Galeria zdjęć
Pluszak z wyżyn - trzymiesięczny szczeniak mastifa tybetańskiego
CHINY / Tybetański Region Autonomiczny / Lhasa
odsłon: 1783 |
poleca: 0 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Golik( SO:4.77 | SW:4.33 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2013-12-18 13:10
- Data wykonania
- czerwiec 2010
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
HAHA! Jaka by nie była, dobrze, że już za Tobą:) Musimy zaplanować kolejne spotkanie jak tylko nasza Iwona da znać kiedy będzie w Wawie:)
Po pierwszym globowym spotkaniu wróciłam z bakcylem, z którego do dziś się do końca nie wykaraskałam. Stąd nieobecność. Może to choroba filipińska?
jaka szkoda, że Cię dziś nie było! Może następnym razem:)
Bo ten to akurat dzieciak jest, a tamte to od pokoleń "udomowione". Ogólnie to niebezpieczne psy.
no popatrz, a wyglądają tak łagodnie!
Z racji tego, ze stały się one modne w Chinach, są to nadroższe psy na świecie. Co więcej, resorty siłowe ChRL przerzucają się na nie zamiast owczarków niemieckich, gdyż są duże i agresywne.
:)
Misiek w górę stosunkowo niewiele urośnie (ok. 10 cm), ale nabierze masy. A te "moje zaprzyjaźnione" to hodowlane w Europie w 3 pokoleniu.
trzymiesięczny powiadasz???? A roczny co, wyżej głowy sięga? Bo te Twoje jak widziałam, to leżały:))) Ale to zdecydowanie dopisuję te rasę na listę najpiękniejszych psów świata do moich ukochanych nowofunlandów! Obok oczywiście wszystkich bezwzględnie najpiękniejszych schroniskowych kundelków!
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Pluszak z wyżyn - trzymiesięczny szczeniak mastifa tybetańskiego
CHINY / Tybetański Region Autonomiczny / Lhasa

- Autor
- Golik( SO:4.77 | SW:4.33 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2013-12-18 13:10
- Data wykonania
- czerwiec 2010
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
HAHA! Jaka by nie była, dobrze, że już za Tobą:) Musimy zaplanować kolejne spotkanie jak tylko nasza Iwona da znać kiedy będzie w Wawie:)
Po pierwszym globowym spotkaniu wróciłam z bakcylem, z którego do dziś się do końca nie wykaraskałam. Stąd nieobecność. Może to choroba filipińska?
jaka szkoda, że Cię dziś nie było! Może następnym razem:)
Bo ten to akurat dzieciak jest, a tamte to od pokoleń "udomowione". Ogólnie to niebezpieczne psy.
no popatrz, a wyglądają tak łagodnie!
Z racji tego, ze stały się one modne w Chinach, są to nadroższe psy na świecie. Co więcej, resorty siłowe ChRL przerzucają się na nie zamiast owczarków niemieckich, gdyż są duże i agresywne.
:)
Misiek w górę stosunkowo niewiele urośnie (ok. 10 cm), ale nabierze masy. A te "moje zaprzyjaźnione" to hodowlane w Europie w 3 pokoleniu.
trzymiesięczny powiadasz???? A roczny co, wyżej głowy sięga? Bo te Twoje jak widziałam, to leżały:))) Ale to zdecydowanie dopisuję te rasę na listę najpiękniejszych psów świata do moich ukochanych nowofunlandów! Obok oczywiście wszystkich bezwzględnie najpiękniejszych schroniskowych kundelków!
Polecają to zdjęcie