Galeria zdjęć
Las stup
MYANMAR / Jezioro Inle / InDein village
odsłon: 1858 |
poleca: 20 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 2 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2014-03-05 23:02
- Data wykonania
- styczeń 2014
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Birma 2014
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Awa, dziękuję:)
Niezwykłe miejsce i bardzo ciekawy komentarz nitkaski.
Intrygujące miejsce robi wrażenie .
Niemożliwe że to możliwe :)
trzeba tam jechać jak tylko się da najprędzej! To miejsce jest niesamowite i powalające swoją urodą na kolana. Najstarsze stupy zostały wybudowane w 300 p.n.e., kolejne powstawały sukcesywnie z biegiem lat. Każda z ich jest inna, wszystkie piękne. Idąc w górę wzniesienia dochodzimy do stup błyszczących złotem. Doznałam w tym miejscu szoku, z którego wyjść nie mogę do dziś i pewnie na długo mi to pozostanie. Otóż przy jednej ze stup, starej, porośniętej roślinami, siedział sobie na bambusowym rusztowaniu "konserwator" i gipsem pokrywał to cudo nadając mu kształt widoczny na zdjęciu Seni. Po krótkiej obserwacji wywnioskowałyśmy z koleżankami, że te ze stup które wyglądają na nowe są właśnie w taki sposób potraktowane. Niektóre były już wyszykowane na złoto, część tylko pokryta gipsem, a kilka miało ten gips nałożony częściowo, częściowo zaś widać było stare cegły.
Cóż, jak nic za kilka lat cały kompleks będzie świecił złotem i nowością...Wyobrażacie sobie choćby Angkor pokryty gipsem???
Bardzo fajne i oryginalne!
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Las stup
MYANMAR / Jezioro Inle / InDein village

- Data dodania
- 2014-03-05 23:02
- Data wykonania
- styczeń 2014
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Birma 2014
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Awa, dziękuję:)
Niezwykłe miejsce i bardzo ciekawy komentarz nitkaski.
Intrygujące miejsce robi wrażenie .
Niemożliwe że to możliwe :)
trzeba tam jechać jak tylko się da najprędzej! To miejsce jest niesamowite i powalające swoją urodą na kolana. Najstarsze stupy zostały wybudowane w 300 p.n.e., kolejne powstawały sukcesywnie z biegiem lat. Każda z ich jest inna, wszystkie piękne. Idąc w górę wzniesienia dochodzimy do stup błyszczących złotem. Doznałam w tym miejscu szoku, z którego wyjść nie mogę do dziś i pewnie na długo mi to pozostanie. Otóż przy jednej ze stup, starej, porośniętej roślinami, siedział sobie na bambusowym rusztowaniu "konserwator" i gipsem pokrywał to cudo nadając mu kształt widoczny na zdjęciu Seni. Po krótkiej obserwacji wywnioskowałyśmy z koleżankami, że te ze stup które wyglądają na nowe są właśnie w taki sposób potraktowane. Niektóre były już wyszykowane na złoto, część tylko pokryta gipsem, a kilka miało ten gips nałożony częściowo, częściowo zaś widać było stare cegły.
Cóż, jak nic za kilka lat cały kompleks będzie świecił złotem i nowością...Wyobrażacie sobie choćby Angkor pokryty gipsem???
Bardzo fajne i oryginalne!
Polecają to zdjęcie