Twarze Indi

zdjęciemapa

Benbm - to "biuro podrozy" to niedobry argument , ktory zamiast ulatwic porozumienie jest w srodowisku podrozniczym wrecz swego rodzaju potwarza. Po co wiec zaogniac? Spieranie sie, kto wnosi wiecej w takie spolecznosci tez nie ma sensu, bo bedziemy oceniac wedlug wlasnych, a nie ich kryteriow - jako taki "starszy brat" ktory wszystko wie lepiej. Istotne jest czy takie zdjecia jak te naruszaja gleboko czyjas prywatnosc, czy tez nie. Czy rowniez sa zgodne z duchem "Globtrotera". Jeszcze raz twierdze, ze moim zdaniem - tak, jak najbardziej. Sa wycinkiem tamtejszej rzeczywistosci.
Benbm - Swift - rozumiem jeszcze konflikt na linii podroznik - wycieczkowicz, ale podroznik-podroznik? Nie przesadzajcie!

Mikołaj to był i jest dobry człowiek - nieważne czy pomaga 5 minut czy w sierocińcach. To chyba nie jest złe postępowanie, A z biurem podróży nigdy nie jeżdż - zarówno w Indiach czy w Afryce.- sami organizujemy wyprawy - wszystko na własną rękę - to są wyprawy przyrodnicze. Tylko co 2,3 dni zmieniamy miejsce pobytu. a w wioskach jesteśmy przeważnie poznym wieczorem. W Indiach widziałem takie drastyczne rzeczy, o których Ci sie nawet nie sniło. I nie wyjeżdzaj mi tu z tekstami o sadzeniu jajek - ja już trochę lat na karku mam

No nie ja się poddaję .Paczki, lekarstwa ,tv k,omputery ubrania robienie zdjęć, zasady .Swift ty kosmita jesteś ,paczek nie wożę raczej staram się pracować na rzecz tych maluchów w sierocińcach niż grać mikołaja na kilka minut ,fakt nie najlepsze jakościowo zdjęcia ale problem jest i to nie mały .Widać mój adwersarz jedzie z biurem podróży i pokazują mu cepelię i sadzi się jak jajko na patelni

Nie zrozumielismy sie Swift. Ty piszesz cywilizacja, a ja "zachodnia cywilizacja". Tobie chodzi o to, ze wyszli z jaskin, a mnie, ze z jaskin to oni wyszli przed nami i nie wszyscy z nich chetnie sie oswajaja z narzucaniem zachodniego stylu zycia w kazdym aspekcie.Nagosc na indyjskich wsiach jest ciagle jeszcze w wielu miejscach norma i nie tylko wsrod dzieci. To my wymyslilismy bzdure, ze nagosc jest beee, ze nagosc jest grzeszna. Oczywiscie u nas bylo to rowniez potrzeba zwiazana z klimatem. Swift - nagosc jest czyms codziennym nawet na naprawde bogatych wyspach Oceanii, na bardzo na modle zachodnia cywilizowanej Bali, w ogole we wschodniej Indonezji. Niech te zdjecia beda wiec przedstawieniem prawdziwego swiata. Tak dlugo, jak nie zawieraja najmniejszych podtekstow erotycznych ja jestem za!

Zapewniam Cię, że do tej wioski/miejscowości na pewno dotarła cywilizacja, Telefony komórkowe,komputery, TV i ubrania to takich miejscach chleb powszedni

Swift - "sie nie pokazuje" Twoim zdaniem...to brzmialoby nieco inaczej. Dzieciaki chodza nago i po wioskach nie tylko w poblizu wody. Tam, gdzie nie dociera jeszcze "cywilizacja zachodnia" , a sa takie miejsca, nagosc nie ma niczego wspolnego z bieda. "mamy takie zasady"?...Swift - kto ma?Nie narzucam Ci zasad, ale dopoki nie krzywdze kogos innego - nie narzucaj swoich. Nie widze najmniejszego powodu, by takich zdjec nie pokazywac publicznie - sceny takie, jak te sa elementem zycia codziennego i wlasnie one pokazuja, ze nagosc nie musi byc czyms tabu, na sile ukrywanym. Ze to jest wymysl naszych wlasnych fantazji. Swift - moze oceniajmy takie foty kazda z osobna i wtedy decydujmy, czy sa ok na portal, czy tez nie - ta moim zdaniem jest ok.

Oprócz zdjęć typowo przyrodniczych, takich reporterskich zdjęć dzieci i ludzi z Indii i Afryki też mam na dysku kilka tysięcy. Proszę nie wyjezdzać z tekstem, ze dzieci chodzą po ulicach nago z biedy. Zawsze są ubrane w jakąś część garderoby - przeważnie brudną i poszarpaną. Ale zawsze coś na sobie mają Ten chłopiec na zdjęciu nie wygląda na biednego i zagłodzonego .Rozebrane grupy dzieci i młodzieży spotyka sie często przy rzekach lub zbiornikach wodnych. Ale mamy takie zasady, że nikt w takich miejscach nie wyciąga aparatu i nie robi zdjęć. Kazda osoba z naszej grupy wyjezdzającej do Afryki bierze dodatkowy pakunek z ubraniami i lekarstwami dla dzieci, Dodatkowo w wioskach , w których się nocujemy zostawiamy pewne kwoty na edukację lub budowę ośrodków zdrowia. Ja nie pisałem , że te fotki mają podtekst erotyczny - takich zdjęć się po prostu nie pokazuje publicznie

dziekuje! To milo, gdy administracja jest szybsza niz Speedy Gonzales

Panowie, nikt nie określił tych zdjęć jako pornografii, doceniamy ich wartość jako foto- reportaż. Podobnie zresztą jak cały wkład Benbm w tworzenie społeczności Globtrotera.
Nasza prośba wynikała z faktu, że z racji na zagrożenie pedofilią w sieci takie materiały mogą być niewłaściwie przez kogoś wykorzystane. Wasz pogląd (Benbm i Fotodrab) na tą sprawę jak najbardziej do nas trafia. Pozdrawiam

Akurat w tej materii calkowicie popieram Benbm. Fota nie ma najmniejszych podtekstow erotycznych. Tak wyglada zycie w tropikalnej czesci Azji i Afryki. Adminko pedofile wydaje mi sie raczej nie zwroca uwagi na taka fote, bo wiedza jak dobrac sie do setek tysiecy zdjecbardziej im odpowiadajacych. Przy okazji benbm - te dzieci nie chodza nago z biedy, tylko uwagi na klimat i zwyczaje. Ja tylko bym prosil o wstawianie fot z bardziej akceptowalna ostroscia i w ogole ciut lepszych.