Widmo Brockenu

zdjęciemapa

Przepraszam za ortografię. Uwaga jest cenna i słuszna. Czego widmo? Widmo Brokenu. Tak powinno być.

Tomku, pozwol,ze dorzuce tu swoje trzy grosze. Brocken to szczyt w gorach Harz (Niemcy) a nie nazwisko. Dlatego jest to widmo Brockenu a nie Brockena. Ponoc to tam zaobserwowano po raz pierwszy to zjawisko a przynajmniej po raz pierwszy opisano.

Tak, widmo Brockena wieszczy nieszczęście dla tego komu się przytrafiło. I to wielkie nieszczęście. Nieszczęście to może ominąć nieszczęśnika, ale tylko wtedy, gdy spotkanie z tym zjawiskiem przytrafi mu się kolejny raz. Dlatego warto chodzić w góry, a szczególnie dotyczy to tych, którym to niezwykłe zjawisko raz się już przydarzyło ;)

zgadza się to magia słońca..cienia i chmur.. różne są legendy na temat widma brockenu... ja doświadczyłem tego w górach trzy razy z różną intensywnością coś pięknego .więcej zdjęć mam na fb strona to cudowne góry - wonderful mountains . pozdrawiam

To bardzo rzadko spotykane zjawisko wśród wysokich gór. Jak ktoś znajduje się poniżej mgieł (muszą wystąpić w danym momencie bo odgrywają rolę ekranu) i gór widzi własny cień na chmurze poniżej. Naprawdę piękne i mało spotykane zjawisko. Choć wieści ludowe prawią, że... bardzo nieszczęśliwe dla obserwatorów.

A co to takiego to Widmo Brockenu bo ja nie wiem ? :-)

Ja tego nie doczekam. Z całą świadomością to piszę. Mogę jechać na kraj północy Ziemi, żeby zobaczyć zorzę polarną, mogę marznąć na Islandii pod namiotem, żeby zobaczyć gejzer i pola geotermalne lub spacerować po dnie wulkanu na Azorach. Ale nie dotrę na takie szczyty, żeby zobaczyć widmo brockenu :-) To jest dla innych.

Trzeba tak długo chodzić aż się zobaczy (i zapamiętać na całe życie). :)

Naprawdę zazdroszczę tym, którzy to przeżyli.

zgadza się to trzeba zobaczyć na żywo... niesamowite zjawisko.