Galeria zdjęć
Rodzina na Motorze
KAMBODżA / Siem Reap / Siem Reap
odsłon: 2079 |
poleca: 1 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 1 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2013-01-25 13:53
- Data wykonania
- listopad 1012
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
bardzo mi się podoba ten ruch i te kolory i ta ostrość na głównych postaciach ! extra strzał!!!
Specyficzny sposób podróżowania i nawet patrzeć przed siebie nie trzeba, właściwie to w ogóle nie trzeba patrzeć :P
Bo to ruch wielostronny, a nie lewo, czy prawo ..
lewo czy prawostronny to bardzo względne, w Birmie mają kierownice po prawej stronie i jeżdżą też po prawej. kierowca autobusu ma pomocnika, który wygląda z lewej i mówi kiedy można wyprzedzać, horror... :)
Tajlandia i Kambodża to właściwie pikuś, w porównaniu do Indii. Tam na ulicach panuje niesamowity chaos,każdy ma pierwszeństwo ,a wygrywa ewentualnie ten kto głośniej trąbi.Ciężko się nawet zorientować że mają ruch lewostronny :-)
Ale przełamać się musisz, bo to nie po europejsku. Szczególnie jak pali się zielone światło (dla pieszego) i nikt na to nie zwraca uwagi ...
oj tak, zasada jest prosta, trzeba isc przed siebie pewnym krokiem w równym tempie i dac sie wymijać. nie można się wahać lub zatrzymywać bo "nie wcelują" :)
My zwiedzaliśmy tajskie wyspy na skuterach i faktycznie to świetny środek transportu. Wypróbowaliśmy też samemu motorikszę, ale nie polecam,ciężko się prowadzi i buja na wszystkie strony.( nie wiem jak rikszarze utrzymują prosty tor jazdy)
A propos morza motorów, fascynowało mnie przejście przez ulicę w takiej sytuacji. Pieszy też się musi sporo przełamać, żeby rzucić się w taki wir ...
6 osób też daje rade, w końcu to pojazd rodzinny :)
Największa frajda jednak to samemu śmigać takim motorkiem po ulicach. Ta niczym nie skrępowana radość wyrażana trąbieniem na wszystko dookoła ;) Choć trzeba przyznać, że za pierwszym razem trzeba się przełamać, żeby wjechać w to morze motorów, zwłaszcza w Wietnamie...
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Rodzina na Motorze
KAMBODżA / Siem Reap / Siem Reap
- Data dodania
- 2013-01-25 13:53
- Data wykonania
- listopad 1012
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
bardzo mi się podoba ten ruch i te kolory i ta ostrość na głównych postaciach ! extra strzał!!!
Specyficzny sposób podróżowania i nawet patrzeć przed siebie nie trzeba, właściwie to w ogóle nie trzeba patrzeć :P
Bo to ruch wielostronny, a nie lewo, czy prawo ..
lewo czy prawostronny to bardzo względne, w Birmie mają kierownice po prawej stronie i jeżdżą też po prawej. kierowca autobusu ma pomocnika, który wygląda z lewej i mówi kiedy można wyprzedzać, horror... :)
Tajlandia i Kambodża to właściwie pikuś, w porównaniu do Indii. Tam na ulicach panuje niesamowity chaos,każdy ma pierwszeństwo ,a wygrywa ewentualnie ten kto głośniej trąbi.Ciężko się nawet zorientować że mają ruch lewostronny :-)
Ale przełamać się musisz, bo to nie po europejsku. Szczególnie jak pali się zielone światło (dla pieszego) i nikt na to nie zwraca uwagi ...
oj tak, zasada jest prosta, trzeba isc przed siebie pewnym krokiem w równym tempie i dac sie wymijać. nie można się wahać lub zatrzymywać bo "nie wcelują" :)
My zwiedzaliśmy tajskie wyspy na skuterach i faktycznie to świetny środek transportu. Wypróbowaliśmy też samemu motorikszę, ale nie polecam,ciężko się prowadzi i buja na wszystkie strony.( nie wiem jak rikszarze utrzymują prosty tor jazdy)
A propos morza motorów, fascynowało mnie przejście przez ulicę w takiej sytuacji. Pieszy też się musi sporo przełamać, żeby rzucić się w taki wir ...
6 osób też daje rade, w końcu to pojazd rodzinny :)
Największa frajda jednak to samemu śmigać takim motorkiem po ulicach. Ta niczym nie skrępowana radość wyrażana trąbieniem na wszystko dookoła ;) Choć trzeba przyznać, że za pierwszym razem trzeba się przełamać, żeby wjechać w to morze motorów, zwłaszcza w Wietnamie...
Polecają to zdjęcie