Pogłaszcz kota....

zdjęciemapa

i nagle chaps ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

wiesz, ja jestem kompletnie świrnięta na punkcie kotów więc jestem nieobiektywna:) I cóż, cieszę się, że ryzyko się opłaciło:))))

gdyby był głodny, to ten mężczyzna nie miałby ręki, tak myślę ;)
czy oswojony? może raczej nienauczony naturalnych instynktów, od małego z człowiekiem.... ja tam bym nie ufała .... choć sama go głaskałam, ale jakby nie było na własne ryzyko utraty ręki albo innej części ciała;)

oswojony, czy głodny:)