Nowe odpadło...

zdjęciemapa

Heloł, Tobie słonia??? Mamusi słona!!! Tobie co najwyżej wołu:) A z tą żubrówką to fakt, Andy daje czadu...

Friends, ale z tą żubrówką to tak ostrożnie, bo się serio o Andiego martwię...

Słonia to twój syn ma mi przywieźć!!Ja chcę podać tylko suchą kiełbasę i żubrówkę.

Mario-mil, dzięki!!!!!!!!! Namawiałam na podróżowanie z naszym Andy'm turystów jak mogłam (jak nie mogłam, to też:)))))) Synuś leci 26 lutego, dasz radę przekazać słonia:)))

Zamiast betonu glina, to jak to się utrzyma?

Nitkaska-pozdrowienia od Andy'go-nazwał Ciebie"my favorite customer"!!
Kiedy synuś leci do Birmy-mam mały prezent dla Andy'go.

Synuś i synusiowa po prostu podróżnicy:) I lecą niedługo do Birmy mamusi śladami, z naszym Andym będą jeździć. Opisuje swoje podróże na TAKEMYTRIP

A synuś architekt, archeolog czy po prostu wlaśnie zwiedza Birmę?

a potem konkwistadorzy burzyli świątynie Indian i z tego budulca stawiali kościoły, do dziś są małe miasteczka, w których w każdej uliczce stoi kościółek z tamtego okresu... a w nich obok cherubinków g]wyrzeźbione przez Indian główki dzieci składanych w ofierze...Tyle, że dziś tych kościółków nikt nie burzy, żeby postawić nowe...

Wyraźnie widać, że stare nie jest w cenie, za to nowe, czyste, białe, złote - jak najbardziej. To chyba brak rozwiniętej świadomości narodowej i poczucia wartości związanego z przeszłością i historią kraju. Majowie także budowali nowe piramidy na starych - z różnych powodów, ale zasadniczo innych niż Birmańczycy.