tego typu wątpliwości po przeczytaniu FOTO INFORMACJI pozdrawiam :)
Przywołując "ducha zibisia" myślałam o tych wszystko wiedzących i nieznoszących innego zdania czy sposobu patrzenia na zagadnienia czy tzw świat... ten duch jakiś czas TU się pojawia bo "wie lepiej"... co nie znaczy że odmawiam użytkownikom portalu prawa do twórczej i bardzo pomagającej nam - krytyki. Ale są pewne granice, pisano o nich podczas poniższej dyskusji. Moje intencje trafnie zrozumiała Arkas przy komentowaniu innego zdjęcia... pozdrawiam wszystkich uczestników dyskusji a szczególnie Camela - Twoje podejście do fotografii bardzo mi odpowiada...
Narzedzie mnie mniej interesuje, natomiast bardzo mnie interesuje czy kupuje chleb, czy drozdzowke. Czy zlozenie kilku fotografii jest ciagle fotografia? Jesli tak, to zlozenie ilu? 2?, 3?, 50?, 1500? Dopieszczenie dobrej fotografii to jedna rzecz, a druga to bycie Dr Frankensteinem i tworzenie nowego bytu z kawalkow istniejacych.
Za jedenaście dni koniec świata , a tutaj takie gorące dyskusje na wszystkie tematy. Myślałem że interesują Was zdjęcia a tutaj tylko długie historie , niektórych chyba bardzo interesuje pisanie książek . Każdy z nas używa inny sprzęt jak również inne programy do edycji zdjęć , czy to ważne co używamy ? Najważniejsze jak po tych wszystkich obróbkach wyglądają zdjęcia . Czy kogoś interesuje jakie narzędzia używają piekarze , najważniejsze jak smakuje pieczywo nam. A ponieważ każdy z nas jest inny ocenianie powinno być bardzo nie zależne i obiektywne bez tych wszystkich nie potrzebnych oskarżeń , sugestii i dowcipów.
polecam także zdjęcie oryginalne na stronie Camela, jest równie ciekawe:) Inne zdjęcia także!
Dodam tylko, że też mi się podoba :)
Panie i Panowie :-)
Miło się czyta Wasze komentarze i dyskusje, cieszymy się, że poziom komunikacji sprzed lat odszedł już w zapomnienie. Przypomnimy, że słynny zibiś ( i wielu innych) nie został zbanowany za krytykę innych zdjęć czy osób, ale za obrażanie i co gorsza grożenie użytkownikom Globtrotera oraz administratorowi.
W tej dyskusji cenne uwagi przekazały zarówno osoby będące za PS, jak i te przeciw. Jedno jest pewne- podejdźmy do każdej osoby z szacunkiem, a każdej uwagi nie traktujmy jako ataku na siebie czy swoją pasję, pracę, ale jako być może cenną lekcję, Z pewnymi uwagami możemy się zgodzić lub nie, ale nie odrzucajmy ich od razu. Nie bójmy się oceniać zdjęć, komentować ich, bądźmy otwarci na dyskusję. Dyskusja poniżej przekonuje nas, że można i tak :-)
Camel, witamy wśród Globtroterów! :-)
pozdrawiam
GlobAdmin
:) NIC DODAĆ NIC UJĄĆ! A Twoją stronę odwiedziłam i nawet miałam uświadomić jej istniennie, ale przecież każdy może wejść na Twój profil i znaleźć link... Swoją drogą bardzo mi się podobały zdjęcia, fajny folder "Świat malowany" a tam prezentacja ze zdjęciami zimowymi:)) Pozdrawiam!
Witam wszystkich. Widzę, że tym zdjęciem zrobiłem niezłe zamieszanie. Przeczytałem uważnie wszystkie komentarze pochlebne i krytyczne i wszystkim dziękuję za uwagi. Pragnę wyjaśnić, ze nie jestem nikim powracającym pod nowym nickiem. W GT jestem od niedawna, stronę znalazłem szukając informacji o Ekwadorze. Co do zdjęcia to oczywiście, że użyłem PS i wcale tego nie ukrywam. Co dociekliwsi już odkryli jak się nazywam więc zapewne widzieli oryginał zdjęcia, którego też nie ukrywam, jest w mojej witrynie www.mojewyprawy.pl w zakładce Norwegia / Obrazki z fjordu. Z zaciekawieniem oglądam oceny i czytam komentarze. Zdjęcia przedstawiam w różnej formie i nie zamierzam od tego odstąpić. Czasem pokazuję świat jakim jest a czasem trochę puszczam wodze fantazji i pokazuje go w zmienionych klimatach. Każdy ma prawo do obiektywnej lub subiektywnej oceny i skomentowania a ja nie mam zamiaru się na nikogo obrażać ani też popadać w samozachwyt. Wiem, że moim zdjęciom wiele brakuje do doskonałości ale też widziałem gorsze… W końcu nie jestem profesjonalistą, mam swoja pracę w zawodzie zupełnie nie pokrewnym a podróże i fotografia to tylko hobby. Jeszcze raz dziękuję komentarze i pozdrawiam wszystkich.
Zgadzam się co do komantarzy dotyczących formy krytyki - dobrze by było gdyby była merytoryczna a nie emocjonalna. Co do podnoszenia jakości portalu i zamieszczanych zdjęć, to dobrze by też było, by osoby "zawsze zachwycone" jakąkolwiek fotką osób, które lubią przemyślały swoje zachwyty, bo czasem wyraźnie widać, ze daje się ocenę osobie, którą się lubi, a nie samemu zdjęciu. Pamiętam nawet niektóre wpisy, które wprost przyznawały, że tak się dzieje. Ja rozumiem, że miło jest zbierać punkty za aktywność, ale czy na pewno trzeba komentować każdą, nawet słabą fotkę?
Właśnie najważniejsza jest forma przecież zibisia nie zbanowano ,że krytykował tylko dlatego ,że był chamski , zresztą podobnie jak wszystkowiedzący podróżnik56 i wielu wielu innych .
do Piotrwaz - ja niewiele siedzę na tym portalu, choc często tu zaglądam. Brak mi jednak i czasu i zwykle już chęci (swoje krucjaty już tu toczyłam..., można je sobie podejrzeć w archiwum).Zeby komentować słabe zdjęcia trzeba by nic nie robić, tylko tu siedzieć, a taki dzień jak dziś trafia mi się rzadko. Lubię też zdjęcia obrabiane i doceniam ilość pracy w nie włożonej, mimo, że się na tym zbytnio nie znam. tego zdjęcia nie oceniłam, wzięłam jedynie głos w dyskusji. Staram się skupiać na prowadzeniu prywatnych korespondencji dotyczących np. konkretnych porad odnośnie wyjazdów - to więcej daje, bo o gustach się nie dyskutuje. Mogę jedynie powiedzieć co ja robię, by Was zbytnio nie udręczyć. Zanim zacznę wrzucać długo siedzę i przebieram - teraz wróciłam z Kuby i mam ok. 5000 zdjeć, ale zrobię selekcję i postaram się wrzucić nie więcej, niż 100 i choć nie będą to dzieła sztuki, chciałabym, by mówiły coś o tym kraju, były w jakiś sposób istotne i nie były rażąco złe technicznie - choć pewnie łatwiej by mi było wrzucać "jak leci" :).
Aniu, chyba nie ma klucza. Myślę, że wybierane są na chybił trafił...
to fakt, że mamy tu mnóstwo zdjęć które należałoby skomentować. I rzeczywiście, znawcy fotografii mogliby wspomóc autorów dobrymi (i taktownymi!) radami. Niestety, w wiekszosci wypadków takie sugestie związane z podniesieniem jakości fotografii przyjmowane są jak atak na autora. Przeglądałam dyskusje sprzed lat - wtedy wykorzystywano pełną skalę ocen i nikt się na to nie obrażał. Może wrócimy do dawnych, dobrych zwyczajów?
Zdjęcia Arte też większości podobały się....
Ale fakt - krytykowane są tylko wybrane zdjęcia. Nie za bardzo się orientuję według jakiego klucza są wybierane do krytyki.
Wielokrotnie pisałem ,że portal zamiera bo nic sie na nim nie dzieje brak merytorycznych ocen przy słabych fotkach nikt nie ocenia tylko zwyczajnie omija.Przecież tego samego dnia zostały pokazane fotki naprawde totalnie beznadziejne i jakoś ani fotodrab ani Bo1 nie skomentowaliście nich . A uważam ,że własnie w tamtych fotkach jest problem jakości portalu ..bo fotka powżej wzbudza emocje i jakoś sie obroni natomiast tamte nadal będą przez autora uważane za znakomite.
U mnie tworzy się poświata przy narzędziu - wyrazistość ciemniejszego planu. I tutaj też tak mogło być. W tym temacie niech wypowie się Pan Leszek Głowacki - autor tej fotografii
Czasami jednakże przy pomocy PS można stworzyć zupełnie nowy obraz który nie do końca będzie wierny oryginałowi, a jednak nam się spodoba. Tak traktuję zdjęcie Camela PO DESZCZU.
Też spoglądam na swoje zdjęcia sprzed 6 lat i widzę różnicę. Tu dostałam sporo rad i dlatego nadal ten portal lubię :). Co do PS i innych narzędzi - poprawek się nie uniknie, zresztą pierwsze są już często "wmontowane" w programy aparatów, więc nie oszukujmy się, każde zdjęcie jest w jakiś sposób już obrobione. Chodzi raczej o zachowanie umiaru..., by zdjęcie jak najwierniej przypominało obraz jaki widzi oko :).
Dokładnie o to chodzi! Nie o krytykę, każdy ma do niej prawo, ale o formę tej oceny. Czasami jest wręcz obraźliwa, a to jest niedopuszczalne. Kolejny raz powołuję się na mądrą lekcję którą kiedyś odebrałam od Jadu. Na privie napisał co myśli o moich zdjęciach, zaproponował pomoc, wysłałam mu zdjęcia w oryginale na maila a on pokazał mi co można z nimi zrobić pokazując różne możliwości kadrowania i innego wykorzystania PS. To było super!
Przepraszam, chyba ochrzciłam już na stałe :). Dzwon robi ton..., czasem ocena byłaby bardziej strawna, a przez to konstruktywna gdyby dopracować formę krytyki, wiem, że nie zawsze jest na to czas.
Z drugiej strony - portal będzie mdły i niskiej jakości gdy wszyscy będziemy się zgodnie poklepywać po plecach czując, że to trochę na wyrost, a jednocześnie chóralnie tępić głosy krytyczne. Zibiś został zbanowany, wiele osób dało sobie spokój z ocenianiem, bo i po co kiedy dopuszczalne są tylko pochwały. Żle się stanie jeśli zabraknie tu ludzi usiłujących poprawić jakość naszych "prac". Może cieszmy się z tego, że większości się podoba, a wykorzystajmy krytykę, by zwrócić swoją
uwagę na coś, co można było zmienić (z szacunku dla tych, którzy poswięcili swój czas na ogladanie naszych zdjęć :)))
może poprośmy Camela aby zamiescił to samo zdjęcie raz jeszcze, tym razem przed użyciem PS.
Zdjęcie na pierwszy rzut oka ładne, ale jak się przyjrzeć to wypada się zgodzić z fotodrabem. Wyraźny Photoshop i to prawda, że mógłby być lepiej użyty. Pierwszy plan rozjaśniony, ale tak, że tworzy się poświata, co widać wyraźnie na krawędzi wzgórza i nieba.
Dzięki!! Ja staram się nie włączać w spory, choć jak widać nie zawsze mi się to udaje...Emocje czasami biorą górę. Jednakże masz absolutną rację - tolerancja to jest pierwsza zasada która powinna obowiązywać na takich portalach jak nasz! No, chyba, że ktoś wyraźnie wykracza swoim zachowaniem poza przyjęte normy i regulamin. Anita
Asiu - mimo, że zwracasz się do Leny, wrzucę tu swój głos - Zibiś usiłował być sprawiedliwy - przynajmniej na początku. Oceniał zgodnie ze swoim sumieniem, potem dał się wciągnąć w wojenkę i już tylko oddawał ciosy na oślep, jak to mówią - i Herkules dupa, kiedy ludzi kupa. Ciężko jest nie ulec presji ogółu, ale cenię go za odwagę cywilna, mimo tego, że już go nie ma.... Poległ, bo został zakrakany ( jak w przysłowiu...)Mam do wszystkich prośbę - więcej tolerancji, wszak tym szczycą się globtroterzy. Dotyczy to obu stron i tych surowych i tych zupełnie bez wymagań
Lena, coś i z tym ZBISIEM (ZIBISIEM?) świta...ale możesz przypomnieć?
Aniu, gust Polecających MUSI być zły, skoro tak złe jest zdjęcie! Cóż, wychodzi na to, że mam zły gust. Ale ja lubię swój zły gust i nie bedę go zmieniać!!! I zdjęcie podoba mi się bardzo.
Tez mi sie podoba..
powraca w innym nicku ale z -nadal - zadziwiająca pewnością siebie...
dla mnie wygląda jak obraz z innej bajki... ale coś mi mówi ze duch zibisia powraca co jakiś czas....
Może i ocieka fatalnym zastosowaniem PS a może nie aż tak fatalnie. Mnie się podoba ,Fotodrabie stawiam 5 mimo ,że pierwszy raz widze kolege Camela na globie.
No wszystko jasne! Szkoda tylko, że zapomniałeś się poznęcać nad gustem Polecających zdjęcie. Co za niedopatrzenie! A takie by było pole do popisu....
Zdjecie wrecz "ocieka" fatalnie zastosowanym photoshopem. Niebo i reszta naleza do zupelnie roznych bajek. Photoshop jest dobrym narzedziem, gdy stosowany umiejetnie, jednakze tutaj ma zastapic fotografie.
Kapitalnie trafione !!!
ALE BAJKA!!! NIESAMOWITE!!! BRAWO!!!
Daj tutaj to zdjęcie z wodospadem u wrót tunelu. Powala
potęga natury - tutaj urzekająca i bajeczna zarazem
Dawno nie widziałem tutaj Takiej fotki .Camel zdeklasowałeś tutaj wszystkich:" misstrzuniów".
Ja bym to wystawił w Muzeum Narodowym. Wśród niezorientowanych mogłoby uchodzić za XIX w. Doskonałe
Super
Przepiękne...wręcz bajkowe :)
Przepiękne...wręcz bajkowe :)
No i piateczka
łomatko, ale cudne!
łomatko, ale cudne!
Piękne światło!
Polecają to zdjęcie