Pont Alexandre III (2)

zdjęciemapa

Paryż dla globtrotera jest miejscem idealnym. W którą stronę nie pójdziesz, zawsze natkniesz się na coś niesamowitego.Nie sposób w takim miejscu nudzić się.Dzięki za komentarze, które są świetnym uzupełnieniem tego co chciałem przekazać.

Masz rację Aniu, zwłaszcza to, co powstało podczas przebudowy miasta za czasów Haussmanna tworzą ową harmonię. Był wszak genialnym urbanistą (odwrócił miasto przodem do Sekwany, przewietrzył zielenią, utworzył szerokie bulwary, wprowadził jednolity model kamienic, zlikwidował rynsztoki, budując kilometry kanalizacji. Urbanistą był, niestety, nie był historykiem sztuki... Czego efekty widać dziś choćby na wyspie La Cité... Nie podobał mu się średniowieczny "nieład", więc - mając nieograniczone plenipotencje- wyburzył większą część średniowiecznej zabudowy... do gołej ziemi... I tak, ów piękny Paryż, nie ma dziś typowej dla europejskich miast średniowiecznej Starówki, a Notre-Dame stoi sobie w przeciągu, jakby przypadkiem ktoś ją zrzucił w to miejsce... :)

Doskonale widać ten przemyślany ład urbanistyczny z wieży Eiffla. Patrząc odniosłam wrażenie jakby Paryż wybudowano od razu w całości, jednolicie ,spójnie:)

Projektującym most Aleksandra III inżynierom nakazano, aby konstrukcja nie zasłaniała perspektywy na Pałac Inwalidów. Co, jak widać z Twojej fotki, świetnie im się udało. Piękny jest w Paryżu ów urbanistyczny, przemyślany ład, tworzący iście paryską, architektoniczną elegancję.

Piękne mosty są w Paryżu ,płynęłam pod tym mostem stateczkiem:)

Takie perspektywy lubię oglądać.