Galeria zdjęć
MATKA - INDIA
INDIE / - / Gdzieś w Indiach
odsłon: 919 |
poleca: 1 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 1 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Menhir( SO:4.99 | SW:4.98 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2016-04-05 19:12
- Data wykonania
- październik 2006
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:Przez szybę
Komentarze do zdjęcia
ja mało nie zostałam pobita podczas rozdawania różności dzieciom. I wiem, że jeśli jeszcze raz pojadę do Indii, to absolutnie bez niczego...
Nie wiem nawet czy to był ich rower, czy może kogoś, kto zatrzymał się, widząc autokar z turystami. Mieliśmy słodycze i rzeczy dla dzieci, ale bezpiecznie można było podawać je tyko z autokaru. Koleżanka, która nieopatrznie wyciągnęła na zewnątrz jakieś słodycze, ostała dosłownie oblepiona chmarą dzieciaków i szarpana, ledwie się wyrwała. Tam właściwie nie wiadomo jak się zachowywać. Najlepiej chyba wyznaczyć sobie jakąś kwotę dziennie na datki, a potem spróbować pozostawać niewzruszonym, bo tak bez końca się nie da.
Przykre to, bieda aż piszczy, :-( . A rower pewnie "ukraina"?
Stała i z bólem serca patrzyła, jak jej dzieci żebrzą pod naszym autobusem ...
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
MATKA - INDIA
INDIE / - / Gdzieś w Indiach

- Autor
- Menhir( SO:4.99 | SW:4.98 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2016-04-05 19:12
- Data wykonania
- październik 2006
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:Przez szybę
Komentarze do zdjęcia
ja mało nie zostałam pobita podczas rozdawania różności dzieciom. I wiem, że jeśli jeszcze raz pojadę do Indii, to absolutnie bez niczego...
Nie wiem nawet czy to był ich rower, czy może kogoś, kto zatrzymał się, widząc autokar z turystami. Mieliśmy słodycze i rzeczy dla dzieci, ale bezpiecznie można było podawać je tyko z autokaru. Koleżanka, która nieopatrznie wyciągnęła na zewnątrz jakieś słodycze, ostała dosłownie oblepiona chmarą dzieciaków i szarpana, ledwie się wyrwała. Tam właściwie nie wiadomo jak się zachowywać. Najlepiej chyba wyznaczyć sobie jakąś kwotę dziennie na datki, a potem spróbować pozostawać niewzruszonym, bo tak bez końca się nie da.
Przykre to, bieda aż piszczy, :-( . A rower pewnie "ukraina"?
Stała i z bólem serca patrzyła, jak jej dzieci żebrzą pod naszym autobusem ...
Polecają to zdjęcie