Galeria zdjęć
KOŚCIELEC
POLSKA / TATRY / CZARNY STAW GĄSIENICOWY
odsłon: 1477 |
poleca: 2 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2013-02-20 02:12
- Data wykonania
- kwiecień 2011
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Przy najbliższej okazji zrobię szerszy kadr :)
Dla mnie Kościelec jest tatrzańskim brylantem interesującym pod każdym względem, topograficznym i turystycznym dostarczającym za każdym razem sporą ilość adrenaliny. Zapamiętałem najbardziej dwa wejścia. Jedno gdy wszedłem tam bez problemu z kilku letnią córką. Natomiast przy zejściu tuż pod samym szczytem (łańcuch) okazało się, że córka ma jeszcze za krótkie nogi. Na szczęście znalazł się ktoś kto po prostu mi ją podał. Drugi raz ze dwa lata temu gdy mimo deszczu postanowiliśmy wejść na szczyt i przy schodzeniu pośliznąłem się na mokrej płycie. Na szczęście skończyło się na sińcach i niewielkich potłuczeniach.
Popieram AB1. Przecież to taka piękna góra a w okół niej wiele piękniejszych szczytów a Ty nic nie pokazałeś.
Nie masz troszkę szerszego kadru. Może po prawej stronie pod krawędzią płyty było widać kawałek ścieżki ? Takie charakterystyczne miejsce :)
Nie masz troszkę szerszego kadru. Może po prawej stronie pod krawędzią płyty było widać kawałek ścieżki ? Takie charakterystyczne miejsce :)
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
KOŚCIELEC
POLSKA / TATRY / CZARNY STAW GĄSIENICOWY

- Data dodania
- 2013-02-20 02:12
- Data wykonania
- kwiecień 2011
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Przy najbliższej okazji zrobię szerszy kadr :)
Dla mnie Kościelec jest tatrzańskim brylantem interesującym pod każdym względem, topograficznym i turystycznym dostarczającym za każdym razem sporą ilość adrenaliny. Zapamiętałem najbardziej dwa wejścia. Jedno gdy wszedłem tam bez problemu z kilku letnią córką. Natomiast przy zejściu tuż pod samym szczytem (łańcuch) okazało się, że córka ma jeszcze za krótkie nogi. Na szczęście znalazł się ktoś kto po prostu mi ją podał. Drugi raz ze dwa lata temu gdy mimo deszczu postanowiliśmy wejść na szczyt i przy schodzeniu pośliznąłem się na mokrej płycie. Na szczęście skończyło się na sińcach i niewielkich potłuczeniach.
Popieram AB1. Przecież to taka piękna góra a w okół niej wiele piękniejszych szczytów a Ty nic nie pokazałeś.
Nie masz troszkę szerszego kadru. Może po prawej stronie pod krawędzią płyty było widać kawałek ścieżki ? Takie charakterystyczne miejsce :)
Nie masz troszkę szerszego kadru. Może po prawej stronie pod krawędzią płyty było widać kawałek ścieżki ? Takie charakterystyczne miejsce :)