Wlazł kotek..

zdjęciemapa

Zaryzukuję :-))) Kot nie wygląda na członka "desantu warszawskiego":-))) Raczej na takiego, co przyjechał PKS-em ze Słupsk na bilecie "pies", na gościnne występy :-)))

Proszę zostawic kota w spokoju, a kysz mysz...:)

Jeśli chodzi o mnie to mam w zbiorach tylko jednego, rudego kota co to zeżarł wszystkie ptaki na Wyspie Ptaków w Turcji, a potem rozparł się jak lew pomiędzy palmami i zrobił małą furorke na Globie :-)

Zgadza się, do Ciebie też, jeśli dobrze pamiętam, w Twoich zbiorach koty też występują :)

Antoni - śmiało zadedykuj to zdjęcie wiadomo komu ;-))))

Oj Antoni, albo jedziesz po bandzie, albo zdjęcie skierowane do konkretnej "grupy odbiorców" :-)))