Szła dzieweczka do laseczka...

zdjęciemapa

Niestety, świat jest tak skonstruowany, ze wszyscy z czegoś muszą żyć. Bo inaczej nie żyją :-)))

Zwyczaj reaktywowany ku uciesze, i niejako za pieniądze, turystów. Trochę cepelii, a trochę autentyzmu, zależy na co się trafi. Autentyczna w 100% jest pobliska Taquile (czysta indiańska komuna), co nie oznacza że tam również nie żyją głównie z turystyki.
Aniu - męcz.

Tak, na pływających wyspach jeszcze mieszkają, choć w większości już poza. A że żyją pewnie wyłącznie z turystów, to i wszystko wygląda, jak onegdaj w Cepelii. Tyle, że poza wyspa też tak chodzą ubrane, zwłaszcza w te śmieszne meloniki na czubku głowy.

To miejsce przygotowane dla uciechy turystów czy prawdziwa, żyjąca wioska?

Zacznę polowanie na bilety lotnicze:)Smok-1 jakbym miała jakieś pytania a będę miała na pewno bo wiem że w tamtych stronach bywasz pozwolę sobie ,,pomęczyć ''Cię na priv:))

Dobra pora, byłem również w listopadzie...

Smoku-1 jaka pora roku jest najlepsza żeby tam się wybrać? Mam w listopadzie jeszcze kilkanaście dni urlopu zaplanowanego i tak myślałam że może wtedy?

Wszyscy wracają....

Na trochę wystarczy, spodoba się, to wrócisz ....

Peru i Boliwia są na mojej liście marzeń w ścisłej czołówce.Tylko czas maksymalny mojego urlopu jaki jest możliwy to 18-19 dni i nie wiem czy to wystarczy żeby zobaczyć choć trochę tych pięknych miejsc:(