W cieniu wielkiej góry

zdjęciemapa

Mam zupełnie ten sam pogląd na sprawy podróżnicze. Czasem wracam prywatnie w strony zwiedzone pobieżnie z biurem. Ot i cala filozofia :) Pozdrawiam.

Jeśli mam okazję zrobić wypad na tydzień za pół ceny, to zawsze zrobię to z przyjemnością, pod warunkiem, że będzie to objazdówka i w odpowiedniej porze. Maroko na przełomie marca i kwietnia jest zielone jak nigdy później, pełne kwitnących krzewów i ziół :)

Nie zależy mi na tym czyje ładniejsze, tylko na na nie dyskryminowaniu tutaj tych, co jeżdżą czasem z biurem. A to się zdarza bardzo często. Moje polemiki ze słynnym Fotodrabem też tego dotyczyły. A tu proszę - ktoś ma podobne upodobania do moich. Jak można coś łatwo i bezproblemowo zwiedzić - to czemu nie?

Twoje ładniejsze...

Taka tygodniowa objazdówka

To była wycieczka z biurem? Bo moja zaowocowała prawie takim samym zdjęciem. No cóż, ścieżki biurowe są podobne :)
http://www.globtroter.pl/zdjecia/174798,maroko,poludnie,gdzies,po,drodze,karczma,pod,gora,tadzin.html

ładna fotka