Sanktuarium Matki Bożej, Królowej Jezior, ołtarz

zdjęciemapa

Z większością białorusinów rozmawiałem po rosyjsku, jednak jeśli ktoś przyznawał się do polskich korzeni, namawiałem na używanie języka polskiego, który dość dobrze znają i rozumieją ale bojąc się, że będą mówić z błędami, szybko wracają do rosyjskiego, bo tak łatwiej, prawdopodobnie dlatego też tak niewielki procent Białorusinów zna język białoruski. Wszędzie spotkałem zainteresowanie Polską, gdzie wiele osób ma krewnych, ale ze względu na problemy wizowe nie tak często jeżdżą. Ludzie otwarci i nastawieni przyjaźnie, szczególnie dla Polaków.

A tak baj dy łej...jak na Białorusi traktują Polaków?

Trochę poleciało w bok...:-)