Galeria zdjęć
holowniki...
CHORWACJA / południowa Chorwacja / Ploče- w porcie
odsłon: 965 |
poleca: 5 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 2 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2016-04-27 18:00
- Data wykonania
- wrzesień 2013
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Dziękuję:)
Małe, które mogą dużo :-)
Byłam zachwycona ich widokiem - pierwszy raz w życiu widziałam holownik z bliska:) Zawsze zachwyca mnie w chorwackich portach kolor wody, co widać na zdjęciu, i brak obcych zapachów. Nowoczesny port morski Ploče jest nie byle jaki: począwszy od 2010 roku, jest klasyfikowana jako drugi co do wielkości port cargo w Chorwacji, za portem Rijeka, o przepustowości cargo 4,5 mln ton i ciągle się rozwija. Przeładowuje się tam głównie rudy żelaza dla huty w Zenicy oraz drewno. Miasteczko jest pięknie rozłożone w zakolach Neretwy, a port robi wrażenie z daleka. Zajrzeliśmy tam po drodze, po chleb. Pospacerowaliśmy wzdłuż portowego nabrzeża, w cieniu ogromnych palm, wypiliśmy kawę w portowej kafejce, zagryzając pysznym ciastem i zajrzeliśmy do kościoła, ponieważ była niedziela. Bardzo przyjemne miasteczko, polecam:)
Toż to cała armada holowników, fajnie to wygląda.
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
holowniki...
CHORWACJA / południowa Chorwacja / Ploče- w porcie

- Data dodania
- 2016-04-27 18:00
- Data wykonania
- wrzesień 2013
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Dziękuję:)
Małe, które mogą dużo :-)
Byłam zachwycona ich widokiem - pierwszy raz w życiu widziałam holownik z bliska:) Zawsze zachwyca mnie w chorwackich portach kolor wody, co widać na zdjęciu, i brak obcych zapachów. Nowoczesny port morski Ploče jest nie byle jaki: począwszy od 2010 roku, jest klasyfikowana jako drugi co do wielkości port cargo w Chorwacji, za portem Rijeka, o przepustowości cargo 4,5 mln ton i ciągle się rozwija. Przeładowuje się tam głównie rudy żelaza dla huty w Zenicy oraz drewno. Miasteczko jest pięknie rozłożone w zakolach Neretwy, a port robi wrażenie z daleka. Zajrzeliśmy tam po drodze, po chleb. Pospacerowaliśmy wzdłuż portowego nabrzeża, w cieniu ogromnych palm, wypiliśmy kawę w portowej kafejce, zagryzając pysznym ciastem i zajrzeliśmy do kościoła, ponieważ była niedziela. Bardzo przyjemne miasteczko, polecam:)
Toż to cała armada holowników, fajnie to wygląda.