Galeria zdjęć
Cztery damy trefl....
MONGOLIA / płn. Mongolia / płn.Mongolia
odsłon: 1176 |
poleca: 12 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 1 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Bo1( SO:4.65 | SW:4.24 )
- Typ
- Portret
- Data dodania
- 2016-03-10 13:46
- Data wykonania
- sierpień 2015
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Mongolia 2015
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Bardzo fajna scenka, widać, że są szczęśliwi.
Nie... aczkolwiek też dołączyłam z ogłoszenia, bo aczkolwiek nie miało być Mongolii, tamte rejony mnie akurat interesują. 26 tysięcy km. Tamtej z Kolumbii nic nie pobije... Dokuczały i owszem, ale najbardziej znienawidziłam szerszenie, bo jeden ugryzł mnie 3 razy, fakt, że te dodatkowe 2 w ramach zemsty za to, że próbowałam go zabić po pierwszym dziabnięciu (do dziś mam bliznę...) - w sumie wściekłam się nie gorzej, niż on... Wszyscy zapraszali zimą (jak czas i kasa pozwoli to pewnie się wybiorę...), ale to raczej nie pod namiot - plusem to, że niedźwiedzie będą spały :). Cena rubla jest rewelacyjna...
Jechalas z tym samym organizatorem, co kiedys? Az chcialbym zobaczyc mapke trasy i zapytac ile kilometrow zrobilas. Masz foty bąbli po ukąszeniach muszek i komarów? :) Ja chyba tam sie wybiore, ale zima (ostry mroz bardzo lubie), by tych malenkich bestii uniknac.
No tak... z tym, że Mongolia jedynie liźnięta - kawałeczek płn. części...i Ułan Bator. Bez Gobi..., trochę stepów, tak więc trzeba wrócić - tym bardziej, że Polacy mogą wjechać bez wiz... :))).
Bozena - Mongolia i wschodnie granice Rosji w czasie jednego wyjazdu???
No i jest świetna historyjka - dziękuję. Co do mordu - faktycznie kontrowersyjne i mało apetyczne (zwłaszcza w porze obiadowej), ale też element ichniejszego życia.
Niestety, historie się pokończyły, bo moje skromne talenta językowe zanikły w wyniku przekroczenia granicy rosyjsko-mongolskiej, przez co zdana byłam na piktografy i pantomimę :). Pani jest żoną rzezaka rytualnego i potrafiła oskórować owcę w czasie krótszym, niż było mi potrzeba na obejście małego dacanu... Panienki to jego córki. Zdjęć z "mordu rytualnego" raczej nie zamieszczę, skoro biedne dwie rybki wzbudziły oburzenie :).
Jakaś historia czy zwykły spacerek?
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Cztery damy trefl....
MONGOLIA / płn. Mongolia / płn.Mongolia

- Autor
- Bo1( SO:4.65 | SW:4.24 )
- Typ
- Portret
- Data dodania
- 2016-03-10 13:46
- Data wykonania
- sierpień 2015
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Mongolia 2015
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Bardzo fajna scenka, widać, że są szczęśliwi.
Nie... aczkolwiek też dołączyłam z ogłoszenia, bo aczkolwiek nie miało być Mongolii, tamte rejony mnie akurat interesują. 26 tysięcy km. Tamtej z Kolumbii nic nie pobije... Dokuczały i owszem, ale najbardziej znienawidziłam szerszenie, bo jeden ugryzł mnie 3 razy, fakt, że te dodatkowe 2 w ramach zemsty za to, że próbowałam go zabić po pierwszym dziabnięciu (do dziś mam bliznę...) - w sumie wściekłam się nie gorzej, niż on... Wszyscy zapraszali zimą (jak czas i kasa pozwoli to pewnie się wybiorę...), ale to raczej nie pod namiot - plusem to, że niedźwiedzie będą spały :). Cena rubla jest rewelacyjna...
Jechalas z tym samym organizatorem, co kiedys? Az chcialbym zobaczyc mapke trasy i zapytac ile kilometrow zrobilas. Masz foty bąbli po ukąszeniach muszek i komarów? :) Ja chyba tam sie wybiore, ale zima (ostry mroz bardzo lubie), by tych malenkich bestii uniknac.
No tak... z tym, że Mongolia jedynie liźnięta - kawałeczek płn. części...i Ułan Bator. Bez Gobi..., trochę stepów, tak więc trzeba wrócić - tym bardziej, że Polacy mogą wjechać bez wiz... :))).
Bozena - Mongolia i wschodnie granice Rosji w czasie jednego wyjazdu???
No i jest świetna historyjka - dziękuję. Co do mordu - faktycznie kontrowersyjne i mało apetyczne (zwłaszcza w porze obiadowej), ale też element ichniejszego życia.
Niestety, historie się pokończyły, bo moje skromne talenta językowe zanikły w wyniku przekroczenia granicy rosyjsko-mongolskiej, przez co zdana byłam na piktografy i pantomimę :). Pani jest żoną rzezaka rytualnego i potrafiła oskórować owcę w czasie krótszym, niż było mi potrzeba na obejście małego dacanu... Panienki to jego córki. Zdjęć z "mordu rytualnego" raczej nie zamieszczę, skoro biedne dwie rybki wzbudziły oburzenie :).
Jakaś historia czy zwykły spacerek?
Polecają to zdjęcie