Bryzgun brzozowiec na liściu brzozy

zdjęciemapa

no zupełnie jak z tą kozą, co to ją rabe kazał Moszemu kupić, jako żyw:) Juras, nie poddawaj się, robale i insze owady są git, a potem jak wrzucisz zwykłego cytrynka to wszyscy zawyją z radości!!! Baobab-ka, a że co, że robale nie poetyckie? A pamiętasz taki wierszyk: "poszedł żuczek za chalupkę...itd, itd" :)))))))))) JEST POEZJA? JEST!

Motylki, ok, są śliczne, kolorowe, eleganckie, pełne wdzięku, malarskie, etc. Ale ROBALE???!!! No, Juras, proszę Cię, wróć do poetyckich motyli;))))))

no i chcieliśmy i mamy :)))) Jurek, jesteś niezastąpiony!

Bryzgun brzozowiec to duży owad, który dorasta do 2,3-2,5 cm długości. To długość samego ciała, nogi, oraz skrzydła, które w naszych oczach zwiększają jego wielkość. Bryzgun jest wyjątkowo masywnej budowy ciała, przez co owad wygląda na wyjątkowo potężnego. Na jego głowie znajdują się rzucające się w oczy, buławkowate czułki o jasnej, żółtawej barwie. Oprócz nich, mamy tam także silny, gryzący aparat gębowy. Tutaj respekt mogą budzić duże, silne żuwaczki, które myślę, że mogły by zostać użyte do obrony, choć przyznam, że nie jestem pewny z jakim skutkiem (w każdym razie odradzam branie go do ręki). Ten tutaj jest samcem, samice są czarne.