Galeria zdjęć

Karaliok, czyli owoc kaki

GRUZJA / Kachetia / Lagodechia

Zdjęcia: Lagodechia, Kachetia, Karaliok, czyli owoc kaki, GRUZJA
odsłon: 5465 | poleca: 3 osób | ocena techniczna: brak | ocen: 0 | w schowku: 0 osób
Data dodania
2013-12-18 23:54
Data wykonania
październik 2013
Miejsce
Dodane do galerii
Gruzja

Opis zdjęcia
brak

Komentarze do zdjęcia

Zdaje mi się, że Szwedzi tak jak i wszyscy Skandynawowie są populacją zagrożoną pijaństewm. Stąd u nich taka mała prohibicja - od piątku do poniedziałku nie wolno kupować alkoholi (nawet piwa), a już próg dorosłości do piwa jest mocno zawyżony. 60%? Toż to musiało być coś specyficznej, domowej roboty.

no to jesteś w moich oczach bezapelacyjnie bohaterem!!! Następnym razem proponuję tego 60% specjału z ćwiartkę wlać w siebie, to potem może będzie wszystko jedno co się je...

Nitkaska, przyznam się jadłem dwa razy, aby nie obrazić znajomych w Szwecji i właściciela pewnej sieci szwedzkich sklepów z meblami w Polsce, ale popiłem szwedzką wódką 60% :)

no to wiem, że tego specjału nie spróbuję! Tak jak nie spróbowałam smażonych larw jedwabnika:( Ależ one śmierdziały!!!

Długo jednak fermentują te śledzie. Gazy się zbierają...Jakby taka puszeczka wybuchła to....zabrakłoby chyba woreczków w samolocie :)

Żaden zapach nie przebije mojego faworyta, który śmierdzi, nie smakuje a jednak szwedzi kochają swój Surströmming - szwedzki przysmak ze sfermentowanych śledzi bałtyckich. Jest zakaz przewożenia puszek ze tymi śledziami w samolocie.

Haha! Ostatnio zdałaś egzamin z zapachów trąc chrzan na święta! Jeteś po prostu uodporniona na zapachy! Czego zazdroszczę zupełnie. Chlip!

W hotelach w Tajlandii wisi obrazek przedstawiający przekreślony owoc durianu, ale powiem Wam, że wcale nie pachnie tak strasznie, jedyne do czego mogę porównać jego zapach to ser pleśniowy. A mnie w konsystencji przypominał budyń, lekko kwaskowaty, słodki, kremowy. Wcale nie był zły! Może będzie okazja spróbować w Birmie tego specjału, ja chętnie podejdę do niego drugi raz. O tych lodach czytałam, ciekawa jestem smaku. Z azjatyckich zaskoczeń lodowych nie zapomnę lodów z kukurydzy (kompletnie nijakie)i z zielonego groszku - masakra. Zamrożone pure groszkowe:(

Skądże, w hotelach jest zakaz spożywania owoców durian. Nie jadłem ale znam takich co zachwalali durianowe lody.

Jasne, ze durian, wcisnęła mi się źle litera. Jadłeś??? Może w hotelach czymś niwelują ten legendarny zapach?



Strefa Globtrotera

Galeria fotografii

Została stworzona z myślą o prezentacji zdjęć z podróży. Każdy, kto zarejestruje się jako użytkownik serwisu Globtroter.pl ma możliwość dodawania, oceniania (po otrzymaniu 3 Polecam! od innych uzytkowników) i komentowania zdjęć pozostałych autorów.

Uwaga:
za każde dodane zdjęcia, komentarze,oceny i polecanie otrzymujesz punkty w naszej społeczności - przeczytaj o tym. Zapoznaj się także z zasadami publikacji zdjęć.

Jak dodać zdjęcie

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Przygotuj zdjęcia
    (minimum 1024pix szerokość/wysokość, waga max.: 1MB)
  3. Dodaj opisy wraz ze zdjęciami [tutaj]

Ostatnio Polecane

INDIE / Gudżarat / Dasada

SRI LANKA / Anuradphapura / Anuradhapura

INDIE / -Gudzarat / Bhuj

MYANMAR / Kyaiktiyo / Kyaiktiyo

SRI LANKA / Anuradphapura / Anuradhapura

Ostatnio Komentowane

X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2024 Globtroter.pl