Galeria zdjęć
Ofiara dla księcia Belguteja
CHINY / Mongolia Wewnętrzna / Ordos
odsłon: 2622 |
poleca: 3 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Golik( SO:4.77 | SW:4.33 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2013-09-22 19:13
- Data wykonania
- maj 2012
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Może poniższy termin będzie bardziej odpowiedni dla wysłuchania opowieści o specyfice kulturowej Mongołów?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10152423434325011&set=gm.283810588453026&type=1
Mięso jest symbolicznie składane w ofierze podczas ceremonii. A potem rozdzielone pośród wszystkich uczestników rytuału - po kilku godzinach faktycznie potrzebujących.
co on z tym robi? - rozdziela wśród potrzebujących?
Tak, jak mówiłam, cały czas coś piszę. Ostatnio ukazały się moje trzy teksty w Azji-Pacyfiku. Kiedyś po roku od wydania numeru umieszczany był pdf do pobrania, ale teraz opóźnienie jest dwuletnie.
http://www.azja-pacyfik.pl/index.php?id=3
Nie zorientowałam się, ale od stycznia wisi moja zapowiadana poniżej recenzja. Jej skrót umieściłam na Globie z odniesieniem do całości dla zainteresowanych. http://kulturaliberalna.pl/2014/01/14/golik-wyprawa-zakazanego-miasta-o-alexandrze-david-neel-jej-podrozy-tybetu/
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze i ciepłe słowa. Spotkanie brzmi interesująco - nie wiedziałam, że takowe się odbywają. Mogę się umawiać zarówno na grudzień, jak i luty, więc sugerowałabym dostosowanie się do zamiejscowych. Proszę o szczegóły za pomocą poczty portalowej, chyba, że robimy ustalenia na forum. Może założyć wątek spotkań poza-wirtualnych?
@akras Działam też w Krakowie, Łodzi i Ołomuńcu. Lubię Wrocław, ale tam nikt mnie chciał... W Południku jeszcze nie byłam. Choć mieszkam w Warszawie, to też mam blisko do samolotu...
Smoczku - ja akurat tak mieszkam we Wrocku, że do samolotu mam dosć blisko :) A jakoś nie palam chęcią przeprowadzki do stolicy. Lubię Wrocek - rozcapierzony nad odnogami Odry - toż to prawie następna Wenecja.
I do samolotu będzie blisko ...
No to musisz się do tej W-wy przeprowadzić ....
A co ja poradzę, że chcecie sie umawiać jak ja nie jestem w Wa-wie? Można nowego uczestnika spotkania zaprosić wtedy jak będę akurat w Wa-wie?
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Ofiara dla księcia Belguteja
CHINY / Mongolia Wewnętrzna / Ordos

- Autor
- Golik( SO:4.77 | SW:4.33 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2013-09-22 19:13
- Data wykonania
- maj 2012
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Może poniższy termin będzie bardziej odpowiedni dla wysłuchania opowieści o specyfice kulturowej Mongołów?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10152423434325011&set=gm.283810588453026&type=1
Mięso jest symbolicznie składane w ofierze podczas ceremonii. A potem rozdzielone pośród wszystkich uczestników rytuału - po kilku godzinach faktycznie potrzebujących.
co on z tym robi? - rozdziela wśród potrzebujących?
Tak, jak mówiłam, cały czas coś piszę. Ostatnio ukazały się moje trzy teksty w Azji-Pacyfiku. Kiedyś po roku od wydania numeru umieszczany był pdf do pobrania, ale teraz opóźnienie jest dwuletnie.
http://www.azja-pacyfik.pl/index.php?id=3
Nie zorientowałam się, ale od stycznia wisi moja zapowiadana poniżej recenzja. Jej skrót umieściłam na Globie z odniesieniem do całości dla zainteresowanych. http://kulturaliberalna.pl/2014/01/14/golik-wyprawa-zakazanego-miasta-o-alexandrze-david-neel-jej-podrozy-tybetu/
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze i ciepłe słowa. Spotkanie brzmi interesująco - nie wiedziałam, że takowe się odbywają. Mogę się umawiać zarówno na grudzień, jak i luty, więc sugerowałabym dostosowanie się do zamiejscowych. Proszę o szczegóły za pomocą poczty portalowej, chyba, że robimy ustalenia na forum. Może założyć wątek spotkań poza-wirtualnych?
@akras Działam też w Krakowie, Łodzi i Ołomuńcu. Lubię Wrocław, ale tam nikt mnie chciał... W Południku jeszcze nie byłam. Choć mieszkam w Warszawie, to też mam blisko do samolotu...
Smoczku - ja akurat tak mieszkam we Wrocku, że do samolotu mam dosć blisko :) A jakoś nie palam chęcią przeprowadzki do stolicy. Lubię Wrocek - rozcapierzony nad odnogami Odry - toż to prawie następna Wenecja.
I do samolotu będzie blisko ...
No to musisz się do tej W-wy przeprowadzić ....
A co ja poradzę, że chcecie sie umawiać jak ja nie jestem w Wa-wie? Można nowego uczestnika spotkania zaprosić wtedy jak będę akurat w Wa-wie?
Polecają to zdjęcie