Park pomników

zdjęciemapa

Dziękuję Ci bardzo:) Takich zdjęć z komentarzem się nie zapomina. Nie zapomina się również globtroterów, którzy dzielą się nie tylko zdjęciami, ale i opisem pokazanych miejsc, sytuacji, ciekawymi spostrzeżeniami...

w zamierzchłych tak było..... To na koniec roku niech będzie ta jedna....
W niewielkiej odległości od naszej granicy (jakieś 50 km idąc pieszo przez przejście otwierane sezonowo), nad jeziorem Grutas, litwini zgromadzili pomniki radzieckie i te sławiące komunizm, które usuwali z ulic wielu swoich miast i wsi. Ekspozycja plenerowa cieszy się dość dużym zainteresowaniem a paradoks historii jest taki, że ci wredni kapitaliści bogacą się , zarabiając na.... komunistach....i to po ich śmierci (zwiedzanie parku jest płatne). To z jednej strony pokazuje, że na wszystkim można zarobić, zaś z drugiej pokazuje pomysłowość. U nas z reguły pomniki zostały rozbite i nic z nich nie ma (wyjątkiem są te nieliczne zgromadzone np. w muzeum w Kozłówce).

W zamierzchłych czasach, Twoje fotki opatrzone były historyjką... Lubiłam je:)