wielki Budda

zdjęciemapa

sporo jaśniej, dzięki wielkie :)

Amaranto - kazda zmiana wielkosci obrazka jest jego skalowaniem i wprowadza rozmycie gausowskie. Tak wiec kazdorazowo, gdy zmieniasz wielkosc musisz obrazek wyostrzac ( oczywiscie z wyczuciem i umiarem). Dodatkowo w gre wchodzi kompresja, ale to juz inna sprawa. Tak wiec moje obrazki sa zoptymalizowane na ogladanie ich w wielkosci 1024 pix. Jesli ogladasz w mniejszym rozmiarze, to nie zostaly one do tego rozmiaru odpowiednio podostrzone.. Czy teraz jest troszke jasniej?

Dzięki, następnym razem zmniejszę tak jak mówisz. Nadal pozostaje dla mnie tajemnicą dlaczego w powiększeniu te zdjęcia są ostre a takie mniejsze w większości nie. Nie chodzi mi tu o Twoje foty, bo one dobrze się prezentują nawet jako mniejsze ale ogólnie.

Ja przygpotowuje wielkosciowo foty zarowno swoje, jak i Hooltayki. Robie to tak, ze zmniejszam zdjecie do 1024 pix . zachowujac najnizsza kompresje. Jesli na focie pojawiloby sie zbyt wiele detali ( na przyklad pole trawy, wtedy konieczna jest zwiekszona kompresja, a to juz dobrze nie zrobi. DxO ostatnio opracowali swietny ptogram usuwajacy artefakty z kompresowanego jpega, no ale to dodatkowy koszt. Teraz ciagle tajemnica tkwi w tym w jaki sposob bedzie ten obraz rozszerzany, Chy tylko do swoich 1024 pix ( wtedy jakosc bedzie wysoka), czy tez na caly ekran i wtedy znowu marmelada :)

Powiększam wszystkie :)) a swoją drogą to może mi doradzisz jak dobrze przygotować do publikacji na Globtroterze. Moje są koszmarnie zmielone, trudno mi je poznać po wgraniu tutaj. Nie przekroczyłam pojemności a i tak straciły na ostrości i w ogóle. Będę wdzięczna za poradę. Pozdrawiam Julita

Amaranto - wszystkie zdjecia trzeba otwierac do powiekszenia. Moje i Hooltayki wszystkie sa obecnie zoptymalizowane do 1024 pix. Jesli nie ogladasz ich w takim wymiarze , to ogladasz budyn :)
Pozdrawiam!
Marek

Masz rację Smoku, w powiększeniu super :)

Po powiększeniu zdjęcie zdecydowanie zyskuje