Warszawa rośnie w górę

zdjęciemapa

wieżowiec już praktycznie ukończony, świetnie się wkomponował w klimat stolicy

No wiec platypus to dziobak, ..ine nie znam polskich nazw..

Gruszeczko - znam angielski, jestem poniekąd biologiem (lecz bardzo wyspecjalizowanym w kierunku mikrobiologii). Wiem już dzięki Tobie jak wygląda echidna (cudnie), natomiast nie pisz mi bez zdjęć jak wyglądają te inne zwierzaki o dziwnych nazwach (oprócz oczywiście kangura) :))))

Byla tu niedawno kolezanka, zobaczyla wszystkie zwierzatka..kangury, wombat, echidna,posum,platopus..nawet pajaka--red back spider.
Czy ty Aniu znasz angielski?

Na razie Australia "chodzi mi po głowie" jako kraj do odwiedzenia :) Ze względu na przyrodnicze dziwactwa - dla nas - Europejczyków :) Chciałabym zobaczyć te wszystkie zwierzęta i rośliny w naturalnym środowisku, a nie jak tutaj - w zoo lub ogrodach botanicznych....

Moze kiedys sie przeniesiesz, tak jak pani M. Kalicinska pisze w swoich ksiazkach, mieszkasz w ladnych okolicach, blisko do gor i lasow..a nawet teraz, przeciez mozna dojezdzac..
albo przyjedz do Australii, tu pusto , duzo niezamieszkalych terenow..

Och, Gruszo, stolice na ogół rosną :))) Na przykład New Delhi nijak przystaje do prowincji Indii. Ale ja również wolę niższą zabudowę. Gdyby nie praca, to może przeniosłabym się z Wrocławia tam, gdzie lasy i pola :)

Szkoda ze rosnie--wolalam dawne krajobrazy warszawskie, nizsza zabudowe.