Galeria zdjęć
Kaplica św. Jana Chrzciciela
POLSKA / Tatry / Dolina Chochołowska
odsłon: 5180 |
poleca: 2 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2016-04-14 09:44
- Data wykonania
- kwiecień 2016
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Tatry, PL
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Limitem był czas powrotu do Krakowa, by zdążyć na pociąg do Gdańska... Długo czekałem na pogodę i z planowanych 4 dni w Zakopanem, z powodu nieprzewidywalnej pogody zrobił sie jeden dzień i dwie noce w pociągu...:)
Te fioletowe maluchy nie mają łatwego życia. Nie dość, że żywot ich krótki to jeszcze niebezpieczny. Wczorajszego dnia zazdroszczę (życzliwie:) - trafiłeś na wyjątkowe okienko pogodowe. Polazłeś gdzieś wyżej, czy problemy z rowerami i konieczność piechotki "pomogły" określić limit kilometrów?
Od 3 kwietnia minęło 10 dni, byłem w Dolinie Chochołowskiej dokładnie wczoraj. Pogoda w Tatrach jest nie przewidywalna, więc ludzi nie za dużo, chociaż dzień był bardzo słoneczny i ciepły, niestety dzień wcześniej, we wtorek krokusy stłukł grad
Pusto jakoś... Przed czy po drastycznym sobotnio-niedzielnym najeździe na krokusową Chochołowską?
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Kaplica św. Jana Chrzciciela
POLSKA / Tatry / Dolina Chochołowska
- Data dodania
- 2016-04-14 09:44
- Data wykonania
- kwiecień 2016
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Tatry, PL
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Limitem był czas powrotu do Krakowa, by zdążyć na pociąg do Gdańska... Długo czekałem na pogodę i z planowanych 4 dni w Zakopanem, z powodu nieprzewidywalnej pogody zrobił sie jeden dzień i dwie noce w pociągu...:)
![[konto usuniete]](https://www.globtroter.pl/images/avatar_m.gif){kind=avatar}
Te fioletowe maluchy nie mają łatwego życia. Nie dość, że żywot ich krótki to jeszcze niebezpieczny. Wczorajszego dnia zazdroszczę (życzliwie:) - trafiłeś na wyjątkowe okienko pogodowe. Polazłeś gdzieś wyżej, czy problemy z rowerami i konieczność piechotki "pomogły" określić limit kilometrów?
Od 3 kwietnia minęło 10 dni, byłem w Dolinie Chochołowskiej dokładnie wczoraj. Pogoda w Tatrach jest nie przewidywalna, więc ludzi nie za dużo, chociaż dzień był bardzo słoneczny i ciepły, niestety dzień wcześniej, we wtorek krokusy stłukł grad
Pusto jakoś... Przed czy po drastycznym sobotnio-niedzielnym najeździe na krokusową Chochołowską?
Polecają to zdjęcie
